Fajne przeżycie

To oczywiście dla mnie fajne Laughing

z racji tego jak udało mi się wejść w świadomy sen.Zawsze ta świadomość podczas snu pojawiała się ot tak...np.w wyniku jakiejś przelotnej myśli.Ostatnie dwa dni zaowocowały nowym dla mnie zjawiskiem (w sensie praktycznym,bo teoretycznie wiedziałem o tym wcześniej).Po normalnie przespanej nocy,wstaję o 7.00.Odprowadzam synka do przedszkola i wracam do wyra o 8.00.Zasypiam i śnię sobie normalne sny.W pewnym momencie sen się kończy i się budzę naprawdę,staram się nie poruszyć...nawet pierdnąć Laughing

.Jestem świadomy,ale tak zmulony,że za parę sekund zaczyna się jazda.Trochę straszne uczucie spadania z wirowaniem,jakbym zapadał się w łóżko.Mówię sobie w myślach-wytrzymać! WYTRZYMAĆ! Very Happy

.Nagle leżę na jakiejś podłodze,dotykam ją i myślę,no dobra chyba już nie śpię bo mi przeszło to spadanie,tylko co to za dziwna podłoga?Nie mam takiej w domu Confused

.Robię jeszcze RT i olśnienie- TO JEST SEN!!!.Genialne uczucie takiego przejścia w świat snu.Snu nie opisuję,bo i tak już przynudziłem Laughing

.Acha zapomniałem dodać,że dwa razy zakończyłem te sny fałszywymi pobudkami,których nie wykorzystałem(chyba z nadmiaru emocji zapominam o RT).
Pozdrawiam wszystkich.[/list]

Post został pochwalony 0 razy

Gratulacje. ;)

W fałszywych pobudkach najczęściej nie jesteś świadomy, więc zapominasz o RT z tego samego powodu, co w każdym innym śnie. :P

Post został pochwalony 0 razy

Nie daj sie zwieść, bo to co z reguły wydaje ci sie prawdziwe jest tak naprawde snem za kazdym razem gdy masz obawy rob test nawet rób test zawsze bo może cie ominąć świetna zabawa.

Post został pochwalony 0 razy