Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Moje początki świadomego śnienia
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Problemy i pytania Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Moje początki świadomego śnienia
Autor Wiadomość
Nowy
Gość





Post Moje początki świadomego śnienia
Cześć.
Wczoraj rano miałem okazję kolejny raz (może szósty?) doświadczyć bardzo nieprzyjemnego zjawiska paraliżu sennego. Raz czy dwa w nocy się obudziłem, ale nawet nie otwarłem oczu i spałem dalej. Śniło mi się że gdzieś idę. Wiedziałem że to sen. Ulica była coraz mniej wyraźna, poczułem że się budzę ale po obudzeniu mogłem tylko oddychać, nie mogłem sie poruszyć. Chciałem coś powiedzieć, ale nie mogłem otworzyć ust. Po chwili poczułem że mogę bardzo powoli (przynajmniej tak mi się zdawało) ruszyć ręką i paraliż zniknął... Pozostała ulga, że to się wreszcie skończyło... Teraz już nie pamiętam, co dokładnie myślałem, ani nawet nie pamiętam swoich odczuć. Kiedys jak miałem taki paraliż i tata gwałtownie otworzył drzwi to paraliż zniknął w mgnieniu oka, jakby bodźce powodowały obudzenie sie reszty ciała.

Dzisiaj znowu przytrafiło mi się coś dziwnego. W moim śnie ktoś zaczął krzyczeć, i w tym momencie zorientowałem się że to sen(sam moment gdy zyskuję świadomość we śnie jest naparwdę niesamowity), zrobiła się jakby stop-klatka, spojrzałem na wszystko z góry i poczułem odrętwenie- to samo uczucie które przychodzi tuż przed obudzeniem się gdy nadchodzi paraliż- ale może dlatego, że trochę poczytałem i przestałem się bać, nie skupiałem się na usilnym poruszeniu ręką. Poczułem okropny ból i uścisk w klatce piersiowej, usłyszałem dudnienie- nie mam pojęcia ile to trwało, kilka, kilkanaście sekund?- nie oddychałem, ale wcale nie brakowało mi powietrza- nagle, sam nie wiem czemu, zrobiłem bardzo głęboki wdech...i wszystko się skończyło. Ocknąłem się sam nie wie ile czasu po zdarzeniu- wydawało mi się jakby to było wiele godzin, ale może to trwało kilka sekund?
Za każdym razem po takim czymś jest bardzo głupie zjawisko- "urywa mi się film" i nie wiem co się dzieje, tracę poczucie czasu.
W każdym razie przestałem się tak obawiać samego paraliżu, może gdy kiedyś znowu mi się to przytrafi pomoże mi się "wyrwać".

Mam też problem- gdy zyskam świadomość we śnie, robię kilka kroków, paraliżuje mnie i budzę się z paraliżem sennym w prawdziwym świecie. Dlaczego?
Sob 15:26, 05 Sty 2008
Johny
Senny Podróżnik


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 134 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Paraliż to tylko dodatek, po LD można go mieć bez problemu, to zależy od osoby - budzisz się z tych samych powodów co wszyscy zaczynający swoją praktykę, którzy budzą się po paru krokach w LD normalnie. ;) A o wydłużaniu i nie-budzeniu się z LD już w necie masz dużo. :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Nie 14:03, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Nie 14:01, 06 Sty 2008 Zobacz profil autora
Vatone



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Cześć. To znów ja. Ostatnio założyłem dzeinnik snów. Pamiętam ich naprawdę dużo! Ale LD nie mogę osiągnąć. Mam jeszcze takie pytanie: czy moje poprzednie sny to były LD-ki? Zaczynałem widzieć siebie jakby z góry. Zdawałem sobie sprawę, że to sen, ale nie było to dla mnie coś niesamowitego. Po prostu: "O, to sen...Aha, fajnie". Paralizy juz nie miewam.

Piszecie też, że we śnie nie można czytać. A ja dzisiaj miałem sen, widziałem kartkę ze swoim imieniem i nazwiskiem i nie sprawiało mi kłopotu odczytać...Czemu?

Pozdro


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vatone dnia Śro 14:05, 06 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Wto 15:37, 08 Sty 2008 Zobacz profil autora
Johny
Senny Podróżnik


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 134 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Bo to nie jest reguła. ;) A czy Twoje sny to były LD najlepiej odpowiesz sobie sam doświadczając "pełnego" LD - ja sam nie wiem, z jednej strony nie były, a z drugiej strony to wybudzenie pasuje.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 18:35, 08 Sty 2008 Zobacz profil autora
Vatone



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Cześć ponownie.
Dzisiejszą noc uznaję za przełomową. Położyłem się w dobrym nastroju. Śniło mi się, że nauczycielka od polaka zmusza mnie do wyjazdu na obóz harcerski. Błe. W szczegóły się nie wdaje. Później, że nowy pan od koła teatralnego kazał wystąpić za kilka godzin mimo, że nie miałem z kumplem rekwizytów ani tekstu nie znałem. Krótka pobudka i znów sen.
Następny sen być może jest przyczyną...
Szkoła. Klasa od polaka. Gadamy z kumplem który interesuje się LD i nauczycielką od polaka o świadomym śnieniu. W mgnieniu oka znalazłem się w domu. Podszedłem do kompa i pobrałem program który ma pomagać w osiąganiu LD. Chciałem tam nawet zapisać swoje sny z tej nocy! Usłyszałem też głos:
"Prezydent Kaczyński trenuje LD" Very HappyVery Happy
Obudziłem się, zły trochę że nie uzyskałem świadomości mimo znu o tematyce LD. Ale nic. Zrobiłem kilka razy RT z dłońmi i nosem. Powiem jeszcze coś: wykorzystuję swoją wadę wzroku do RT. Proste, gdy wieczorem spojrzę na rękę wydaje się rozmyta(ustawiam ją tez pod różnymi kątami aby dziwnie wyglądała- co Wy myślicie?). To naprawdę działa! Nieraz gdy spojrzę na rękę wygląda tak dziwnie że zaczynam podejrzewać że śnię! Wtedy zatykam nos i sprawdzam.
Dość wywodów. Zasypiam. Śnią mi się jakieś pierdoły, hala sportowa mojej szkoły z akwariami, jakieś bzdury.

Sen się skończył. Nie pamiętam nic aż do pewnego momentu. Momentu spojrzenia na swoją dłoń. Była bardzo dziwna, jakby spłaszczona, palce miałem bardzo krótkie(zupełnie jak wdedy, gdy ustawiłem ją pod dużym kątem do oczu gdy było ciemno- działa! Smile ). Wpatrywałem się z niedowierzaniem w dłoń. Odruchowo zatkałem nos...ODDYCHAM!!! Uczucie nie do opisania!
Niestety, mój umysł doznał swoistego "przeładowania" bo spłynęło na niego tyle informacji, i obudziłem się wciąż wciągając powietrze. Uczucie było zaiste wspaniałe- we śnie czułem dotyk dłoni na nos, obudziłem się w ułamku sekundy a ręka leżała wzdłuż ciała.

Przepraszam za taki emocjonalny tekst, ale sami rozumiecie- od tygodnia spisuję sny, dziennik (właściwie nocnik Razz ) snów ma już wiele stron i wreszcie jakiś postęp.

To niesprawiedliwe- powiedziałem o LD bratu, on nie robi RT ani nic a od niedzieli co noc ma LD. Ja też tak chce....

Dobra, się rozpisałem. Napiszcie co o tym wszystkim sądzicie.

Pozdrawiam,
Krawat.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vatone dnia Śro 14:06, 06 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy
Wto 9:45, 22 Sty 2008 Zobacz profil autora
Vatone



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Aha. I czy to dobry znak że zaczynam robić we śnie RT?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vatone dnia Śro 14:05, 06 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Wto 13:34, 22 Sty 2008 Zobacz profil autora
bart



Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Gratulacje... pierwszego LD , mnie tez na poczatku z wrazenia wyrzucalo praktycznie odrazu jak sie zorietowalem ze snie. Jesli twoje RT dzialaja to ich nie zmieniaj , kazdy powinien experymentowac i znalezc swoj sposob na RT. Zycze wiele wytrwalosci i swiadomosci pozdro 3maj sie


Post został pochwalony 0 razy
Wto 19:40, 22 Sty 2008 Zobacz profil autora
Fete de la faim
Senny Podróżnik


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz/Toruń
Płeć: Kobieta

Post
No to gratulacje Very Happy
A co do brata - to zależy, ile ma lat. Jak powiedziałam mojej 11-letniej kuzynce o LD, też miała od razu. Do pewnego wieku miewa się to po prostu spontanicznie.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 6:44, 23 Sty 2008 Zobacz profil autora
Vatone



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Dzięki Very Happy Brat ma 11 lat Razz
Dzisiaj miałem 2 razy LD. Pierwszy raz śniło mi się że wracam ze szkoły. Spojrzałem na swoją dłoń. Niby normalna, ale coś przykuło moją uwagę. Palce. Jakby za wiele...Policzyłem. Było ich 9! Pomyślałem wtedy całkiem świadomie: "To jest sen!" po czym doznałem takiego szoku że się obudziłem Razz Jednak byłem we śnie nieco dłużej niż ostatnim razem. Opowiedziałem bratu, coś porobiłem i znowu się położyłem. Jechałem na rowerze, na boisku szkolnym. Chciałem pojechać do miasta. W chwili gdy przejechałem obok płotu szkolnego, doznałem olśnienia. I znowu ta myśl: "To jest sen!"! Nie czekając wiele (nawet nie wiem jak to zrobiłem) poderwałem rower do lotu i wzniosłem się w powietrze Cool Very Happy Very Happy Niestety znowu się obudziłem. Cieszy mnie jednak trochę fakt, że za każdym razem spędzam we śnie odrobinę więcej czasu. Mam nadzieję że będę miał jeszcze wieeeele LD Razz

Pozdrawiam!

PS. Istnieją jakieś techniki na wydłużanie czasu spędzonego w LD? Wydaje mi się że im bardziej jestem świadomy tym szybciej mnie wywala(wyższa częstotliwość fal mózgowych?)...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vatone dnia Śro 14:06, 06 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy
Śro 10:31, 23 Sty 2008 Zobacz profil autora
tom



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice okolice

Post
To "wywalanie" przejdzie z czasem:) poprostu z początku są wielkie emocje Very Happy
Pozdrawiam, i dalszych sukcesów życze Wink


Post został pochwalony 0 razy
Śro 16:49, 23 Sty 2008 Zobacz profil autora
Johny
Senny Podróżnik


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 134 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Później też są emocje, ale podejście jest inne. ;) Sposoby znajdziesz w internecie, w książkach, może na FAQ listy oneiro?


Post został pochwalony 0 razy
Śro 18:26, 23 Sty 2008 Zobacz profil autora
Vatone



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Mam pytanie. Ostatnio przy zasypianiu "dzieją się" dziwne rzeczy. Np. mam zamknięte oczy. Widzę ciemność a tu nagle 2, 3 błyski białego światła. Innym razem wydawało mi się że co chwilę słyszę stłumione strzały z broni(jednak mógl to być telewizor- nie wiem czy wyłączyłem na dole). Z tymi błyskami zdarza się częściej, od czasu gdy zacząłem trenować LD. I tu pojawia się moje pytanie- czy to są hipnagogie? Czy też coś innego?

PS. Można by też zmienić jakoś nazwę tematu Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vatone dnia Śro 14:06, 06 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy
Czw 13:47, 24 Sty 2008 Zobacz profil autora
Johny
Senny Podróżnik


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 134 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Mam nadzieję, że tych efektów specjalnych się nie boisz? ;) Z Twojego opisu wynika, że nie są tak intensywne, jak prawdziwy błysk, czy prawdziwy strzał w pokoju - w takim razie to jakieś tam wrażenia przedsenne po prostu. :) Jak piszesz, jest to pewnie związane z Twoją praktyką świadomego śnienia, ja osobiście tylko się cieszę, kiedy mi się coś takiego zdarza, podświadomość się uzewnętrznia. ;)


Post został pochwalony 0 razy
Czw 17:10, 24 Sty 2008 Zobacz profil autora
Vatone



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Nie, nie boję się tego- fajne wrażenie co ten mózg tworzy Wink Ale co do techniki WILD mam pewne obawy mianowicie te halucynacje... Pewnie jest to związane z tym że jak byłem mały to bałem sie paraliżu przysennego i innych temu podobnych zjawisk... I chociaż teraz wiem że to tylko wytwór mózgu i nie jest to groźne, to jakoś nie mogę się co do tego przekonać. Ale może w niedlługiej przyszłości..Kto wie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vatone dnia Śro 14:06, 06 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Czw 17:36, 24 Sty 2008 Zobacz profil autora
Vatone



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Cześć.

Kolejne pytanie: dzisiaj rano obudziłem się. Postanowiłem leżeć i się nie ruszać, aby uzyskać paraliż i wejść w LD. Nie ruszałem się wcale i po kilku chwilach już nie mogłem sie ruszać. I tutaj wyczułe problem: nie wiedziałem jak wejść w LD! Po prostu leżałem (nie bałem się) wyczekując jakiejś hipnagogii ale nic się nie stało i już niedługo po tym paraliż zniknął a ja zasnąłem normalnie zaraz po tym. Czy to źle że nie mam żadnych hipnagogii? Wiem że każdy umysł inny ale ten wild podobno bardzo skuteczny jest...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vatone dnia Śro 14:06, 06 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Śro 11:27, 30 Sty 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Problemy i pytania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin