Technika pod mój styl życia

Witam, mam problem z dobraniem techniki, bo nie ukrywam, chcę poczuć jak latam we śnie, czy też czuć jakieś inne doznania. Przeczytałem parę technik na tym forum (oczywiście nie wszystkie) i nie znalazłem, jak na razie dla siebie odpowiedniej. Problem w tym, że chodzę do szkoły, spać idę coś koło 23-24, a wstaje o 6:00. Nie ma szans, żebym budził się w środku nocy, czy też budzić się po to, aby poczytać coś i iść znowu spać, aby osiągnąć ten LD. Co polecacie na taką sytuację? Prowadzę dziennik snów, zapisałem 4 sny, ale z techniką, która była opisana w skrócie i to na innym forum. A tutaj tyle tych technik, że czasem nie wie co się czyta. Moglibyście doradzić, jaka technika dla mnie byłaby najlepsza? Prosiłbym też o link z opisem tej techniki.

Post został pochwalony 0 razy

Utrzymuj świadomość za dnia, rób tr, a techniki które wymagaja wiecej czasu mozesz robić w dni wolne tak jak ja Razz

Post został pochwalony 0 razy

techniki nie wymagjące budzenia RT, świadomość świadka, "to jest sen", RT masz w google a te 2 są przyklejone w w dziale techniki, po za tym inkubacja snów auto autosugestia i inne transowe, nie znam się na na nich i nie chce ci źle zasugerować.

Nie wiem dlaczego tak unikasz budzenia się w nocy. Spora częśc osób śpi w godzinach które opisujesz.
Możesz budzić się nawet na 5 minut.

Całę forum masz, poczytaj!

Polecam relaksację i MILD.

Post został pochwalony 0 razy

Czekam na dalsze opinie, później napiszę coś więcej, bo teraz nie mam za bardzo czasu.

Post został pochwalony 0 razy

Mozesz obudzic sie w nocy na pare minut, jednak nie bedzie to tak skuteczne jak w przypadku kiedy rozbudzalbys sie 15, 30 minut czy dluzej. Mozesz sprobowac tychnik WILDowych tj. FILD czy Reverse Blinking. Do tego polecalabym uzywanie alfa budzika - nie wyrywa tak gwaltownie ze snu jak zwykly i nie trzeba sie ruszac zeby wylaczyc alarm. Po obudzeniu i uswiadomieniu sobie, ze wlasnie sie obudziles, podchodzisz od razu do proby. W ciagu nastepnych sekund/minut moga pojawic sie hipnagogi i paraliz (po obudzeniu najlepiej sie nie ruszaj, chyba ze bardzo ci niewygodnie, nie otwieraj oczu); mozliwe tez ze obudzisz sie od razu w paralizu.

Jak nie chcesz wstawac w nocy nawet na te 5 minut to mozesz cwiczyc MILDa, RT, zwiekszac swiadomosc za dnia - i liczyc, ze sie we snie kapniesz, ze snisz.

W kazdym razie - polecam ci obudzenie sie w nocy chociaz na te pare minut. Kiedys gdzies przeczytalam, ze wbtb zwieksza szanse na LD az 8-krotnie. 2 lata temu jak zaczynalam swoja przygode z LD, chodzilam jeszcze do liceum, kladlam sie spac i wstawalam w takich godzinach co ty, a jakos udawalo mi sie zrobic krotkie wbtb i nie byc jak zombie przez nastepny dzien Wink

.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez trutka dnia Czw 14:20, 24 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy

Ja sam wpadlem na to co opisal trutka. Budzilem sie po kazdym snie. A po tym mialem coraz wieksza swiadomosc. Osobiscie stworzylem poradnik ukazujacy krok po kroku jak ja to robie. Jak ustawiam budzik. I co robie aby mentalnie poczuc sie lepiej. http://www.psajko.fora.pl/techniki,2/szybki-wild,4538.html

Post został pochwalony 0 razy