Męczący paraliż

Hejo. Strony dawno nie odwiedzałem. Szczerze mówiąc przestałem sie bawić w swiadome śnienie. Ale czasami odkąd sie w to bawiłem doswiadczam paraliżu. Czasem nawet jestem świadomy podczas wchodzenia w sen, lecz zaraz po tym tracę świadomość i leci normalny sen. Ale bie o tym.

Ostatniej nocy doswiadczylem straszliwego paraliżu. Nie chciałem go, byłem potwornie zmęczony. Chciałem usnąć po prostu. W pewnym momencie mnie zaczął łapać paraliż. Pomyślałem- fajnie spróbuję świadomego. Ale w sen nie wchodziłem tylko było to potworne uczucie paraliżu i czyjejś obecnosci. Z wielkim trudem się poruszyłem i przestało. Parę sekund i z powrotem. I tak w kółko chyba z 1,5 godziny. W pewnym momencie widziałem nawet sylwetkę jakiejś rogatej postaci. Przewracalem się z boku na bok i tak w kółko. Nigdy podczas paraliżu tak nie miałem. Musiałem wstać, wypilem herbatę, spalilem fajkę. Po ok. 30 minutach się polozylem. Usunąłem od razu.

Dodam jeszcze, że słyszałem jakieś niezrozumiałe głosy albo w głowie je miałem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez arek0933 dnia Wto 18:39, 08 Gru 2015, w całości zmieniany 4 razy

Jak nękają Cię te paraliże, to musisz się nauczyć to tolerować. Złe postacie przmeień w dobre itd. W końcu nie jesteś już początkującym oneiro, więc wiesz już, że paraliż senny to nic złego.

Post został pochwalony 0 razy

I tak zazdro Razz

Post został pochwalony 0 razy

Nie skupiaj się na tych odczuciach podczas paraliżu. Pomyśl o czymś przyjemnym, albo po prostu skup uwagę na jednym aspekcie. Nie mam zbyt dużego doświadczenia z paraliżem więc mogę się mylić.

Post został pochwalony 0 razy

Poszedłeś spać skrajnie zmęczony. Zapewne zmęczenie fizyczne sięgało apogeum, a psychicznie nie było tak źle. W takim stanie często zdarzają się spontaniczne paraliże. Mi to wygląda, że jak już go doświadczyłeś, to nie pozwoliłeś sobie zapaść w sen świadomie, ani nieświadomie. Przez strach, przez czujność. Organizm jednak był w takim stanie, że domagał się snu. Więc nawet jak wyrwałeś się z paraliżu, to on szybko wracał. I tak w kółko.
Jako oneiro mogłeś przebrnąć przez to świadomie. Odwracając od tego wszystkiego uwagę i np. skupiając się na oddechu. To nie trwałoby długo.

Post został pochwalony 0 razy

No bo podobno od paraliżu do LD full HD 3D dosłownie krok Razz

Post został pochwalony 0 razy

Nie. Możesz leżeć w paraliżu przez cały NREM, nawet przez godzinę, aż będzie czas na REM. Tym bardziej wieczorem.

EDIT: Sorry chłopaki. Ale wtopa. Warto dodać, że to nie moja wina, tak gdzieś przeczytałem Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Solnik dnia Wto 20:53, 08 Gru 2015, w całości zmieniany 2 razy

Huh... w N-REM nie występuje paraliż. Poza tym czekanie na REM, to nie jest świadome przebywanie w N-REM. N-REM zostaje zamienione na czuwanie i to czuwanie forsuje fazy, ale nie w stosunku 1:1, tylko dłużej.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Wto 20:51, 08 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz