Lunatykowanie?? Proszę o pomoc

Witajcie,

Chciałabym przedstawić temat który mnie męczy od dłuższego czasu. Zanim udam się do specjalisty chciałabym zobaczyć co o tym myślicie.

Od kilku miesięcy mam problem. Otóż zdarza mi się obudzić w środku nocy, obudzić mojego męża mówiąc do niego, pytając lub każąc mu zrobić jakąś rzecz np. uważam, że coś jest schowane i on musi to znaleźć. Mój mąż każe mi się uspokoić, ale ja kłócę się z nim chwilę, że musi to zrobić. Po kilku minutach nagle dochodzi do mojej podświadomości, że gadam bzdury, przepraszam go i kładę się spać. Rano oczywiście wszystko pamiętam i nie rozumiem dlaczego go obudziłam i wciąż do niego mówiłam aby coś poszukał.

Ostatnio byłam na wyjeździe i spałam z inną dziewczyną w jednym pokoju. We śnie miałam wrażenie, że ktoś chodzi po budynku. Usiadłam na skraju łóżka i podeszłam do dziewczyny która spała naprzeciwko i kazałam jej się ubierać. Budziłam ją, mówiąc, że musimy się przebrać bo gdyby ktoś chodził po budynku to musimy być ubrane. Po kilku minutach usiadłam z powrotem na swoim łóżku zażenowana, bo zdałam sobie sprawę, że nie śpię i że głupoty tu wyprawiam. Moja koleżanka mówi, że czuła jak ją budzę ale była tak zaspana, że nie zwróciła na to uwagi. A ja nad ranem nie wiedziałam, dlaczego wstałam z łóżka aby ją obudzić i kazać jej się ubierać. (ale pamiętałam, że taką scenę urządziłam)

Takie sytuacje zdarzają mi się raz na kilka tygodni i nie mam pojęcia co je powoduje. Za każdym razem budzę swojego męża, mówię mu coś, przekonuję go do czegoś co w tej chwili uważam, że jest ważne, po czym podświadomie się wybudzam po kilku minutach i zdaję sobie sprawę co ja wyprawiam. Rano zawsze wszystko dokładnie pamiętam.

Nie wiem co robić, zwyczajnie boję się, że kiedyś nie zorientuję się na czas, że już nie śpię, wygłupię się, zrobię coś upokarzającego lub zwyczajnie zrobię komuś krzywdę (choć nigdy nie przejawiałam agresji to boję się, że te stany zaczną się nasilać)

Jakieś pomysły co się dzieje?

Post został pochwalony 0 razy

Zasłoń sobie oczy i zatkaj uszy może pomoże. Jest takie coś nie pamiętam jak to się nazywa że gdy coś człowieka obudzi przez chwile dział na automacie*(takie zabezpieczenia przed zarżnięciem w nocy;). Miałem coś takiego 2 razy w życiu i raz celowo u brata wywołałem. Może o to chodzi ale i tak bym poszedł do lekarza.

ED. zasada działania jest taka że jak się nie obudzisz lub nie będziesz miała z czego sobie filmu w wkręcić to będzie ok.

*na u tube są filmiki, typu budzimy kogoś wsadzamy banana w usta dajemy ręce stary telewizor, i każemy wejść do szafy a on to robi.

Ostatnio zmieniony przez le_on dnia Wto 18:18, 04 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz

Weź sobie kup tabletki z magnezem. Lunatykowanie jest objawem brakiem magnezu.

Post został pochwalony 0 razy

	przemo6264 napisał:
	Weź sobie kup tabletki z magnezem. Lunatykowanie jest objawem brakiem magnezu.

Skąd ta wiedza..?
Są rożne typy lunatykowania. Niektóre odbywają się podczas fazy REM inne podczas N-REM'u. Był nawet kiedyś o tym program na discovery.

Co do powyższego pytania. Wydaje mi się że wykracza ono poza kompetencje forum. Radzę ci iść do lekarza ^^

Post został pochwalony 0 razy