Kilka ptań dotyczących LD

Cześć kiedyś ćwiczyłem LD miałem kilka później troche brak czasu i przestałem ćwiczyć od jakiegoś 1,5 tyg wróciłem po 5 dniach miałem LD ale nie o tym mam zamiar pisać. Próbuje każdej techniki po trochę i szukam tej która mi najbardziej podoba. Chyba najbardziej pasuje paraliż senny. I zastanawia mnie czemu przy paraliżu wizualizując jeden obraz przenosimy się do snu skoro podobno sny występują w fazie rem która nie występuje po 10 minutach ?

2. Kolejne pytanie tyczy się techniki 6+1. A co jeśli ktoś sypia dużo krócej ? około 5 H czy można wybudzać się szybciej i czy ma to jakieś znaczenie i zmniejszenie szansy na ld ? i czy znaczenie też ma jeśli np wstaje i 30 minut "wybudzam się" ale tylko leżąc ? co technika to piszą inaczej.

3. Czy kto kolwiek wie coś jeszcze na temat focus level po za jednym tematem na forum ? Czy ktoś to jeszcze praktykował ?

Miałem jeszce kilka ale nie mogę znaleźć kartki jak znajdę to dopisze albo z edytuje post

Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

	solololo napisał:
	2. Kolejne pytanie tyczy się techniki 6+1. A co jeśli ktoś sypia dużo krócej ? około 5 H czy można wybudzać się szybciej i czy ma to jakieś znaczenie i zmniejszenie szansy na ld ? i czy znaczenie też ma jeśli np wstaje i 30 minut "wybudzam się" ale tylko leżąc ? co technika to piszą inaczej. Pozdrawiam

Tą technikę każdy użytkownik musi dopasować do siebie , nie ma jakiejś idealnej, uniwersalnej liczby godzin. Niektórzy potrzebują na wybudzenie 1 godzinę , jednak ja potrzebuje 20min,bo potem trudno mi zasnąć . jeśli ktoś budzi się powyżej 6 godzin to łatwo ogarnąć umysł , ale trudnej usnąć ,lecz jeśli ktoś śpi mniej niż 5 godzin to trudniej się wybudzić , za to łatwiej zasnąć.
Musisz próbować i zobaczyć , największą szanse na LD tą techniką będziesz miał jeśli dopracujesz ją do siebie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szymryj dnia Pią 19:17, 29 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz

	Cytat:
	I zastanawia mnie czemu przy paraliżu wizualizując jeden obraz przenosimy się do snu skoro podobno sny występują w fazie rem która nie występuje po 10 minutach ?

Otóż po to jest WBTB, bo jak robimy tą technikę to przerywamy tą fazę REM i poprzez WILD wracamy do niej z jawy. Jak by "pauzujesz" śnienie.

Post został pochwalony 0 razy

Hmm troce nie jasno może to zrozumiałem czyli po prostu sama próba paraliżu sennego też przed zaśnieciem nic nie da ? Najpierw muszę się obudzić po 6 H a dopiero później próba wejściu w paraliż senny ?

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem czy komukolwiek się udało osiągnąć paraliż przy pierwszym zasypianiu. Ale tak, musisz najpierw przespać te 4 lub 6 godzin, rozbudzić trochę umysł i wtedy próbować techniki, w sumie jakiekolwiek a tym bardziej WILD. Bo w sumie nie wiem co masz na myśli przez próby osiągnięcia paraliżu, bo jego można na inne sposoby osiągnąć też. Podobno jak się założy taką lekko uciskającą gumę na klatkę piersiową to mamy 90% że obudzimy się w nocy w paraliżu. Sam nie próbowałem ale kumpel tak i mówi, że działa.

Post został pochwalony 0 razy

nie wiem ja próbowałem to z kotwicą, ale nie mogłem zasnąć i leżałem w bezruchu i po prostu nie mogłem to było troche do dupy jak dla mnie. JA mam tak że kładę się załóżmy o 00:00 spać i po 3 minutach w leżeniu w bez ruchu zaczynają się różne dziwne zjawiska w stylu dziwne dźwięki wizualizacja przed oczami w sensie przy zamkniętych jakieś duszki białe plamy ostatnio takie dzwine to było bo miałem wrażenie że stoi kilku lekarzy dookoła mnie ale to było bardziej takie przerażające stali i tak dziwnie patrzyli no i różne "banie" w stylu gdzieś się zataczam wibracje ciała i nie wiem kręcę się gdzieś znikam w przestrzeni takie, że nie można tego opisać za bardzo no i według "definicji" to to wygląda na paraliż senny chyba, że się myle.

Post został pochwalony 0 razy

Nie, to bardziej przypomina półsen, bo dość łatwo go wywołać, szczególnie jak się jest zmęczonym. Półsen charakteryzuje się przede wszystkim tym, że niema paraliżu lub jest ale bardzo słaby. Przy okazji prawie zawsze czuć ciało fizyczne, nawet jak sobie uświadomisz, że to półsen. To się zaczyna od takich nielogicznych historyjek które nam się układają w głowie, na pewno kiedyś tego doświadczyłeś, potem te historyjki mogą się zacząć manifestować w postaci obrazów, dźwięków i innych bajerów.

Post został pochwalony 0 razy

Okej spróbuje po 6H snu wybudzić się i spróbować osiągnąć paraliż senny póki co dzięki za pomoc

Post został pochwalony 0 razy

Witaj,
Nie nazywaj tej techniki paraliżem sennym bo przy WILD paraliż nie jest niezbędny. Można wejść do snu przed nim.

3. Focus level poważnie zatacza się o ezoterykę i oobe jako faktyczne wyjście poza ciało. To forum nie jest o ezoteryce. A autor tego tematu o którym mówisz był kompletnym mitomanem, bo nawet jeśli by istniały (a na tym forum uznajemy że nie istnieją) to inna osoba z forum, która wierzy w focus level, mówiła że przy zagłębianiu się w te tematy i stany, nie może się nam nic stać. Po za tym opisał, można by rzec, bezinteresowność lekarzy po jego rzekomej śpiączce, na co osoba z forum, która jest lekarzem, stwierdziła że to nie możliwe. Lekarze nie wypuścili by go bez dokładnej analizy.
Tutaj link do tego tematu, jeśli ktoś nie czytał a go to interesuje.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Sob 17:26, 30 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz

no paraliż senny to nie technika wiem, ale czy wystarczy samo stosowanie go przed zaśniecięm czy po prostu trzeba łączyć to z tą techniką 6+1 gdzie się wybudzamy i w tedy wchodzimy w paraliż senny ?

Czytałem ten temat i wypowiadałeś się tam fallen leaf ... czy próbowałeś to ? Wyszło Ci co kolwiek z tych focus leveli ?

Post został pochwalony 0 razy

Chodzi o to żeby przespać ileś godzin. Minumum to 3 ale lepiej więcej. Próbuj i dostosowuj.

Próbowałem wtedy nagrań i nic nie wyszło bo nie miało co wyjść.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Sob 20:45, 30 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz

masz może jakieś gg ? bo mam kilka pytań Razz

Jeśli to działa coś jak i-doser to może nie koinecznie zadziałać na początku bo to też trzeba odpowiedniego "skilla" załapać

Post został pochwalony 0 razy

Chcesz próbować to próbuj. Na tym forum nie uzyskasz pomocy dotyczącej spraw związanych z ezoteryką.

Post został pochwalony 0 razy

okej po kolejnych kilku dniach mam kolejne pytanie.

1. Jaką metodę polecacie jeśli ktoś jest przyzwyczajony do drzemek popołudniowych? I czy w ogóle takowa istnieję gdzieś wydaje mi się czytałem na forum, ale teraz nie umiem znaleźć.

2. Czy jest jaka kolwiek inna metoda która nie bazuje na nocnym wstawaniu, TR za dnia ?

Proszę nie odpowiadać w stylu " sprawdź dział techniki" bo przesiedziałem tam już dość dużo czasu, ale nie mogę znaleźć nic satysfakcjonującego a może akurat ktoś ma ciekawą inną technikę.

Jeszcze jedno dla tych kumatych w temacie i-dosera. Na jakiej zasadzie to działa wprowadza w jakiś przyśpieszoną faze rem czy jak ? To ma niby pomóc ?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez solololo dnia Wto 22:54, 03 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz

Sorki, że post pod postem mam jeszcze jedno pytanie ostatnio miałem niezwykle dziwną sytuację, że w śnie test rzeczywistości nie zadziałał ... Jakiś gościu mnie uderzył przy aucie i ja chciałem uciec i tak ciężko było nie mogłem tego zrobić zrozumiałem, że jestem w śnie i mówie no dobra zrobimy TR po czym gdy zatkałem nos nie mogłem oddychać. Miał ktoś coś podobnego ?

Post został pochwalony 0 razy