Zapamiętywanie snów

No więc witam ;] Zaczne temat tym że od tygodnia nie zapamiętałem ani jednego snu, nic mi nie pomagało, po prostu nic nie pamietałem, a jak pamiętałem to w dzienniczku zajmowało mi to z jedno dwa zdania, w końcu dziś/wczoraj w nocy postanowiłem sobie że jak wstanę rano i nie będę pamiętał snu to jak zwykle pójde do łazienki odlać się i w łazience sobie przypomnę, tak oczywiście zrobiłem ;] I przy załatwianiu swojej potrzeby przypomniał mi się jeden sen, a gdy się spojrzałem w lustro drugi sen, no dokładnie urywki, ale po tych urywkach przypomniałem sobie dokładnie ten sen, z najmniejszymi szczegółami, więc jeżeli ktoś miał problem z zapamiętywaniem snów to polecam mu zrobienie tego. Mam nadzieje że nie powielam znanej techniki i że wielu pomoże.

Post został pochwalony 0 razy

Jezel chcesz zpamietywac sny to sie tego nauczysz(ja zaczynalem od dziennika snow).Teraz wstaje rano i poprosu pamietam.Trzeba tego poprostu wewnetrznie chciec,a po jakims czasie samo przyjdzie.Kazdy ma swoja technike(ja naprzyklad nie mam zadnej).

Post został pochwalony 0 razy

nie o to chodzi, przed tym jak wiedziałem o LD to pamiętałem po 2 sny z jednej nocy, po tym jak już wiedziałem o LD to często było że wszystkie z nocy pamiętałem, aż tu nagle bum, przec cały tydzień nie zapamiętałem ani jednego, i właśnie wymyśliłem sobie taki sposób, dałem go na forum na wypadek gdyby ktoś miał taki problem jak ja

Post został pochwalony 0 razy

Nie do końca bym powiedziała, że ty to wymyśliłeś. Bo istnieje już podobny ze szklanką wody (w wielu przypadkach skuteczny-kumpela sprawdzała z nudów i zadziałało). Co do tego, że nie pamiętałeś snów przez tydzień to też tak kilka razy miałam-wynika to z prostej przyczyny, nie czujesz potrzeby zapamiętywania. xd Ja osobiście stosuję wywoływanie surrealizmu jak gdzieś już ktoś tam opisał (chyba Fate de la faim ) i polecam x3

Post został pochwalony 0 razy

czyli jednak ktoś mnie z tą techniką uprzedził -.- niech ja go dorwę xD

Post został pochwalony 0 razy

Też miałam kilka przypadków wpadnięcia na 'oryginalny' pomysł, a później się okazywało, że ktoś już wcześniej to 'opatentował' xD

Post został pochwalony 0 razy

Ja zawszę mówię sobie przed snem, że "chcę pamiętać swoje sny" i... czasem pamiętam 5 jednej nocy, czasem 2, a czasem wcale Razz

Czasem przez ponad tydzień nie przypomni mi się żaden sen, jednak LD pamiętam zawsze, bo najczęściej po nich po prostu się budzę Very Happy

I w ten sposób zapamiętałem i spisałem już z 50 LDków, może więcej...nie wiem bo nie liczę Razz

Ale nieświadome sny też warto pamiętać, bo niektóre są bardzo ciekawe Smile

Post został pochwalony 0 razy

A ja niestety zapomniałam raz, dwa LD'eki, które mi się przyśniły jednej nocy.. (w tym czasie nie stosowałam żadnej autosugestii, ani dzienniczków snów) xD Obecnie autosugestie na mnie nie działają tak jak kiedyś, ale wystarczy, że przypomnę sobie uczucie, gdy budzę się i pamiętam sen-to wystarcza by wiedzieć, że kolejnego ranka też będę pamiętać Razz

Post został pochwalony 0 razy