Byłem blisko LD ?

witam od miesiąca i 1 tygodnia staram się uzyskać LD poprzez technikę Wild.. wczoraj stało się coś dziwnego

1.Położyłem się

2.Zrelaksowałem na maxa

3.doznałem paraliżu

4. miałem hipnagogi (bardziej dzwiękowe)

i tu moje pytanie te hipnagogi były tak silne, słyszałem śpiew dziecka oraz krzyk kobiety i po tym krzyku wszystko mi zdrętwiało ale zawsze się tak jakby budziłem w świecie realnym (miałem zamknięte oczy) po takich 30 minutach powiedziałem sb "pierdziele idę spać" ale zawsze starałem się utrzymywać świadomość a koncentrowałem się na liczeniu pięter i jak wyobrażałem sb że wchodze po schodach stawałem się coraz cięższy, potem jakaś siła mi kazała otwierać oczy w świecie realnym i musiałem je otworzyć.

mam 2 pytania

1. co robię źle ?

2. czy wczoraj w nocy byłem blisko LD ?

proszę o odpowiedzi Smile

(czekam na odp fallena) i innych.... Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pietraz188 dnia Śro 23:46, 06 Lis 2013, w całości zmieniany 2 razy

1. Trzydzieści minuty to za mało. Ja raz tak leżałem pótorej godziny i nic xD
2. Tak, byłeś blisko Smile

Post został pochwalony 0 razy

Nie polegajcie tylko na mnie. Forum musi mieć więcej aktywnych użytkowników bo źle z nami będzie Sad

1. WILD bez WBTB
2. Nie. Jeśli byś wytrzymał jeszcze trochę to i tak nie napotkał by cię sen a N-REM. Bo robisz WILD bez WBTB.

@Up. 30 minut jest wystarczające, max. godzina. Po tym czasie nie ma większego sensu robić WILD'a, i znaczy to że źle wymierzyliśmy WBTB albo w ogóle go nie zrobiliśmy.

Post został pochwalony 0 razy

Czasami się właśnie zdarza, że hipnagogi zgasną i człowiek się budzi niemal całkowicie. Wg. mnie za dużo emocji i świadomości poświęcasz tym hipnagogom.
Myślę, że napewno czytałeś kiedyś, choć nie pamiętasz, że hipnagogi powinno się akceptować, są jest fajnie, ale nigdy w nie nie ingerować ani się na nich skupiać.
Dopiero jak wejdziesz w sen to możesz szaleć Wink

Chociaż generalnie to pierwsze momenty już w LD powinny właśnie opierać się na tej zasadzie, no ale czas to przyjemność, ktoś chce poruchać to zdąży... a tak serio to wystarczy poprostu obserwować i pozwolić sobie odpłynąć. Choć obserwacja to pojęcie względne. Nie masz tego dosłownie obserwować, bo to by było skupianiem się, ale poprostu mieć świadomość co się dzieje i wogóle się tym nie przejmować. Ja bym to nazwał trzecim okiem, ale takie określenie jest zajęte w innej kwestii, jednak myśle, że rozumiesz o co mi chodzi.
W takiej fazie raczej jest spora szansa, że ockniesz się jak się zacznie sen, choć nie ukrywam, nawet nie będziesz sobie zdawał sprawy, że to nastąpiło, dlatego kilka razy musisz popróbować, żeby wiedzieć kiedy nadejdzie ten odpowiedni moment, żeby ruszyć na podbój Smile

Pozdro

@edit: aha jak Fallen zwrócił uwage - pamiętaj o odpowiedniej fazie snu. Nigdy na noc przed snem nie robi się LD, bo jest to fizycznie nie możliwe. Ale różne chodzą plotki Twisted Evil

Spróbuj tej techniki http://www.psajko.fora.pl/techniki,2/swiadomy-sen-w-24-godziny,8404.html
Generalnie najprościej w niej właśnie utrzymać tą zasade podświadomej obserwacji, bo umysł jest tak świadomy, że powinno dziać się to automatycznie Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Pią 1:07, 08 Lis 2013, w całości zmieniany 4 razy