Pytanko

Jestem nowy w LD... 1 noc wczorajsza tylko byla i nic sie nie wydarzylo... ale co tam nie od razu krakow zbudowano;p w kazdym razie mam pare pytan ktore mnie strasznie nurtuja! Po 1: Jak to jest jak podczas snu (zakladajac ze mamy wysoki poziom opanowania LD) mamy te swiadomosc, mozemy w kazdej sekundzie podejmowac inne decyzje, inny swiat stwarzac, tak moge to zmieniac w kazdym momencie? pytanie 2: Jesli te sny sa takie intensywne ze mozemy zrobic wszystko i to jest takie realistyczne jak zycie, ze wszystko jest tak jakby "na live" tylko ze ma sie te nieograniczone mozliwosci... wiec jesli te sny sa takie intesywne, to jak to jest mozliwe ze rano sie ich nie pamieta?? przeciez podejmowalo sie tam duzo decyzji, no wiecie tak jakby sie zylo... To jest tak jak sie rano wstaje po ostrej imprezie i sie nic nie pamieta? (tzn w snach wiem-mozna pamietac ale tez w jakims stopniu...) pytanie 3: jesli sie opanuje LD bardzo dobrze, to moge sie spodziewac go co noc? tzn moge sie klasc spac ze swiadomoscia ze bede mial to LD i nie musze sie za bardzo martwic tym? takie cos chyba nastepuje po np roku czy 2 tego "slabszego" LD, no ale w koncu chyba jakos to latwiej wchodzi nie?? No to by bylo na tyle od razu dziekuje!

P.S sorki ze brak polskich znakow tylko SPAC MI SIE JUZ CHCE:P Razz

Post został pochwalony 0 razy

	NoMoRe napisał:
	Jak to jest jak podczas snu (zakladajac ze mamy wysoki poziom opanowania LD) mamy te swiadomosc, mozemy w kazdej sekundzie podejmowac inne decyzje, inny swiat stwarzac, tak moge to zmieniac w kazdym momencie?

Może Ci oczywiście nie wyjść. ;) Wszystko zależy od wewnętrznych blokad, jednak zwykle sprytem da się raczej wszystko. ;)

NoMoRe napisał:

Jesli te sny sa takie intensywne ze mozemy zrobic wszystko i to jest takie realistyczne jak zycie, ze wszystko jest tak jakby "na live" tylko ze ma sie te nieograniczone mozliwosci... wiec jesli te sny sa takie intesywne, to jak to jest mozliwe ze rano sie ich nie pamieta?? przeciez podejmowalo sie tam duzo decyzji, no wiecie tak jakby sie zylo... To jest tak jak sie rano wstaje po ostrej imprezie i sie nic nie pamieta? (tzn w snach wiem-mozna pamietac ale tez w jakims stopniu...)

Zwykle świadome sny trafiają się rankiem, albo się z nich budzimy - to dodatkowy czynnik, który sprawia, że pamięta się je doskonale. ;) Jeśli zdarzą się w środku nocy i nie obudzimy się - zwykle sobie o nich przypomnimy (choć kto wie.. :P), zwykle jest tak, że budzimy się rano i pamiętamy to wyraźnie "oo, jaki miałem LD w nocy". :P Ogólnie niepamiętanie LD nie jest zmartwieniem oneironauty.

	NoMoRe napisał:
	jesli sie opanuje LD bardzo dobrze, to moge sie spodziewac go co noc? tzn moge sie klasc spac ze swiadomoscia ze bede mial to LD i nie musze sie za bardzo martwic tym? takie cos chyba nastepuje po np roku czy 2 tego "slabszego" LD, no ale w koncu chyba jakos to latwiej wchodzi nie??

Każdej nocy? Jeśli jesteś w dobrej formie, to tak. ;) W takiej średniej formie ma się ze 3 na tydzień. Wszystko zależy też od osoby, więc ciężko powiedzieć, sam się przekonasz. :) Oczywiście ani przez chwilę swojej praktyki nie powinieneś "się za bardzo martwić tym". ;)

Post został pochwalony 0 razy