Problem z LD dzięki WBTB.

Mam dziwny problem z LD, zdarzyło się to już 2x. Jak zawsze wykonuje wbtb 6 +1, idę spać afirmując się. Nagle zauważam, że mam LD. Leże w swoim łóżku i tu się dzieje coś dziwnego. Obraz mi się zlewa, tak jak by widzę podwójnie, i jak tylko się ruszę to się budzę :/ Co może być przyczyną ? Zdarzyło mi się to już 2 raz za każdym razem jest identycznie.

Post został pochwalony 0 razy

To zwykly brak kontroli snu, musisz sie oswobodzic. U mnie tez czesto wystepowaly mroczki przed oczami albo same sie zamykaly, cialo nie chcialo sie poruszac bo sie dziwacznie wyginalo, myslalem, ze to przez plytkosc snu, ale potem okazalo sie, ze jak jestem spokojny, to nic z tych rzeczy sie nie dzieje. Notabene plytkosc snu moze byc powodem, za ktorym kazdy ruch powoduje wybudzenie sie, wtedy musisz probowac poruszac sie po snie myslami, wyobrazac sobie ruch konczyn.

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam to samo, przeważnie kiedy uzyskuje LD odzyskując wcześniej świadomość w łóżku.
Zazwyczaj leze w bezruchu i czekam az wszystko sie ustabilizuje i wstaje.

Innym sposobem jest natychmiastowe i energiczne zerwanie się, bardzo często kończy się to falszywym przebudzeniem, a wtedy sen jest znacznie stabilniejszy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Wto 13:59, 20 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz

Bardziej pasuje mi do do płytkości snu, zauważyłem, że jak się poruszę we śnie to mam wrażenie, że sie poruszam na rl i się budze :/

Post został pochwalony 0 razy

Ale budzisz się odrazu jak po ocknięciu czy jednak pozostajesz te kilka sekund oglądając totalną destablizacje snu i (tak jak to u mnie) odrętwienie ciala?

Post został pochwalony 0 razy

Nadal to samo... Sad

Dzisiaj rano WBTB zasypiam, nagle jak zawsze budze się w łożku i czułem się jak zjarany(dosłownie), wszystko wirowało, nie mogłem otworzyć oka. Postanowiłem się uspokoić jak pisaliście, następnie spróbowałem otworzyć znowu oko i się obudziłem Sad

. Spróbowałem DEILD'a, miałem znowu LD lecz niestabilmy i trwał kilkadziesiąt sekund bo później nieświadomy sen :/ Nie wiecie co może być przyczyną tych dziwnych LD ?

Post został pochwalony 0 razy

Sa za plytkie. Przesun calego Wilda o godzine w tyl. Ewentualnie mozesz na upartego LDkowac z tej plycizny - tylko nie ruszaj konczynami ani nie otwieraj oczu, musisz sobie wyobrazac jak konczyny sie poruszaja a obraz pojawia przed oczami - nie bedziesz czul swojego ciala.

Post został pochwalony 0 razy

Odświeze ciut temat. Pytanie głownie do incestus'a bo on pewnie mi najszybciej odpowie :p

LD "uzyskuje" dobrze powiedziane. Staram się uzyskać poprzez WBTB, lecz mam z tym problemu. Pierwsze 2 wbtb były super a potem zaczęło się wszystko chrzanić :/ Budze się kolo 6:00, śr 35 - 40 min zajmuje mi rozbudzenie umysłu, staram się leżeć na łóżku i myśleć... :d Do sedna. Po rozbudzeniu nie mogę w ogóle zasnąć, zajmuje mi to jakieś 30 - 40 min :/ A gdy już zasnę, uzyskuje Ld i znowu problem. Wiem, ze mam LD lecz czuję się w połowie, że śnie. Czuje jak bym w połowie spał a w połowie był obecny.. Wystarczy, że się odezwę, poruszę i się budzę od razu :/ Incestus radziłeś abym zmieniał godziny. Nic to nie daje, gdy budze się koło 4 - 5 i wykonuje WBTB to albo gdy się rozbudzę to nie doświadczam LD, albo podczas rozbudzania zasypiam. Nie wiem co jest nie tak. Codziennie przed snem piję melisę, od jakiegoś 1,5 miesiąca. Może dlatego, mam problem z rozbudzenie i zaśnięciem ?

Post został pochwalony 0 razy

zmaina godzin nie ma sensu, po za tym bardzo płytkie sny to cholerna zaleta ze względu na wysoce wielką świadomość...
Mi się wydaje jednak ze problem lezy poprostu w psychice, ale sprobuj jednak przy następnym LD pozostac dluzej w bezruchu na początku i zobacz czy to coś zmieni.

Post został pochwalony 0 razy

Dla mnie świadomość to kiepska zaleta w porównaniu z jakością, dlatego wole odpuszczać Wilda tak, żeby mieć świadomosć w trakcie następnego snu. Jeżeli ktoś jednak upiera się na pełnego Wilda, to po wejściu w sen trzeba odpuścić troche kontroli, pozwolić snu się toczyć, obserwować i nie ingerować, nawet poruszaniem się ( z wyjątkiem ruchów oczami na boki - sen musi się cały czas ruszać )
Samo poczucie podwójnego położenia to psychika tylko!

Post został pochwalony 0 razy

A czy jest możliwośc uzyskania WILD'a pomijając hipnagogi, paraliż ? Dzisiaj doświadczyłem czegoś dziwnego. Wstałem przed 5:00, byłem zaspany, postanowiłem zrobić wilda od tak. Inne techniki nie wchodziły w gre, bo na 8:00 do szkoły, to pomyslałem, że może szybki wild się uda. Polożyłem się, zacząłem liczyć mówiąc.. " jeden - zasypiam, dwa - śnie, trzy - wiem, że snie" Po chwili ocknałem się w dziwnym miescu, jakiś typ do mnie coś mówił. Zdążyłem jedynie zauważyć, że mam LD i LD zmienił się w nieświadomy. Czy jest możliwe, że owym sposobem osiągnałem LD w tak szybkim czasie, czy zwykły sen o LD ? Miałem kilka snów o LD i czasami trudno jest odróżnić czy LD czy to tylko sen.

Post został pochwalony 0 razy

Tak jest to możliwe nawet częste, ale zawsze kończy się chwilowym spadkiem świadomości podczas zasypiania i często bardzo mało stabilnym LD

Post został pochwalony 0 razy

Czemu, ja bym powiedział, że tak wychodzą pełnoprawne LD dobrej jakości. Tak osiągam większość LD - odpuszczony Wild, sen z treścią obracającą się wokół spania, bezsenności, paraliżu, łóżka, po krótkim czasie uświadomienie. Płytkie niestabilne LDki powstają po udanych + zbyt późnych Wildach.

Post został pochwalony 0 razy

Ja ostatnio mam problem z zasypianiem po WBTB... Po czuwaniu godzinę nie mogę zasnąć przez jakieś 40 min się wiercę zanim zasnę :/ Nie wiem dlaczego łapie mnie taka bezsennośc.

Post został pochwalony 0 razy

za bardzo się rozbudzasz. Spróbuj przy WBTB być aktywnym przez 30 min, a nie przez zalecane 1h. Jeśli wciąż masz poważny problem z zaśnięciem to jeszcze skróć czas rozbudzenia się. Ew. weś bardzo słąby środek uspokajający (np. melisa)

Post został pochwalony 0 razy