Paraliż senny przed zaśnięciem

Zapomniałem o świadomym śnie jakiś czas temu, nie kontynuowałem treningów, no po prostu wyszło mi z głowy. Przypomniałem sobie wczoraj wieczorem, po właściwie lekkim dniu, wspomaganym godzinną drzemką i dwiema mocnymi kawami. Ok 23 leżałem już usiłując zasnąć, nagle poczułem paraliż. Serce waliło jak opętane, w głowie szum (taki nieprzyjemny, jak kanału jakiegoś w tv nie ma) i uczucie kurczenia się ciała. Wiedziałem co się dzieje, bo wcześniej kiedy ćwiczyłem uzyskiwałem taki stan nie raz, lecz tym razem było to całkiem spontaniczne. Oczywiście nie mogłem poddać się temu w całości, gdyż jak już to mam to mimo prób uspokojenia się itp i tak się boje. Więc kilkukrotnie opanowywałem umysł ale to wracało. W końcu przewróciłem się na bok i niestety zasnąłem. Ale gdzie tu pytanie? Very Happy

a no do rzeczy - jak wejść z paraliżu w świadomy sen, ale tak 'bezboleśnie' ?
I jeszcze jedno spostrzeżenie - palę trawę ostatnio bardzo często, to też było powodem do olania na jakiś czas ld, bo spalony nigdy snów nie pamiętam i tej dziedziny nie tykam. A ten paraliż wyszedł akurat dzień po paleniu Shocked

??

Post został pochwalony 0 razy

Wydaje mi sie, ze nie da sie tego tak obejsc.
Po prostu musisz nauczyc się to opanowywac.
A trawa raczej nie ma nic do tego, nie strasz sie niepotrzebnie Wink

Post został pochwalony 0 razy

Miałem ten paraliż kilka razy i za każdym strach a nawet ból są przeogromne. Potrafię świadomie wytrzymać zaledwie kilka sekund... jak to opanować?

Post został pochwalony 0 razy

sproboj sugestii kiedy kladziesz sie spac, mow cos w stylu 'kiedy bede miec paraliz, bede potrafil go opanowac' , czy 'gdy bede miec paraliz, nie bede sie bal'

Z pewnoscia problem nie lezy w tym, ze jestes jakis 'wadliwy' , to wszystko zalezy od nastawienia Wink

Post został pochwalony 0 razy

A jak SKUTECZNIE zaafirmnować się aby dziś również móc to samo przeżyć ?

Miałeś paraliż i mogłeś się na bok przewrócić?

Ostatnio zmieniony przez le_on dnia Czw 19:37, 19 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy

Wydaje mi się, że jest to możliwe. Bo kiedy masz paraliż i dążysz do wykonania WILDA to nie powinienes wrecz o tym myslec, ale kiedy się boisz czegoś lub czujesz się bardzo źle podczas paraliżu, jak skupisz sie na tym żeby się wybudzić, to Ci się to uda - i tak chyba ExtremeViR to zrobil Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ja to samo mam ... Jeżeli się nie poruszę to paraliz mnie dopada.

Post został pochwalony 0 razy

	le_mła napisał:
	Miałeś parli i mogłeś się na bok przewrócić?

No właśnie tak, po obróceniu mija. I chociaż w pozycji bocznej ciężej ponownie wchodzi to jednak wchodzi, tyle że później

Post został pochwalony 0 razy

Jeżeli paraliż jest słaby to łatwo przewrócić się na drugi bok...
Nie ma się czego bać! To wszystko jest w twojej głowie!

Post został pochwalony 0 razy

W paraliżu chyba chodzi oto że niemożna się ruszyć. Nie twierdze że go nie miałeś ale ktoś ostatnio mylił paraliż z czymś tam.

Za błąd przepraszam ale słownik w chromie pisał jakiś analfabeta "xrodlo"("źródło" bez altu) poprawia na "Podlodów" a i tak są jeszcze lepsze krzaczki ;p np. przy "jeszce"(jeszcze bez 'z' w 'cz') jako pierwszy wynik podaje "Jeszce" -_- albo jak wkleisz coś w "cudzysłowie" to raz podkreśli błędy a raz nie.... albo gzegorz(Grzegorz bez 'G' i 'z') na- Grzegorzew ogólnie połkniecie literki i nieużycie altu w 50% oznacza ręczną edycje. Sory za OFFtop

Ostatnio zmieniony przez le_on dnia Czw 20:01, 19 Kwi 2012, w całości zmieniany 3 razy

Paraliż można łatwo pomylić z odrętwieniem, które następuje przed paraliżem.

	Cytat:
	Zauważ, że niektórych części ciała już nie czujesz, a inne powoli „zanikają”. Może zrobić się tobie gorąco, albo niesłychanie chłodno; serce wali jak szalone, a oddech spłyca się, że wydaje się, jakbyś się dusił

Mieliście to?

Co do mnie ja ostatnio nie mam ani paraliżów ani jakichkolwiek prób 4+1. Od kilku dni wybudzam się kilka razy w nocy, zwykle po fazie REM. Nie zapisuje snów ale gdybym to robił, to z jednej nocy mógłbym spisać nawet 4-5 snów (gdybym to robił po każdym przebudzeniu, tak to nad ranem tego nie pamiętam).
Mam nadzieję, że mi to przejdzie...
Przypomniałem sobie, że jakiś czas temu często powtarzałem sobie afirmację, że "będę się budził po każdej fazie REM", nie działało wtedy kompletnie. No ale może miało "opóźniony zapłon"...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arktos dnia Czw 20:31, 19 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz