LD z zaskoczeniem ;)

Witam.

Kilka dni temu pisałem tutaj ponieważ chciałem się dowiedzieć czegoś więcej na temat LD. W dziale 'relacje' miałem opisywać swoje sny. Natomiast ostatnimi czasy nie miałem czasu aby je zapisywać i wrzucać na to forum.

Piszę nowy temat ponieważ mam kolejne zapytania Smile

Otóż dwa dni temu położyłem się spać ok. 23:00. O godzinie 3:00 musiałem wstać (gram [link widoczny dla zalogowanych] z resztą whatever). Zrobiłem co miałem zrobić i kładę się dalej. Zamykam oczy, ciemno w pokoju, normalnie idę w kimę... nagle otworzyłem oczy.

W pokoju było niebieskie światło (jakby w ciemnym pokoju było włączone TV). Leżałem na łóżku a obok mnie stało krzesło z jakimiś dziwnymi napisami. Zorientowałem się, że jestem w śnie!

To było bardzo dziwne gdyż udało mi się błyskawicznie zasnąć! Na ogół mam problemy z zasypianiem i czasem zajmuje mi to nawet dwie godziny a tu taka niespodzianka.

Ale wracając do tematu. Wiedziałem, że jestem w śnie, ale poczułem coś dziwnego. Strach. Strach przed wstaniem dalej. Taki paraliżujący, nie mogłem wstać. Postanowiłem zrobić RT. Zatkałem nos i... oddychałem. Kilka sekund później obudziłem się w łóżku. Tej nocy już nie mogłem usnąć.

Moje pytanie: Dlaczego kiedy się zorientowałem, że to sen cały czas w nim byłem, a gdy zrobiłem RT natychmiastowo mnie wywaliło?
Dlaczego nie mogłem wstać? Bardzo chcę doznać w pełni LD ale coś mnie powstrzymuje. Jak to zwalczyć?

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	gram [link widoczny dla zalogowanych]

Przymnialeś mi jak kolega ustawiał budzik specjalnie żeby wysłać wojska xD Nie ogarniam tego xD Wole gry w które mogę grać kiedy chce (polecam curve fever : p haxball[kiedys gralem])
Dobra koniec z offtopem...No więc z tym szybkim zasypianiem i znalezieniem się szybko w śnie nie ma nic dziwnego. Sam miiałem LD w 10 minutowej drzemce. Dzisiaj czekając na drugi budzik zasnołem i miałem sen[nieświadomy]. A na ogół też bardzo długo zasypiam. No więc moim zdaniem znalazłeś się w niezbyt przyjemnej scenerii i to wywołało u ciebie strach . I tak dobrze że ci nic nie wyskoczyło z tego strachu Very Happy

Przez to ogroniczyłeś swoją kontrolę. Co do wywalenia. Powodów może być multum. Sceneria w jakiej zaczołeś swój sen była pewnie jednym z nich . Co do kontroli . W ostatnim LD który to był prawie że żadnym LD bo w śnie płytkim a następnie pół śnie też po zrobieniu TR mnie skamieniało . Zwalczyłęm to wmawianiem sobie : "To mój sen, mam nad nim pełna kontrolę". Pamiętaj LD jest uzależnione od skojarzeń , myśli , obaw itd. Za wszystko odpowiada podświadomość . Trzeba do tego podejść w inny sposób . Musisz być pewny swoich myśli ,niczego się nie obawiać .

Post został pochwalony 0 razy

Wysłanie owych wojsk to dla mnie dobra motywacja do wstania w nocy Very Happy

Ale do rzeczy. Może nie tyle co się bałem, tylko, jak wyżej w temacie byłem kompletnie zaskoczony. Nie przygotowywałem się do tego, sporo czasu temu odstawiłem afirmacje i RT z powodu bardzo złego samopoczucia i zdrowia. Wstałem, zrobiłem co miałem zrobić - dalej miałem spać Very Happy

A tu taka niespodziewanka.

I właśnie jeszcze przed zrobieniem RT chciałem sobie wmówić, że 'to jest mój sen' ale jakoś nie mogłem tego wypowiedzieć. Jakby jakaś blokada. Byłem potężnie zaskoczony tym LD Very Happy

Może dlatego? Zaskoczenie?

Dzisiaj już tego nie doświadczyłem, ale zawalony nos i gorączka to dla mnie powód do lenistwa. Do póki nie wyzdrowieje LD odstawiam tylko na teorię, aby być jak najlepiej przygotowanym później.

Post został pochwalony 0 razy

Choroba z racji częstego snu i pobudek to dobra szansa na LD Very Happy

Próboj . Może będziesz chętny przetestować moją technikę (w fazie produkcji) ERWILD xD Jest w sam raz na takie szybkie zasnięcia i powrót do snu . Co do samego LD . Sam niewiem czemu dokładnie ale też często..a właściwie to miałem taki okres odzyskiwania świadomości i brak możliwości mówienia,blokada. Co było elementem wspólnym ? - Ciemność Smile

Więc w twoim przypadku. Nie zmieniam zdania. Myśle że to przez scenerie. Aczkolwiek nie jest to nie do obejścia. Pod żadnym pozorem! nie wmawiaj sobie ani nie myśl że nie możesz tego zmienić . Ja ostatnio przełamałem blokadę . Tobie też się uda Very Happy

I tak jak pisałem. Jeśteś chory więc dużo snu masz więc próboj Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Faza produkcji? Mógłbyś rozwinąć?

Właśnie skończyłem czytać tę twoją technikę i na pewno wypróbuję, ale nie wcześniej niż zejdzie mi katar Very Happy

Nienawidzę się w to bawić z katarem.

A co do prób.. hmm... no cóż dzisiaj też wstaję w nocy, więc chyba nie zaszkodzi spróbować Wink

Post został pochwalony 0 razy

No faza produkcji bo dała mi tylko 1 WILD . 2 Próby prawie udanie . Mało doświadczenia. Ale to technika która dała mi upragniony WILD po prawie pół roku czasu (prób) . Więc ją dopracuje i będe stosował.

Post został pochwalony 0 razy

A jeszcze o tym nie pisałem - nie ciągnijcie podczas TRa powietrza z całej siły !!
W REMie rytm oddechu jest stały, głęboki oddech spłyci sen i może wybudzić.

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj mam zamiar spróbować Wink

Połączę WILDa z WBTB. Spać położę się o 23-24 wstanę o 4:20 i do 5 będę ogarniał. Potem w kimono. Jakieś rady Very Happy

Nigdy jeszcze nie łączyłem tych technik ze sobą. Jestem troszkę poddenerwowany Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

A więc tak z LD lipa to mówię od razu Very Happy

Położyłem się spać o 00:00. Wstałem o 05:00 i do łóżka wróciłem o 5:40. Położylem się na plecach, ręce przy ciele i zacząłem liczyć... 1... 2... [...] 60 pojawiło się mrowienie w stopach i dłoniach. Po 120 przestałem liczyć jednak dalej oddychałem i zwracałem na to uwage. Poczułem jakby moje łóżko dryfowało na morzu. Jeszcze później miałem takie wrażenie, że coś mnie wciąga do góry. Bez oporów oddałem się temu. Następnie zacząłem powoli tracić świadomość i bezwolnie wyobraziłem sobie pokój w którym jest zsyp na brudne ubrania. Kiedy zauważyłem, że tracę świadomość postanowiłem wskoczyć do tego zsypu. I ciach.. i znowu spadam. Poczułem wrażenie jakbym nie mógł się wybudzić i trząsłem się. Potem to ustało i dalej nie było nic. Po godzinie leżenia nieruchomo postanowiłem odpuścić.

Uwaga: to wyobrażenie siebie w pokoju z zypem nie było LD! Było to zupełnie inaczej niż LD z zaskoczeniem, które opisałem powyżej.

Teraz kilka pytań: Przede wszystkim co robię źle w WILDzie? Leżę nieruchomo, liczę, oddycham, skupiam się. Potrafię wywołać mrowienie, ale nic się nie dzieje.
Dlaczego jak klade się spać nic mnie nie swędzi, a kiedy się położę od razu muszę się podrapać Very Happy

Jak z tym walczyć? Very Happy

(Wiem głupie pytanie ale taka rzeczywistość... i myje się, żeby nie było! Very Happy

)

EDIT: A i jeszcze jedno. Dlaczego jak czytam o WILDach innych użytkowników, występują hipnagogi i dźwięki? Mi nie zdarzyły się nic takiego słyszeć.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tg113 dnia Pią 9:28, 12 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz

Byłeś blisko ale coś zespsułeś , prawdopodobnie irytacja . Hipnagogów dźwiękowych może nie miałeś bo nie zaszłeś aż tak daleko . Jeśli nie miałeś hipnagogów wzrokowych żadnych to znaczy że ich miewasz. Witam w klubie Very Happy

Zdecydowana większość miewa hipnagogi wzrokowe ale są też wyjątki . Co do chęci podrapania no to tak już jest. Musisz wytrzymać . Skup się na czymś innym . Ale jeden WILD'er mi opowiadał że się podrapał bo już nie umiał wytrzymać a po powrocie do transu okazało się że nic nie zespuł , zaczynał od tego samego momentu . Miałem też takie sytuacje z tym że chwilowe przerwanie nawet przyśieszało . Spróbój w czasie tego transu zrobić zeza w kierunku 3 oka na kilka sek . Może to przyśpieszyć WILD'a.

Post został pochwalony 0 razy

Postanowiłeś odpuścić, czyli co - zasnąć czy wstać? Od tego wszystko zależy.

Post został pochwalony 0 razy

Zmieniłem pozycję i poszedłem spać.

Post został pochwalony 0 razy

Ponad godzinny Wild po pięciu godzinach i nie uzyskałeś świadomości w następnym śnie po zaśnięciu? Wydaje mi się, że to rzadkość.
W każdym razie podczas WIlda miałeś żywe wyobrażenie swojego pokoju? W tym momencie powinieneś kontynuować to wyobrażanie, np monotonnie obracać się rozglądając po tym pokoju. Przeszło by to w zwiewny, a potem stabilny obraz.
Kontynuuj WBTB jak dotychcczas, to się musi w końcu skończyć LDkiem.

Post został pochwalony 0 razy

To znaczy, wiesz, ja tak jak mówiłem mam problemy ze snem. Po tych 5h snu i 1h WILDa nie byłem już senny, to było takie półdrzemanie. Myślę, że to może dlatego, że za długo spałem. Dzisiaj 3h będę spał.

Post został pochwalony 0 razy

A, no w takim wypadku WILD nie mógł się udać, a udałby się gdyby był wcześniej. Spróbuj po tych trzech, albo skróć czas oczekiwania z 40 minut na 25.

Post został pochwalony 0 razy