Świadomość...

Mam jak zawsze pytanie:

-Nie rozumiem pojęcia: piszą podczas WILD'a należy utrzymywać świadomość by nie zasnąć?-nie rozumiem skoro będę starał się utrzymać świadomość to nie zasnę a WILD będzie trwał w nieskończoność-więc na czym tak dokładnie na słowach polega to utrzymanie świadomości? czy to polega na takim zapadaniu w sen po czym wybudzaniu się i tak w kółko, czy może należy ciągle trzymać świadomość skupiając się na czymś-ale z reguły wiem że jak utrzymuję stałą świadomość to wtedy WILD mi nie wyjdzie bo muszę co jakiś czas zapadać w sen po czym się wybudzać. Piszą też aby wizualizować schody itp-przecież to jest bardzo trudne i po 5min już nie jesteś my w stanie tego wizualizować bo to staje się do bólu nudne i żmudne aż się rzygać chcę. Jedyne co stosuję to uwaga na oddechu-obserwuję go, ale co jakiś czas zapad w tak zwany sen nieświadomy ale po chwili odzyskuję świadomość i przed oczami mam ciemność ale po chwili znów porywają mnie różne myśli i zasypiam i tak w kółko.....

Piszę to bo kolega mnie się zapytał: jak wygląda to utrzymywanie świadomości-nie byłem w stanie mu tego powiedzieć bo tak naprawdę sam nie wiem w teorii jak to wygląda bo piszą różnie (więc proszę o pomoc)

Post został pochwalony 0 razy

Nie wystarczy po prostu starać się nie zasnąć, żeby dokonać wilda. Jak się nie ograniczy umysłu, to się nie wejdzie w sen. Po to jest skupianie się na żmudnej, monotonnej rzeczy. Niedopuszczalne jest co chwilę zmienianie celu koncentracji, tak to można wildować w nieskończoność. No chyba, że ktoś znalazł swoje idealne wbtb.

Post został pochwalony 0 razy

czyli taka koncentracja na jednym punkcie ogranicza działalność mózgu i powoduje takie jakby zmylenie i przygaszenie aktywności mózgu? bo sam po sobie wiem że jak się skupiam na oddechu to co jakiś czas odpływam...

Post został pochwalony 0 razy

Ja to odczuwam na zasadzie czuwania podświadomie, ale reszte np. cialo i swiadomosc pozostawiam w spokoju. Kwestia treningu.
I moze sie pojawic coś na zasadzie kółka, czyli zasypianie i wybudzanie, a wtedy łatwiej przejąć stery, także jeśli wejdziesz w ten rytm, napewno odzyskasz pelna swiadomosc jak poczujesz ze cos ''niedobrego'' dzieje sie z Twoim cialem.

Ja osobiście nigdy nie osiągnalem WILDa bedac w trakcie zasypiania 100% swiadomy. Zawsze swiadomosc spadala na pewien moment, byla przyćpana, czasem wogole tracilem orientacje, ale zazwyczaj co jakiś czas ją odzyskiwalem, zeby miec ją w pelni na czas nadejscia paralizu. Potem to już z górki Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Śro 13:00, 01 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy

Ja własne mam takie kółko że co jakiś czas odpływam aż w końcu dopada mnie paraliż-mam takie przymulenie umysłu ale potem znów odzyskuję 100% świadomość...

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem jak u ciebie lecz u mnie thc znacznie przyspiesza cały proces wejścia w sen

Post został pochwalony 0 razy

-thc czyli co?

Post został pochwalony 0 razy

Marihuana

Post został pochwalony 0 razy

AHA! ja tylko raz próbowałem po czym miałem LD z kwiatkami na suficie i komputerem wtapiającym się w ścianę Smile

Post został pochwalony 0 razy

Tak tylko dodam, że marihuana skraca i "psuje" fazy REM. THC przyspiesza wejście w sen, ale nieświadomy. Fakt co fakt, środek nasenny to jest zajebisty, żadna melisa i inne nie mogą się równać trawie.
THC na innych frontach działa dobrze (przykładowo oczyszcza szyszynkę), lecz na same fazy REM działa negatywnie.
Jak następnym razem będę miał zioło to wypróbuję je do WILDa Razz

Post został pochwalony 0 razy

Marychę próbowałem do WILD, tylko raz i miałem fajną jazd-kwiatki na suficie itp. dziś będę próbował z gałkę muszkołatową....

Post został pochwalony 0 razy

Jak już tak bardzo chcesz wspomagaczy to DMT odpowiednio podany wywołuje stan OOBE / Astral Projection / Mental Projection. Jednak wykorzystywanie tego dla rekreacji jest moim zdaniem marnotrawstwem i sam mam dla tego trochę inne przeznaczenie, lecz ciężko to dostać, mi się jeszcze nie udało.

Post został pochwalony 0 razy

Ja to ogólnie mam LD codziennie a WILD mam prawie że za każdym razem, ale chcę spróbować coś na odjazd... Smile

Post został pochwalony 0 razy

Żadne marihuany i inne gałki nie równają się z LD. Minimum kwasy, grzyby. Albo doszlifuj LD, bo na pewno nie masz w nich 99% kontroli i świadomości Wink

Post został pochwalony 0 razy

To na pewno nie zawsze mam 100% kontroli i świadomości!!! ale od kąt trenuję WILD to mam prawie codziennie spontaniczne LD.... ostatnio się interesuję chemią dzięki której można wejść w WILD 2 razy szybciej (przed chwilą wypiłem gałką-zobaczymy jaki będą skutki Wink

kilka tygodni temu kupiłem parę gram marychy i se nad ranem zapaliłem po czym się położyłem do WILD-odjazd był niesamowity!!! gdy wstałem to nawet nie wiedziałem czy jestem we śnie/LD a na suficie rosły kwiatki-było zajebiście, ale już drugi raz nie próbuję bo jest dość drogie i boje się że uzależnię tak jak kiedyś....

Post został pochwalony 0 razy