Kontakt ze zmarłym ojcem

Witam, często miewam świadome sny nie ćwiczyłem tego mam tak od lat. Dzisiaj przyśnił mi się sen w którym wiedziałem że śnię w kuchni spotkałem ojca myślałem jakie mu zadać pytanie wiedziałem że mogę pytać o wszystko zapytałem go czy wie że nie żyje na to ojciec że żyje i jest tu. Przeszedłem do przedpokoju w którym pojawił się obcy mężczyzna, powiedział mi żebym nie zagadywał ojca nie pytał żebym trzymał się roju bo inaczej będę miał jeden wypadek drugi, trzeci i zginę. Zapytałem czy to źle że pytam osoba mi powiedziała że stanowczo źle. Słyszałem jak ojciec z kuchni próbuje mnie jeszcze tłumaczyć przed tą osobą że on kocha i dlatego pyta. Czuję się jakbym był na tamtym świecie w czasie tego snu i ktoś kontrolował tą wizytę ale kto ? W innych snach po prostu wiem że to sen i że mogę w każdej chwili się obudzić w razie niebezpieczeństwa mogę pójść i robić co tylko chcę często latam - lewituję.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tur77ek dnia Pon 11:15, 02 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz

Niby to się dzieje w twojej głowie ale kto wie jeśli jesteś wierzący albo wierzysz w życie po śmierci to możliwe że doznałeś takiego spotkania. W internecie jest dużo takich ludzi, których odwiedzili zmarli w śnie jak i na jawie.

Kiedyś miałem coś podobnego a mianowicie śnił mi się mój dziadek (którego nie znam zmarł zanim się urodziłem) i go spotkałem w garażu coś naprawiał. Pogadałem z nim chwilę i wyszedłem, moja siostra się mnie zapytała z kim rozmawiałem a ja odpowiedziałem że z dziadkiem a on zaczęła się śmiać i powiedziała że dziadek nie żyję i coś tam głupiego powiedziała na jego temat, a ja odrzekłem że nie wolno się śmiać ze zmarłych i się obudziłem w środku nocy.
Dodam jeszcze, że z tydzień ten sen siedział mi w głowie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JokerShooter dnia Pon 17:04, 02 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz

Nie ma co wierzyć w takie sny. A te uczucie, że ktoś kontroluje ten sen to było urojenie. We śnie wątpliwość poprzez krótką przerwę w świadomości zamienia się w 100% pewność. Uczucie, które nie pozostawia złudzeń. Przy takiej rozmowie ciężko nie utracić świadomości. I nie chodzi tutaj o zapomnienie, że się śni, bo to się rzadko zdarza. Chodzi o zatratę znaczenia tego faktu i rozproszenie świadomości, tego w czasie snu się nie czuje, dopiero po obudzeniu i po analizie wydarzeń można ocenić kiedy ta świadomość miała swoje lepsze i gorsze czasy.

Potrzeba Ci dystansu do snów, zwłaszcza świadomych, bo bez tego można sfiksować i zacząć wierzyć we wszystko co sen poda Ci na tacy Razz

Sen to często odbicie Twoich życzeń i wątpliwości. Sen potrafi niejako udowadniać Twoje teorie i upewniać Cię co do nich. To wszystko jedna wielka iluzja. Odbieraj sen jak obserwator bez zakładania czegokolwiek Smile

Post został pochwalony 0 razy

Sny, w których widzimy zmarłych nigdy nie są przypadkowe. Tyle powiem.

Post został pochwalony 0 razy