WILD - Paraliz jest konieczny?

Czytalem duzo o tym. Przyznam ze wczoraj zapamietalem az 3 sny metoda afirmacji. Ale ja chce LD. Potem sie obudzilem i powiedzialem ze sprobuje WILDA. Czekalem i nagle lewe oko zaczelo jakby drgac slychac bylo pisk . Jak w Call of Duty po fleshu . I widzialem oczywiscie majac zamkniete oczy jak z jakis kreseczek formowala sie twarz kobiety. Myslalem ze to Sukubus i odrazy otworzylem oczy.
Potem mialem 2 sny. Otoz moje pytania sa nastepujace:
1. Jezeli uzywam WILDA mam czekac na hipnagogi wraz z ktorymi dostane paralizu?
2.Jezeli tak to mam miec zmakniete oczy i robic ta stuczke z patrzneiem sie w strone czola. Moze mam przeczekac albo ruszyc palcem u nogi.
3.Czy wy majac paraliz widzieliscie jakie "potwory"?
4.Ile mieliscie ogolem LD-kow ciekawi mnie czy jak bede dobry to bede je mogl miec z 4 razy w ciagu tygodnia i to po 10 minut.
5.Czy uzywajac WBTB tez mam z paralizu skorzystac.Napiszcie mi jak.
Serdecznie dziekuje za odpowiedz na te pytania. Szukam duzo rzeczy na froum ale jakos nie rozumiem o co z tym paralizem chodzi. O i zapomnialem . Nie chce miec OOBE.
Moim zdaniem to jest szatanskie . jakie duchy czy co podroze astralna . Zamiana cial. Opetanie. Chce miec LD ze wzgledu n a stworzenie swojego wlasnnego swiata i wicielnie sie w jakies zwierzeta no i nawet w postac kobiety.

Post został pochwalony 0 razy

1. WILD bez paraliżu nie istnieje... nawet jeśli tego nie zauwazuysz iw ejdziesz w sen bez niego, to paraliż będzie zapewne bezpo.śrenio podczas snu;)
2.POczytaj uważniej o WILD-zie to Ci się rozjaśni.
3.Ja nie, bo się bałem spojrzeć, najlepiej zrobić tą sztuczkę "z czołem" jak to napisałeś... To jest patrzenie się na 3oko chyba Jana
4.WILD ma 99% skuteczność, jakośc jest najlepsza z możliwych tylko długość jest 10 minutowa... Ale zczasem można mieć i normalnej długośći LD w super jakości.
5.Jak chcesz, jeśli już Ci się trafi paraliż to jak najbardziej, zrób WILD-a tzn. nieważne jak osiągniesz praliż, zawsze zrobisz z tym to samo.

Post został pochwalony 0 razy

Wiec napisze skrotem jak to bedzie. Mam hipnagogi . Widze twarz kobiety Majac zmkniete oczy. Patrze sie na 3 oko . Skupiam sie.Mysle ze wchodze w sen . Tak to ma wygladac? Jak mam te hipnaogi to czekam na paraliz ? Czy juz go mam ale nie wiem. Ja spie lezac na brzuchu to cos zmieni? Pisze z komy.

zadajezs dośc głupie pytanie, staraj się być biernym pbserwatorem, obserwuj to co się dzieje i nic nie przerywaj, niech siedzieje coma się dziać, jak nadejdzie paraliż, patrz się na 3 oko(jeżeli chcesz), potem już tlyko sen ;)Swiadomy zapewne.

Post został pochwalony 0 razy

U mnie to wyglądało tak: budze się w srodku nocy, rozbudzam się, angażuje cały umysł w wyobrazanie sobie jakiejś sceny, potem jak zaczynam słyszeć dziwny dźwięk to wzmacniam go wolą, jak już jest barzdzo mocny to sam ucicha, jestem we śnie. I tyle.

Post został pochwalony 0 razy

Przepraszam za takie pytanie ale czuje niepokoj przed nieznanym i chce pzac odpowiedz na 2 pytania . 1 Czy te hipnagogi i dzwiek to paraliz ? 2.Czy jak juz do niego wxhodz o w tym momencie mam pomyslec gdzie bede . Nie chce byc na jakims przerazajacym zadupiu .

Altair,ty się boisz paraliżu czy co?
Gdy widzę jak ktoś pisze o tym,że coś mu na klacie siedzi,i się boi mieć ld to śmiać mi się chce.Rozumiem że to może być coś strasznego,ale przecież ''przeciwności losu chartują człowieka'',więc skoro ktoś odważyłby się obronić bezbronną kobietkę przed dresem,to zlekceważenie zmory to będzie dla niego pikuś.Pan pikuś!
Ja gdy wchodziłem do snu przez wilda to jak wiadomo musiał u mnie nastąpić paraliż.Ale ja nawet o tym nie wiedziałem.Miałem piski,wiele obrazów.I nagle znalazłem się w śnie.Na początku myślałem że to są po prostu hipnanogie obrazowe,ale po chwili zrozumiałem że jestem już w sennym świecie Smile

Jeżeli ktoś nie myśli o zmorach,ma je gdzieś-neutralny stosunek,to najzwyczajniej w świecie nie będzie ich miał.Ale jak ktoś panikuje przed snem,to życzę mu powodzenia.NIE BÓJCIE SIĘ TYCH ZJAW,NAJWYŻEJ WAM UPIER*** NOGĘ Smile

Post został pochwalony 1 raz

A no racja . Mam zamkniete oczy nic nie widze zeby na mnie bylo. Wystarcy ze sie skoncentruje . Ile miales LDkow?

Miałem już trochę paraliżów i nie miałem zmory nigdy, może ze 2 - 3 razy czułem czyjąś obecność. Yashiko i tu trochę podważam Twoją teorie bo boję sie ich jak cholera, ale mimo to nie mam :p Może przez to że staram się skupić na innych rzeczach.

Post został pochwalony 0 razy

A wy spicie na wznak? Ja spie na brzuchu i czytalem ze podobno wtesy nie mozna miec paralizu.

Po pierwsze to paraliż masz ZAWSZE gdy śnisz, a po drugie to faktycznie osobiście zauważyłem tendencje do wzmożonej świadomości podczas paraliżu gdy śpię na plecach.

Post został pochwalony 0 razy

Czytalem ze uzywano jakiegos sposobu z dzwiami i lina czy drabina by wejsc do snu . Jak wy to robicie?

Poczytaj o technice WILD. Dobrze poszukaj i czytaj ze zrozumieniem, a wszystko znajdziesz.

Post został pochwalony 0 razy

ja podczas wild'a paralizu nie odczuwam prawie nigdy. Zawsze wygląda to mniej więcej tak: rozluźnienie, przeczekanie tych 10-30 min, "zanikanie świadomości", wtedy wyobrażam sobie jakieś miejsce w pokoju i przenoszę swoją świadomość w ten punkt.
W sumie to żałuję że tak rzadko odczuwam paraliż bo to fajne uczucie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam tendencję do leżenia i wkurwiania się, jak podczas dzisiejszego Nieudanego WILDA - leżałem na plecach ,ręce na brzuch, skupienie, koncentracja... i zacząłem się wkurwiać po jakichś 10 minutach że nic się nie dzieje ;D A jak się nudzę to może doprowadzić do tego że się poruszę, więc wczułem się w swoje ciało, w swoje zmysły i zacząłem się skupiać w umyśle na tekście piosenki " Arka Noego" J. Kaczmarskiego. wyobrażałem sobie jak gram w jakiejś karczmie na lutni i śpiewam tę piosenkę dla publiczności. I już prawie we śnie byłem, pewien jestem. Miał bym LD, gdyby nie naprawdę chamski wstrząs miokloniczny, który prawie mnie zwalił z łóżka :/

Post został pochwalony 0 razy