Prawie świadomy sen

Cześć. Od jakiś 2 miesięcy prowadzę dziennik snów i staram się codziennie wykonywać testy rzeczywistości aby potem to samo w śnie zrobić. Mam w snach problem - np. śni mi sie coś i w czasie tego snu prawie że jestem świadom że to sen, niestety nie udaje mi się go doprowadzić do końca.

Opisze np ostatnie sny:

Sniły mi sie dwa sny - w jednym coś robiłem a potem się obudziłem ( we śnie), wstaje z łóżka i myśle sobie, że może to sen ( czy w tym momencie nie powinienem już uzyskać swiadomości? Sad

.) a potem wstaje i mówie, że chce aby przede mna był Michael Jackson ale nic sie nie stało wiec myśle hmm chyba w takim razie nie sen a chwile potem mój monitor zaczyna latać wokół mnie...

Drugim razem ta sama syt - śniło mi się coś a potem znów myśl - a może to sen? wyciągnąłem ręke i powiedziałem że chce mieć na niej 100 zł ale nic się nie stało, potem jeszcze znów : chcę żeby przede mną ukazała się Angelina Jolie ( pierwsze co mi przyszło na myśl) - i nic, to znów myślę hmm chyba to jednak nie sen....

Już od przeszło dwóch miesięcy prowadzę dziennik snów, wiedziałem że efekty nie będą od razu ale 2 miesiace i nic? Chyba cos robię zle... Poradźcie mi co powinienem zrobić, proszę.

Mam też kilka pytań do tych co już doświadczyli tego pięknego uczucia jakim jest świadomy sen:
1. Jak wygląda że tak powiem widok świata? w sensie czy jak się ma świadomy sen to widzi się tak samo jak my teraz.z 1 osoby? (pytam bo czesto w snach za miast z 1 osoby widzę siebie z kamery zza pleców jak w grach np. wiedzmin 3)
2. Jak płynie czas w LD? jak w rzeczywistości minie 20 min to tam tez?

Z góry dzięki za czas poświęcony.

Post został pochwalony 0 razy

	Villgefortz napisał:
	Cześć. Od jakiś 2 miesięcy prowadzę dziennik snów i staram się codziennie wykonywać testy rzeczywistości aby potem to samo w śnie zrobić. Mam w snach problem - np. śni mi sie coś i w czasie tego snu prawie że jestem świadom że to sen, niestety nie udaje mi się go doprowadzić do końca.

Witam

Sądzę, że Twój problem minie wraz z praktyką, pewnie sny były bardzo płytkie i podświadomość "podpowiadała", że to sen. Aby się upewnić, że wykonujesz TRy poprawnie, zajrzyj do tematu w dziale dla początkujących.

Villgefortz napisał:

Sniły mi sie dwa sny - w jednym coś robiłem a potem się obudziłem ( we śnie), wstaje z łóżka i myśle sobie, że może to sen ( czy w tym momencie nie powinienem już uzyskać swiadomości? Sad

.) a potem wstaje i mówie, że chce aby przede mna był Michael Jackson ale nic sie nie stało wiec myśle hmm chyba w takim razie nie sen a chwile potem mój monitor zaczyna latać wokół mnie...

Drugim razem ta sama syt - śniło mi się coś a potem znów myśl - a może to sen? wyciągnąłem ręke i powiedziałem że chce mieć na niej 100 zł ale nic się nie stało, potem jeszcze znów : chcę żeby przede mną ukazała się Angelina Jolie ( pierwsze co mi przyszło na myśl) - i nic, to znów myślę hmm chyba to jednak nie sen....

TR kontroli zazwyczaj nie wychodzą, więc lepiej wykonuj ten z zatykaniem nosa. Poza tym samo stwierdzenie, że to sen nie prowadzi do uświadomienia, musisz zdać sobie sprawę co to oznacza.

	Villgefortz napisał:
	Już od przeszło dwóch miesięcy prowadzę dziennik snów, wiedziałem że efekty nie będą od razu ale 2 miesiace i nic? Chyba cos robię zle... Poradźcie mi co powinienem zrobić, proszę.

Rób dalej TRy aby rozwinąć uważność, możesz też spróbować WBtB, które to jest najlepsze na pierwszy raz.

	Villgefortz napisał:
	1. Jak wygląda że tak powiem widok świata? w sensie czy jak się ma świadomy sen to widzi się tak samo jak my teraz.z 1 osoby? (pytam bo czesto w snach za miast z 1 osoby widzę siebie z kamery zza pleców jak w grach np. wiedzmin 3) 2. Jak płynie czas w LD? jak w rzeczywistości minie 20 min to tam tez?

1.Zazwyczaj w pierwszej, no chyba że się uprzeć Razz

2.Tak samo jak w rzeczywistości

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Frozen dnia Wto 15:48, 23 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz

Dobrze, robisz postępy.
Problem jest błahy. Korzystasz z fatalnych TR. TR'y kontroli, czyli próba wpłynięcia na świat snu, to najgorsze TR'y. Zresztą sam tego doświadczyłeś. Byłeś we śnie, a mimo to kontrola nie wyszła.
Po prostu od teraz pamiętaj, żeby w sytuacjach zwątpienia korzystać ze sprawdzonych TR. Jak TR z nosem. Stosuj je też w czasie dnia, żeby je utrwalić.

Post został pochwalony 0 razy

Miałem dokładnie tak samo jak Ty. U mnie nawet testy rzeczywistości nie działały w głębokich snach (Taki mam oporny mózg). Może coś nas łączy w tej dziedzinie? Na mnie najlepiej działał WILD i afirmacje.

Częściej od świadomych snów miałem sny o świadomym śnieniu, co też jest dla mnie zagadką. Z wieloma oneiro rozmawiałem na ten temat, ale jak powiedział św. Ignacy "nie wszyscy są jednacy".

Prowadzisz dziennik snów gdzieś w komputerze? Chciałbym mieć do niego dostęp, może wyłapie coś ciekawego Wink

Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

@UP
Przewaga częstotliwości snów o LD nad LD jest właściwie typowa.
Autorowi tematu nie wyszły TR we śnie bo były po prostu źle dobrane.
I tu nie ma co się dziwić. Takie próby kontroli często nie wychodzą nawet w pełni świadomym LD, co dopiero kiedy śniący nie jest pewny czy śni.

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj próbowałem techniki WBTB, niestety efekt był taki że prawie nie zasnąłem a tam gdzie mi sie udało na dłużej to miałem dwa sny ( zapisałem w dzienniku)

Mam też jeszcze jedno pytanie odnośnie LD
1. Czy w świadomym śnie wszystko jest idealnie tak samo rzeczywiste jak teraz normalnie? Mam na myśli, to czy barwy, sposób postrzegania świata jest dokładnie taki sam jak na codzień się widzi z tym że dzieją się tam dziwne rzeczy? W moich snach często barwy są takie troche wyblakłe - a przynajmniej tak je zapamiętuje.

Post został pochwalony 0 razy

	Villgefortz napisał:
	Dzisiaj próbowałem techniki WBTB, niestety efekt był taki że prawie nie zasnąłem a tam gdzie mi sie udało na dłużej to miałem dwa sny ( zapisałem w dzienniku).

Następnym razem rozbudzaj się krócej lub mniej intensywnie, albo obudź się wcześniej, tak abyś czuł zmęczenie.

	Villgefortz napisał:
	Mam też jeszcze jedno pytanie odnośnie LD 1. Czy w świadomym śnie wszystko jest idealnie tak samo rzeczywiste jak teraz normalnie? Mam na myśli, to czy barwy, sposób postrzegania świata jest dokładnie taki sam jak na codzień się widzi z tym że dzieją się tam dziwne rzeczy? W moich snach często barwy są takie troche wyblakłe - a przynajmniej tak je zapamiętuje.

Sny podatne są na placebo, to jak będą wyglądały twoje LDki zależy głównie od Twoich oczekiwań, obaw etc. U mnie zazwyczaj barwy są bardzo jaskrawe, otoczenie w miarę stabilne, ale to już zależy od osoby. Z zasady LD w czasie snu płytkiego jest gorsze jakościowo (zmienny teren, płaskość krajobrazów itp), niż te w śnie głębokim (tu jednak trochę trudniej o kontrolę).

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Frozen dnia Śro 14:23, 24 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz

Budzić się wcześniej? hm ok dał bym rade ale w tej technice WBTB i tak mówią ze trzeba odczekać 1 h a w moim przypadku rozbudze się tak że to czy obudzę sie o 6,5,4,3 w nocy nie ma znaczenia - przez 1 h i tak nie będe czuł tego zmęczenia - chyba że obudze się i zaraz potem zasne ( wtedy nawiasem mówiąc prawie zawsze mam sen o czymś). Ja generalnie mam tak że mogę spać nawet i 3 h - i potem przez 5 h funkcjonować normalnie nie oddczuwając zmęczenia - dopiero tak własnie po tych 5 h dopada mnie coś takiego, że potrafie zasnąć na stojąco - dlatego moim zdaniem nic nie da wczesniejsze budzenie się jeżeli mam potem 1 h odczekać.

Na razie przed każdym snem powatrzam regułke typu : rano będe pamiętać swoje sny, i że chce je pamiętać i działa - mam sen. Do tego staram się dmuchać przez zamknięty palcami nos (TR) jak najczęściej i oczywiscie prowadze dziennik snów.

Poradzcie co moge zrobić inaczej Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

	FrozenDragon napisał:
	Następnym razem rozbudzaj się krócej [...]

Ponad to dostosuj technikę pod siebie, jak nie wychodzi tak jak napisano w poradniku, to spróbuj inaczej, nikt Ci nie narzuca tej godziny czuwania.

Post został pochwalony 0 razy

Godzina to w większości wypadków za długo. Ale tak się utarło i sporo poradników wskazuje na taki czas. Dopasowywanie tego czasu pod siebie to podstawa. Tak że śmiało go skracaj.

Co do TR. Ważniejsze w TR'ach od samego sprawdzenia czy możesz oddychać przez zasłonięty nos, jest intencja. Robisz to nie po to, żeby wyrobić nawyk, ale żeby rzeczywiście się przekonać czy śnisz. Jak podchodzisz do tego szczerze to naturalnie stajesz się uważny, albo skupiony. I ten stan masz przenieść do snu. To jest kwintesencja TR Smile

Dokładniejsze instrukcje znajdziesz w artykule o TR w dziale dla początkujących.

Post został pochwalony 0 razy

Mam jeszcze jedno pytanie - ponoć w świadomym śnię przyjemne uczucia są mocniejsze niż w rzeczywistości - a co z tymi złymi? ból itp? tak samo odczuwany mocniej? dajmy na to złamie sobie łape i co? Very Happy

( inne też? swędzenie, pieczenie itp. )

Post został pochwalony 0 razy

Taka zależność nie istnieje, możesz np czuć ogromny ból przy dotknięciu przez kogoś, ale również nie poczuć nic gdy złamiesz sobie rękę. Jeśli bodźce w LD są silniejsze to tylko za sprawą skojarzenia. Poza tym pomyśl - czy jesteś w stanie wyobrazić sobie silniejszy ból niż poczułeś w rzeczywistości? (przykład - łamiesz w/w rękę w rzeczywistości i zgodnie z przedstawioną przez Ciebie teorią w LD powinieneś odczuć to "mocniej"). Ograniczają Cię tu Twoje doświadczenia. Z przyjemnymi uczuciami jest analogicznie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Frozen dnia Sob 16:02, 27 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz

Ból może być silny we śnie. Raz miałem sen w którym pocisk karabinu na wskroś przebił ciało me powodując ból tak silny, że po obudzeniu dalej fizycznie go odczuwałem przez bardzo krótką chwilę. Tzn ciężko nazwać, że po obudzeniu był to ból. Czułem bardziej dyskomfort, który pozostał po, przeszywającej na wylot ciało, kuli karabinu powtarzalnego i trwało na prawdę chwilę, tak z 1-2 sekundy. Bardzo kuriozalne przeżycie Smile

Post został pochwalony 0 razy

iLuzjusz napisał:

Ból może być silny we śnie. Raz miałem sen w którym pocisk karabinu na wskroś przebił ciało me powodując ból tak silny, że po obudzeniu dalej fizycznie go odczuwałem przez bardzo krótką chwilę. Tzn ciężko nazwać, że po obudzeniu był to ból. Czułem bardziej dyskomfort, który pozostał po, przeszywającej na wylot ciało, kuli karabinu powtarzalnego i trwało na prawdę chwilę, tak z 1-2 sekundy. Bardzo kuriozalne przeżycie Smile

Sądzę, że było odwrotnie tzn nie postrzelenie wywołało dyskomfort w rzeczywistości, tylko niewygoda wywołała sen o danej treści (bodziec został przeniesiony do snu w nieco zmienionej formie). Poza tym ten ból nie mógł być większy niż najsilniejszy jaki poczułeś w realu, bo sen czerpie z pamięci i trudno miałby wykreować wizję przypominającą prawdziwy postrzał.

Post został pochwalony 0 razy

Mógł to byś dyskomfort, aczkolwiek w tej sytuacji wątpię. Sam też miałem podobną akcję i dyskomfort odczuwałem sekundę po obudzeniu. W każdym razie na ogół rzadko w snach czuć ból Razz

Post został pochwalony 0 razy