O co chodzi ?

Witam !
Od około 3 miesięcy miewam liczne LD właściwie codziennie.
I dzisiaj doświadczyłem czegoś dziwnego ...
Mianowicie podczas zwykłego snu (nie chciało mi się robić żadnej techniki bo byłem padnięty)
zrobiłem przypadkowo TR z nosem, wtedy się uświadomiłem że śnie.
Jak wiadomo postanowiłem porobić coś i to wykorzystać.
Niestety nie mogłem latać robić salt ani panować nad otoczeniem wszystko było takie realne
aż w końcu zastałą mnie policja i pyta czemu spaliłem tamten dom.
Tak wiem głupota ludzka nie ma granic...
Very Happy

Więc nabrałem podejrzeń czy aby na pewno to jest sen i nie zepsułem sobie
życia na jawie przez niedokładne zatkanie nosa...

Powtórzyłem test i co się okazało ? nie działa wyszło na to że jestem w realu naszczęście nie
spanikowałem, bo przypomniao mi się jeden temat w skrócie pisząc że są przypadki kiedy nos zatkany to nos zatkany oczywiście we śnie.

Wiec przystąpiłem do drugiego testu..
Patrzenie na ręce. Tak je oglądam ale nic się nie dzieje więc nabrałem podejrzeń czy to napewno sen i czy może mi coś się pomyliło ??

ALE myślę sobie spokojnie spoko może to tylko moja sugestia że nic się z nimi nie stanie.
Test 3
Zegarek Postanowiłem zrobić test z zegarkiem patrze jest 11:35
Patrze znowu 11:36 uff
OK sprubuje jeszcze raz dla pewności patrze jest
11:36 .... Shocked

wtedy poprostu straciłem świadomość i sen toczył się własną fabułą.
KONIEC

Było to straszne przeżycie i nie chcę go przeżyć ponownie.

A teraz pytanie
Czemu do diaska żaden test rzeczywistości nie pokazał że śnię ??

Prosze o pomoc bo już nie wiem co mam zrobić.

Może coś robie źle ? Mówie od razu że TR nie są Machinalnie wykonywane.
Z góry dzięki POZDRAWIAM.

Post został pochwalony 0 razy

Może wmówiłeś sobie, że nie śniłeś i uwierzyłeś w to... :/

Post został pochwalony 0 razy

Witaj,
Heh Smile

Na to nie ma za bardzo konkretnego rozwiązania.Po prostu od teraz wiesz, że sen potrafi idealnie odwzorować jawę. Może LD będą jeszcze częstsze Very Happy

Sam przeżyłem sen idealnie odwzorowany, w którym masa TR'ów nie zadziałała. Po obudzeniu miałem mindfuck. http://www.psajko.fora.pl/dzienniki,3/fallen-dreams,7112-60.html#92539
Taki sen to najlepszy materiał, motor do sztucznej derealizacji.
TR z nosem jest najlepszy o ile jest wykonany w pełni uważnie. Ale jest lepsza wersja tego TR'a. Zasłoń szczelnie nos i próbuj wciągać powietrze przez dłuższy czas do czasu poczucia braku tchu. W śnie ten brak tchu nie wystąpi, nie będziesz czuł żadnego dyskomfortu mimo nawet zatkanego nosa.

Btw. Praktykujesz jakieś techniki? Czy to czyste spontany Smile

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Śro 21:38, 23 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz

Witam ponownie !
Dzięki za odpowiedzi.
*Fallen
Osobiście przetestowałem większość technik ale najskuteczniejszą i sprawdzoną jest
autosugestia i tr'y. Nawet jak nie chcę mieć LD to one same przychodzą czasami po nawet kilka na noc. Nie wiem dla mnie chcieć to móc i tego się trzymam. Wystarczy że mam ochotę ma LD i po prostu go doświadczam.
Po za tym jak wracam do domu i jestem zmęczony robi WILD'a i w tedy najczęściej
mi to wychodzi. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam ! Temat można zamknąć ...

Post został pochwalony 0 razy

Jesteś bardzo podatny na sugestie. To silna predyspozycja Smile

Ile robisz średnio TR na dzień? Niezależnie od sytuacji czy przy znakach sennych, dziwnych sytuacjach, określonych motywach itp.?

Post został pochwalony 0 razy

kajot napisał:

Witam ponownie !
Dzięki za odpowiedzi.
*Fallen
Osobiście przetestowałem większość technik ale najskuteczniejszą i sprawdzoną jest
autosugestia i tr'y. Nawet jak nie chcę mieć LD to one same przychodzą czasami po nawet kilka na noc. Nie wiem dla mnie chcieć to móc i tego się trzymam. Wystarczy że mam ochotę ma LD i po prostu go doświadczam.
Po za tym jak wracam do domu i jestem zmęczony robi WILD'a i w tedy najczęściej
mi to wychodzi. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam ! Temat można zamknąć ...

Zazdroszczę ci podatności na sugestię. Ja jestem bardzo mało podatny i niektóre techniki w ogóle na mnie nie działają. Sad

Post został pochwalony 0 razy

Fallen,
TR robię zawsze gdy wchodzę i wychodzę ze swojego pokoju oraz przy dziwnych sytuacjach np Widzę że coś się nie zgadza (najczęściej ktoś sobie coś mojego pożyczył albo przesuną) 90% snów zaczyna się przed moim materacem, obok
na nim, raz nawet pod nim i wtedy od razu myśl wtf ? to sen. Te pozostałe 10 % to
miejsce związane z aktualnym dniem jeśli mogę tak to nazwać tak jakby powiązane emocjonalnie miejsce np dziś byłem na koncercie to śni mi się coś podobnego np Jakaś impreza, festyn, albo po prostu koncert. Po za tym robię TR sporadycznie,
jak najczęściej gdy tylko mi się przypomni, po za tym mam na suficie napis TR
i gdy tylko się budzę mam nawyk robienia testu. Średnio nie liczyłem ale na pewno
dużo. Minimum 30 dziennie ale średnio dużo więcej.

Post został pochwalony 0 razy