Pierwszy "Hałaśliwy" paraliż i LD

Witam to mój pierwszy wpis na forum.

Jestem laikiem w tych sprawach, miałem może ze dwa ld w życiu i jeden paraliż ten opisany tutaj jest moim drugim. Chciałbym się z wami tym podzielić dla mnie było to mega dziwne doświadczenie.

Po powrocie do domu około 17 zdrzemnąłem się 3 godzinki.

Następnie około 1:30 położyłem się spać, ale nie byłem jeszcze śpiący.
Czułem się jakbym spał próbując zasnąć przez około godzinę, ale cały
czas byłem wszystkiego świadomy bez żadnego odliczania, specjalnych ćwiczeń itp.

Jeśli dobrze pamiętam miewałem przez tą godzinę jakby krótkie świadome sny
coś jak hipnagogi, ale brałem w nich czynny udział i mogłem je częściowo kontrolować.

Nagle w jednym momencie otworzyłem oczy i usłyszałem bardzo głośny, wręcz ogłuszający,
dudniący a zarazem przerażający dźwięk. Przez pierwsze 2 sekundy nie wiedziałem co się dzieje, byłem oszołomiony. Dźwięk ten trwał około 10-15 sekund przez ten czas czułem się coraz bardziej odprężony. Mogłem jeszcze wtedy poruszać ciałem. Szybko zrozumiałem, że to wytwór mojej uśpionej wyobraźni i całkiem możliwe, że jest to zapowiedź ciekawych doznań.

Gdy dźwięk ustał poczułem się trochę inaczej (nie umiem tego opisać). Pomyślałem - "może był to
wstęp do paraliżu?". Sprawdziłem to i rzeczywiście nie mogłem ruszyć ręką. Próbowałem przez
chwile śnić świadomie, ale nie było to łatwe. Szybko przestałem bo nie byłem ułożony komfortowo
i uznałem, że niestety muszę to przerwać. Dość mocno zacząłem starać się ruszyć i o dziwo wszystko ustało niemalże natychmiastowo.

Otworzyłem oczy i zacząłem się rozglądać po pokoju uspokoiłem się i uznałem, że nie mogę tego
zapomnieć dlatego otworzyłem notatkę w telefonie, który leżał na łóżku i zapisałem w 6 wyrazach mój ciekawy krótki świadomy sen przed paraliżem i to, że coś takiego w ogóle miało miejsce.

Gdybym nie wiedział, że jest w ogóle coś takiego jak paraliż chyba bym dostał zawału. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Radziłbym zapoznać się czym w ogóle jest świadomy sen

	Cytat:
	Świadomy sen (ang. Lucid Dream, w skrócie LD) – sen, w którym śniący zdaje sobie sprawę, że śni. Dlatego klarowność myślenia, dostęp do wspomnień z jawy oraz świadomy wpływ na treść snu mogą być kontrolowane (aczkolwiek na różne sposoby – zależy to od poziomu zaawansowania osoby śniącej).

Kontrolowanie hipnagogów:mogłeś sobie ułożyć obraz, w którym znalazłbyś się na początku swojego snu.

Na pewno nie miałeś LD przed paraliżem.
To co opisałeś to paraliż senny.
Dudnienia,piski to najczęstsze hipnagogi słuchowe.
Byłeś bardzo blisko świadomego snu, jakbyś poleżał może z 10 minut to pewnie byś się znalazł w śnie.

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Solnik dnia Śro 16:22, 11 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz

	Solniczek ! napisał:
	Kontrolowanie hipnagogów:mogłeś sobie ułożyć obraz, w którym znalazłbyś się na początku swojego snu. Na pewno nie miałeś LD przed paraliżem.

Ciężko mi to opisać, to były po prostu takie kilkuminutowe "przeszkadzajki" bardzo kolorowe, wyraziste, nie prowadziły one do głębszego snu i mogłem w pewnym stopniu wpływać na to co w nich zobaczę. Wink

	Solniczek ! napisał:
	Dudnienia,piski to najczęstsze hipnagogi słuchowe.

No właśnie, ile może trwać coś takiego jeśli wiesz?

	Solniczek ! napisał:
	Byłeś bardzo blisko świadomego snu, jakbyś poleżał może z 10 minut to pewnie byś się znalazł w śnie.

Bardzo chciałem to wykorzystać niestety, było mi tak nie wygodnie, że odrętwiał bym już po 2 minutach. Jakieś porady co do ułożenia się póki to jeszcze możliwe? Smile

Sory za tyle pytań, ale skoro mam okazje to chcę popytać kogoś kto ma jakieś pojęcie w tym temacie to chcę skorzystać. Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ThePawko098 dnia Śro 17:25, 11 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz

[1]-Tak te przeszkadzajki to właśnie hipnagogi wizualne.

( [link widoczny dla zalogowanych] )

[2]-Ile mogą trwać? zależy od człowieka.Ale raczej pojawiają się w późnym stanie paraliżu sennego, jeżeli mogę to tak nazwać (przynajmniej u mnie) Ale jak się mylę to Fallen mnie poprawi xD

[3]-Miałem podobną sytuacje robiłem WILD-a ale mnie szyja bolała bo nie podłożyłem sobie poduszki xD więc musiałem przestać.

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Solnik dnia Śro 17:01, 11 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz

Świadomy sen, to jak sama nazwa mówi - sen. Hipnagogi to halucynacje na granicy snu, więc nie można ich jeszcze snem nazwać Razz

Występuje praktycznie od początków zasypiania, do samego snu, zwiększając z czasem swoje natężenie i charakter. Ogłuszające dźwięki to charakterystyczny hipnagog zwiastujący sen.
Pozycja nie powinna na tym etapie dla Ciebie mieć znaczenia. Dokonany paraliż odbiera czucie ciała. Poza tym nawet jeśli to byś się przemęczył to chwilę po czym zacząłby się sen lub wszedłbyś w niego, wtedy ciało fizyczne nie ma już żadnego znaczenia.
To nie to samo co ty nazwałeś świadomym snem, to przeniesienie w ten świat całego siebie, na wszystkie zmysły Smile

Post został pochwalony 1 raz