Autor |
Wiadomość |
Kruken
Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Nabywanie umiejętności we śnie. |
|
Mam takie pytanko. Od niedawna próbuję osiągnąć świadomy sen. Już dobrze pamiętam sny, w dzień mam nawyki robienia testów rzeczywistości,ale chcę zaspokoić ciekawość. Otóż, czy możliwe jest trenowanie jakiś ćwiczeń we śnie,a potem już w realu potrafić je zrobić lepiej czy coś w tym stylu?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:38, 12 Sie 2012 |
|
|
|
|
iLuzjusz
Senny Podróżnik
Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 1415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Muminków Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
zależy jakie. Ćwiczenia fizyczne możesz od razu sb darować. Teoretycznie możesz ćwiczyć swój intelekt. To jest dobra rzecz, jeśli nie chce ci się np. uczyć się do sprawdzianu i wolisz pobiegać z kolegami .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 22:04, 12 Sie 2012 |
|
|
FielX
Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z i-sen.pl i z Psajko. Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Wątpię. Dajmy na to, ćwiczysz jazdę samochodem w LD, a potem próbujesz w realu. Wsiadasz do samochodu i nie wiesz co, jak, gdzie i kiedy. LD to słaby symulator do takich rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 22:15, 12 Sie 2012 |
|
|
Gość
|
|
|
Wielkie dzięki. A co macie na myśli,ćwicząc intelektualnie jak tutaj przeczytałem,do sprawdzianu? Ja całej książki nie zapamiętam do snu,więc może mi ktoś to mi szerzej objaśnić?
|
|
Pon 1:03, 13 Sie 2012 |
|
|
Kruken
Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Wielkie dzięki. A co macie na myśli,ćwicząc intelektualnie jak tutaj przeczytałem,do sprawdzianu? Ja całej książki nie zapamiętam do snu,więc może mi ktoś to mi szerzej objaśnić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 1:05, 13 Sie 2012 |
|
|
iLuzjusz
Senny Podróżnik
Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 1415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Muminków Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Zawsze możesz przywołać we śnie nauczyciela, który by ci korepetycje dawał . Co do książek to się nawet nie zastanawiałem. Możesz sb przed snem puścić lektora, który by ci to czytał, a ty będąc we śnie i tak to usłyszysz
Nie wiem czy to możliwe, ale możesz też poćwiczyć refleks ew. celność
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez iLuzjusz dnia Pon 11:41, 13 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 11:40, 13 Sie 2012 |
|
|
Kruken
Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Dzięki Muminal,ale z tym nauczycielem to nie wypali, bo wszystko sie dzieje w mojej głowie,więc nauczyciel będzie wiedział mniej niż ja albo podobnie. Może umie ktoś to szerzej wytłumaczyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 12:42, 13 Sie 2012 |
|
|
Altair
Senny Podróżnik
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Czy ja wiem ja czytałem parę rzeczy. I na przykład. Były rzuty monetą do kubka. Była pewna ilość osób która praktykowała we śnie i normalnie i ci co trenowali normalnie. I ci we śnie trafili o wiele więcej razy do kubka. Nie pamiętam tego dokładnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 13:18, 13 Sie 2012 |
|
|
le_on
Gość
|
|
|
@up szybszy byłeś:/
Były różne eksperymenty w których badano jak "wyobraźnia" wpływa na zdolności ruchowe. Tumasz przykład z kubkiem. [link widoczny dla zalogowanych] z innych eksperymentów to np. poproszono staruszków by wyobrażali sobie ćwiczenia na siłowni ale nic nie ćwiczyli, po jakimś czasie w rosła im siła mięśniowa. W niektórych azjatyckich sztukach walki jest kładziony w jakimś tam stopniu nacisk na psychiczną stronę ciała.
Ostatnio zmieniony przez le_on dnia Pon 14:26, 13 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 14:21, 13 Sie 2012 |
|
|
GravityCat190
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Ćwiczenia fizyczne mają nijaki wpływ. (tak mi się wydaje) bo n.p jeśli nie wiem ćwiczymy stanie na rękach to jeśli chcemy żeby się udało to się uda. Tak samo celność możesz strzelać z zamkniętymi oczami do cel oddalony o 10km i jeśli chcesz trafić to trafisz. Intelektualne jak najbardziej. Gdzieś czytałem relacje gościa (nie wiem czy prawdziwa) który przygotował się jakiegoś sprawdzianu (nie pamiętam przedmiotu) robiąc rysunek na którym zamiast pisać informacje przedstawił je jako rysunki. Starał się zapamiętać rysunek i skupiać się na nim w nocy miał LD gdzie studiował rysunek dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:02, 15 Sie 2012 |
|
|
le_on
Gość
|
|
|
Ale w ewentualny ćwiczeniu nie chodzi uzyskanie efektu we śnie tylko przećwiczenie ruchów.
Wyobraź sobie że siłujesz się z kolega kto kogo wywróci. Zmęczyliście się i zrobiliście sobie przerwę. Leżysz sobie i myślisz ze jak no zrobi tak to ty tak, Powtarzasz w myślach sposób w jaki go obaliłeś lub on Cię, szukasz błędów lub rzeczy które zrobiłeś nadspodziewanie dobrze. twój kolega tego nie robił i tylko sapał ze zmęczenia. Odpoczęliście. Walczycie dalej. Jak myślisz komu poszło lepiej niż poprzednio.
Poza tym eksperyment w którym którym ludzie wymiernie zyskali na sile tylko wyobrażając sobie podnoszenie ciężarów, udowadnia ze jakieś odbicie na sferę fizyczną istnieje.
Od siebie dodam że wyobrażając sobie wysiłek fizyczny można oszukiwać na pomiarze ciśnienia krwi.
|
|
Śro 19:05, 15 Sie 2012 |
|
|
RastA.
Senny Podróżnik
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
Śro 21:46, 15 Sie 2012 |
|
|
le_on
Gość
|
|
|
Jeszcze ze 3 podobne tematy i z 10 wtórych temat pobieżnie ruszono:)
|
|
Śro 22:16, 15 Sie 2012 |
|
|
Gość
|
|
|
a czy zwalczenie lęku wysokości jest możliwe (przez ld) ?
|
|
Sob 20:56, 18 Sie 2012 |
|
|
jazu
Senny Podróżnik
Dołączył: 14 Gru 2011
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Co do lęku wysokości, to na własnym przykładzie mogę powiedzieć, że w zasadzie to sporą część roboty trzeba zrobić na jawie, ale LD pomaga - gdybym nie latał, nie skakał wysoko i nie spadał w LD, nigdy nie mógłbym dokończyć na jawie, bo po prostu bym nie zaczął. Dawniej robiłem się blady na drabinie, a na zaporze w niedzicy szarozielony (Na wycieczce prawie dostałem zawału, jak nauczycielka podeszła do mnie od tyłu i dotknęła ramienia, pytając: "czy dobrze się czujesz?", gdy stałem przy barierce, próbując wychylić same oczy, żeby zobaczyć, jak jest wysoko (echhh, "ciekawość to...") ) Z lękiem wysokości trzeba powoli i rozważnie, bo jeszcze go pogłębisz ... Rozumiesz - drabina, wieżyczka obserwacyjna, wieża obserwacyjna, wieża dzwonnicy, platforma widokowa
A z arachnofobią było u mnie z kolei inaczej, jak ręką odjął rzekłbym (to znaczy - dalej nie wziąłbym do ręki ptasznika bez kilkuminutowego "pokazu" jego oswojenia, ani nie włożyłbym ręki do terrarium z olbrzymią ilością małych pająków, ale małe pająki, w "naturalnych" ilościach nie przeszkadzają mi teraz zupełnie... Więc w sumie - tak, nie mam już arachnofobii, bo chyba to zachowania standardowe ) - wystarczyło pogadać z pająkiem z koszmaru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:14, 18 Sie 2012 |
|
|
|