Za szybko?

Witam!

1. Mam LD raz na parę dni, ale jedyny w miarę ogarnięty LD miałem 2 tygodnie temu. W teraźniejszych LD wywala mnie nawet przy zamknięciu oczu na pół sekundy. Czy to dlatego że się zbyt spieszę? Jak się uświadomię, to w przeciągu kilku sekund zaczynam wypełniać swój plan na sen i mnie wywala. Czy powinienem "Odczekać pierwsze krytyczne 30 sekund"?

2. Miewam takie LD, w których BEZ POWODU mnie wywala. W sensie: Uświadamiam się w taksówce, od razu mnie wywala. Wracam do tego snu po około sekundzie, znowu mnie wywala i tak 4 razy. Jest jakiś sposób, żeby SZYBKO ustabilizować sen?

3. Czy można powstrzymać destabilizację od zamkniętych oczu? Chciałbym móc się "teleportować", a z otwartymi oczami raczej średnio to działa xD Czy jest możliwość, żeby mnie nie wywalało przy zamykaniu oczu na około 0,5 - 1 sekundy?

Post został pochwalony 0 razy

Na bank podświadomie spodziewasz się, że Cię wywali po zamknięciu oczu. Musisz sobie uświadomić, że sam się wywalasz. Mnie nigdy nie wywaliło od zamknięcia oczu. Dużo osób ma takie problemy, ale to z tego samego powodu co ty. Np. naczytasz się, że kogoś wywala po zamknięciu oczu i podświadomie się tego obawiasz w swoich LD.

	Cytat:
	Czy powinienem "Odczekać pierwsze krytyczne 30 sekund"?

Jak czytałeś ten artykuł to wiesz, że to nie czekanie, tylko działanie mające na celu m.in. ustabilizowanie snu. Tak. Pierwsze LD powinno się poświęcić na zbudowanie dobrych relacji ze snem, np. stosując się do rad zawartych w tym artykule. To ważne bo wyrabiasz swoje nawyki. Ja się nie stosowałem i teraz żałuje Razz

Jednym z najlepszych sposobów na stabilizację jest szybkie przerzucanie uwagi z detal na detal, co max. 0,5 sek. Ale ważniejsze są działania pasywne, czyli nastawienie. Najważniejsze to w ogóle nie myśleć o wywaleniu, zająć się doświadczaniem snu i nie śpieszyć się, bo jest to oznaką obawy o wywalenie.

Post został pochwalony 0 razy