Ciekawa noc ;]

Dzisiaj miałem bardzo upojną noc, dużo zapamiętanych snów, które były dosyć długie. Ale jedno zdarzenie najbardziej mi utkwiło w pamięci, a mianowicie: Uczestniczyłem w jakiś misjach razem z Hitmanem ( śmieszne to było, rozwalałem gości a zaraz po tym on się pojawiał w tym swoim gajerku z krawacikiem ), ale to było mniej ważne, nagle pojawiła się jakaś niewiasta ( nie wiem czy otrzymałem świadomość, raczej byłem na pół świadomy ) no i wtedy zaczęliśmy coś tam się bawić, aż ściągnąłem z niej ubranie Smile

i chyba nawet nie doszło do stosunku a ja dostałem orgazmu Laughing

(Myślę, że te historyjki z tym, że są o 100 razy lepsze niż w realnym są nie prawdą, był może tylko trochę dłuższy) no i zacząłem już tracić ostrość, no i tu następna atrakcja w dzisiejszej nocy, było to fałszywe przebudzenie no ale nie pomyślałem, że to może być sen, posprawdzałem czy wszystko w porządku no i gdzieś poszedłem, oczywiście wszystko pamiętam no ale nie chce mi się już rozpisywać Rolling Eyes

. Ale było to najlepsze doświadczenie ze snami jakie miałem w całym moim życiu Very Happy

Dodam tylko, że po dłuższej przerwie jaką miałem w zawieszaniu praktyk Świadomego Śnienia, znowu wróciłem do tego i w ciągu półtora tygodnia miałem już 5 LD i świetną pamięć do snów Cool

Post został pochwalony 0 razy

Ciekawe... ja też dzisiaj miałem noc że hej. Próbuję z MILD-em. Nie miałem świadomego snu, ale za to sen , normalnie w HD ;D jechałem na motorze - tu jeszcze normalnie. DO KOŚCIOŁA -lekkie zdziwienie. W kościele był niski ksiądz i siotra zakonna, też niska. zaczęliśmy przewalać bele drewna i półtna w jakiejś stodole. kiedy w podłodze zrobiła się ogromna dziura, obwieścili mi, cholery jedne, że moja babcia nie żyje :/. Porażka, że podświadomość robi takie numery - obudziłem się nad ranem , z nadmiaru emocji :/

Post został pochwalony 0 razy