Kreowania świata oraz zagłuszony głos

Witajcie,
Udało mi się dzisiaj w nocy uzyskać świadomy sen. Nigdy nie zapisywałem snów, po prostu od jakiegoś czasu patrzę na rękę i staram się robić to regularnie w skupieniu kilkanaście razy dziennie. Wyglądało to mniej więcej tak, że około godziny 4 nad ranem przypadkowo się obudziłem i po około dziesięciu minutach zasnąłem. Nagle miałem przebudzenie - ale fałszywe, ponieważ do pokoju wszedł mój kolega z który ze mną nie mieszka. Podszedł do mnie, a ja dostałem paraliżu i w pewnym momencie w tym "falszywym przebudzeniu" zasnąłem i spojrzałem od razu na swoją rękę, była przezroczysta, następnie próbowalem oddychać przez nią - udało się. Od razu z pełną świadomościa wstałem z łóżka bardzo podekscytowany i zacząłem rozmawiać z ludźmi którzy spali na podłodze w pokoju - pytałem co tutaj robią i że ja właśnie mam świadomy sen. Niestety nie wiem dlaczego ale mój głos był bardzo zagłuszony, tak jakbym przyłożył twarz do poduszki i dopiero coś mówił. Następnie wyskoczyłem przez balkon i próbowalem latać, ale spadłem na ziemię i zaczałem krzyczeć "NIEBO" i znalazłem się wyżej i zaczałem latać - bardzo przyjemne uczucie. Wylądowałem w centrum swojego miasta i stałem tam zupełnie sam. Chciałem kreować jakoś rzeczywistość, tj. stworzyć jakiegoś czlowieka, mówiłem nawet żeby się ukazała odpowiednia osoba, ale się nie udało. Potem chciałem znaleźć się obok piramid w egipcie, ale to też się nie udało. Czytałem że muszę otworzyć jakieś drzwi wyobrażone sobie i przejść przez nie -a znajdę się w miejscu w którym chcę. Niestety nie potrafiłem nic takiego wykreować, po prostu stałem na środku, trochę pochodziłem, byłem przez cały czas strasznie zadowolony z siebie, aż mnie wyrzuciło ze snu i momentalnie w rzeczywistym świecie się obudziłem.

Moglibyscie podpowiedziec jak wykreować swój własny świat oraz zmienić ten dziwny głos Wink

? Być może ktoś miał taki problem jak ja i chętnie mi pomoże Smile

Pozdrawiam!

Post został pochwalony 0 razy

Witaj,
Ciche, z trudem wypowiadane we śnie słowa są czasem spotykane. Do końca nie wiem czym jest to spowodowane. Zwykle po kilku próbach głos się załącza. Kwestia wiary i kontroli.
Tu wypowiedź jednego z użytkowników.

	Relwin napisał:
	Miałem taką sytuację w dzisiejszym LD podczas jednym z fałszywych przebudzeń. Musiałem w myślach wymawiać "Chcę mówić". Mówiłem szeptem. "Głośniej, jeszcze głośniej" i mowa odzyskana. Sprawdzcie, czy wam się uda tak odzyskać mowę.

Kreowanie własnego świata nie jest dobrym pomysłem na pierwsze LD. Jak coś stwarzasz to pomagaj sobie przy tym "logiką". "Wiedz" że dana osoba, przedmiot jest za twoimi plecami lub za rogiem. Jak jesteś w domu to pomyśl że ktoś dzwoni to drzwi i za tymi drzwiami jest ta osoba. Nigdy nie twórz przed oczami, słaba skuteczność.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Pią 17:04, 28 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz