WILD dla początkującego?

Witam wszystkich ładnie, albowiem jestem nowym nabytkiem na tym forum Wink

O zjawisku LD dowiedziałam się tydzień temu i pomyślałam że muszę tego spróbować! Założyłam dziennik snów, stosuję RT - program standardowy. (Niewtajemniczeni domownicy dziwnie się na mnie patrzą, gdy znienacka łapię się za nos, po czym w skupieniu oglądam swoje dłonie... Wink

) Niestety nie przynosi to na razie żadnych widocznych rezultatów. Pomyślałam że może zamiast liczyć na łut szczęścia i przypadkowe odzyskanie świadomości we śnie, wypróbuję WILDa. Ale tu też spotkała mnie porażka. Próbowałam kilkakrotnie i nigdy nie udało mi się utrzymać świadomośći. Nie pomagały żadne powtarzane w duchu "mantry", ani wizualizacje - zawsze przychodził moment gdy zasypiałam jak kamień, a film mi się urywał. Nie wiem czy coś robię źle, czy WILD to po prostu za trudna technika dla początkującego? Może powinnam na razie dać sobie z tym spokój i skupić się na autosugestii i dobrym nastawieniu psychicznym, jak myślicie...?

Post został pochwalony 0 razy

Hej

Hm ja na tym forum jestem od 5 dni, ale zdążyłem sie przekonać czytając posty innych, bardziej doświadczonych oneironautów, że nastawienie i dziennik to większa część sukcesu Smile

Mi się jeszcze nie udało wejść w stan LD, ale próbuję ciągle, w każdym razie widać efekt bo zapamiętuje sny i to bardzo dokładnie Smile

Z tego co tu przeczytałem, nastawienie jest ważniejsze od techniki... więc ja sie nastawiam dobrze Very Happy

No, ale niech wypowiedzą się bardziej doświadczeni użytkownicy forum Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ćwiczenie samej relaksacji dużo daje, zawsze można np. wypróbować autosugestię. Świadomość można utrzymywać z biegiem czasu coraz dłużej, ale sama nie wypowiem się na temat WILDa "profesjonalnie", bo u mnie jest to kwestia "klimatu", udaje się najczęściej spontanicznie.

Post został pochwalony 0 razy

Wiadomo, nastawienie to podstawa (należy to dobrze rozumieć, po prostu chodzi o lubienie świadomych snów i "jaranie się" tym, co można w nich zrobić i jakie są:) ), ale jakieś fajne techniki też są potrzebne, szczególnie początkującemu. :)

Jeśli chodzi o WILD to szkoda, że nie czytałeś ostatnio listy oneiro, sporo pisali... :P U mnie zawsze po obudzeniu się z fazy REM, zawsze ze stanu paraliżu przysennego. Wiem, że pewnie dużo Ci to nie mówi, ale... :)

Post został pochwalony 0 razy

A wręcz przeciwnie, mówi... Wink

Od kilku dni gorliwie zbieram po internecie wszelkie informacje dotyczące LD, ażeby moim ignoranctwem nie kłuć w oczy współforumowiczów. Smile

Dziękuję wam za rady, jeszcze się nie poddaję. Osiągnięcie świadomego snu to dla mnie zbyt kusząca perspektywa, bym miała ją porzucić, zrażając się chwilowymi niepowodzeniami...

Post został pochwalony 0 razy

Tyle mądrych słów że nie wiem od której strony zacząć czytać...

POZDRO!!!

Post został pochwalony 0 razy

Elenii i jak Ci idzie? Ja też nowy nabytek, o LD już kiedyś słyszałam i kiedyś miałam jedno spontaniczne, a wczoraj zaczęłam "trening" - chyba nawet z dobrym skutkiem, od miesiąca (po przeprowadzce do nowego mieszkania) nie pamiętałam, co mi się śniło, a z tej nocy nie dość, że pamiętam, że miałam 3 różne sny, to jeszcze jeden z nich udało mi się w dużej części zapamiętać (i oczywiście zapisać) Smile

A wczoraj się dowiedziałam, że jedna z moich współlokatorek ma regularnie spontaniczne LD! Tyle że nie wiedziała, że to LD Wink

Pytanie (o bogowie, znowu o coś pytam...) do doświadczonych - słyszałam, że Calea tudzież Dream Herb pomaga w osiągnięciu LD i w dodatku "koloruje" sny, czy ktoś z Was może to stosował?

Post został pochwalony 0 razy

po pierwsze Patrz gdzie piszesz "WILD dla początkującego" Smile

Dram Herb ponoć wpływa na jakoś snu, ale tak sie nie spotkałem z jakimiś relacjami

Post został pochwalony 0 razy

Przepraszam - nawiązałam do wątku Elenii, a potem jakoś samo poszło Wink

Post został pochwalony 0 razy

Stosuje cale'e co jakiś czas w postaci naparu. Czasem zapale sobie z niej skręta tuż przed zaśnięciem. Efekty? Cóż samo placebo to napewno nie jest. Przy pewnym doświadczeniu, muszę przyznać, że roślina ta zdecydowanie wpływa na przebieg marzenia sennego. Przede wszystkim jest sen bardziej realny( w sensie nie postrzępiony w chronologi, w miarę stabilny jeśli chodzi o źródło patrzenia). Wątki wydłużają się. Pojawiają się szczeguły takie jak zapach , smak, itd. Przez to wszystko łatwiej jest sobie uzmysłowić o tym że śnimy. Bardzo częste niby LD, czyli sny o LD...subtelna różnica między prawdziwymi(trudno to zdefiniować), chyba tylko ci co mieli fałszywe i prawdziwe LD, wiedzą co mam na myśli.
Reasumując: polecam Calea'e Zacatechichi dla początkujących i nie tylko
aha: skutków ubocznych nie zauważyłem;)

Post został pochwalony 0 razy

Pięknie dziękuję Smile

Sny o LD... hehe, mi się dwa dni temu śniło, że miałam OOBE Wink

Post został pochwalony 0 razy

hmmm no ja również jestem początkowym.

Więc zacząłem od WILDa (od razu).
Postanowiłem zrobić sobie taką małą przyjemność i wybróbować tejże metody.
Rezultaty mnie zaskoczyły.

Ale od początku.
W pierwszym dniu, położyłem się spać o 22.00. nastawiłem sobie budzik na 3.30 w nocy. Tak więc obudziłem się, pochodziłem po pokoju, przemyłem oczy, i czas na próbę. Włożyłem rękę pod plecy i czekałem, rytmicznie oddychając. Nic z tego niestety nie wyszło, bo po 10 min nadal nic nie czułem. po następnych 5 min zrezygnowałem.

Ale się nie poddałem. Postanowiłem nazajutrz zrobić próbę ze zgiętą nogą trzymającą drugą. Pozytywnie się zaskoczyłem.

Tym razem poszedłem spać o 23.00, a wstałem o 5.00. Gdy wształem, ponownie się obudziłem, otrzeźwiłem, posiedziałem, i w kimę. Nagle, po 10 min. noga tak jakby mi zastygła, i robiło się coraz cieplej. W jednej chwili zaczął się taki rytmiczny odgłos, jakby coraz głośniejszy i cichniejący. Serce zamarło mi ze strachu i biło bardzo szybko. Po chwili odgłosy ucichły, i przypomniałem sobie "jeśli słyszysz odgłosy lub inne zjawiska, to znaczy, że jesteś bliżej LD". Więc nie myślałem o tym, aż w końcu zacząłem widzieć jakieś kolory (chyba czarny, zielony fioletowy i taką gwiazkę poruszającą się przed oczyma). Lecz szybko to utraciłem, zekoncentrowałem się i lekko spojrzałem przez oczy. Potem znowu próbowałem, ale się nie udawało. Ma może ktoś jakąś skuteczną poradę jak wejść w LD?

Pozdrawiam.

PS.Ma ktoś może temat jak wykonywać test rzeczywistości?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Medievalmaster dnia Wto 12:52, 12 Paź 2010, w całości zmieniany 3 razy

czemu nikt tu nie odpisuje? Sad

Post został pochwalony 0 razy

Bo żeby podać temat o RT wystarczy opcja szukaj.Tak trudno nie jest a wyszukane odpowiedzi zawsze coś dadzą.Jako rt możesz wykorzystać sztuczkę z nosem,dłoń i wiele innych ale tego się dowiesz po opcji szukaj :]

Post został pochwalony 0 razy

Użytkownik kubinhooo Napisał poradnik dotyczący WILD`a (świetny post).
Pisał w nim że pierwszym etapem jest ,,sen przed " tak aby łatwo zasnąć. Czy jeżeli będziemy dosyć zmęczeni po całym dniu to możemy liczyć na tą skuteczność tego uproszczonego WILD`a bez snu przed?

Question

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez elektryk157 dnia Śro 20:56, 02 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz