Autor |
Wiadomo¶æ |
Lou Ziffer
Do³±czy³: 14 Lip 2007
Posty: 5
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Warszawa
|
|
Niebezpieczny sen |
|
Witam,
ju¿ siê przyzwyczai³em ¿e we ¶nie nic mi siê nie mo¿e staæ- nie spadnê, nikt mnie nie zabije a najgorsza bestia zginie w dziwny sposób je¶li mnie zaatakuje. ¯e nie czuje siê bólu i nie odnosi obra¿eñ. A tu nagle taki psikus.
Stan±³em przed otwartymi drzwiami do pokoju. By³ jasny. okno by³o otwarte a wiatr wydyma³ do wewn±trz jasne zas³ony. Kto¶ z boku powiedzia³ mi ¿e wewn±trz jest bóg. Wszed³em. Nagle jakby dech mi odebra³o, my¶la³em ¿e zemdlejê, nagle straci³em wszystkie si³y. Od razu siê wybudzi³em. Ten sen akurat nie by³ ¶wiadomy, przy najbli¿szym LD powtórzê eksperyment i wpadnê gdzi¶ na mszê.
Chcia³em siê jednak spytaæ czy kto¶ z Was do¶wiadczy³ sytuacji w której we ¶nie mo¿e byæ niebezpiecznie- w jak najbardziej realnym sensie.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 22:22, 14 Lip 2007 |
|
 |
|
 |
salvador
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 25 razy Ostrze¿eñ: 0/5
|
|
|
|
Witaj!
Nie bardzo rozumieæ niebezpieczeñstwa w opisanym ¶nie. Tak bardzo boisz siê spotkania ze Stwórc±? Twoje do¶wiadczenie w obliczu podmiotu bosko¶ci wydaje siê zrozumia³e. Trudno sobie wyobraziæ, ¿eby¶ spojrza³ w boska twarz, u¶miechn±³ siê i zagadn±³ o pogodzie. Je¶³i wyros³e¶ (a tak mniemam) w kulturze mniej lub bardziej europejsko-chrze¶cijañskiej( chociarz móg³by¶ byæ równie dobrze wyznawc± bo¿ka wodotrysków), to twoja bogo-bojno¶æ wydaje siê naturalna.Wrêcz dziedziczna;)
A co do niebezpieczeñstw "w jak najbardziej realnym sensie"...no, moze niezbyt trafione to okre¶lenie(realny), to zapytujesz o koszmary? O dzikie bestie, które mlaskaj± twoj± krwi± czy duszenie sznurem? Wiele z takich niebezpieczeñstw napotka³em na swojej u¶pionej ¶cie¿ce. Raz czy dwa zosta³em we ¶nie zamordowany, w tym raz w ko¶ciele...ale nadal nie rozumiem o co tobie chodzi w jak najbardziej realnym sensie .
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 22:44, 14 Lip 2007 |
|
 |
salvador
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 25 razy Ostrze¿eñ: 0/5
|
|
|
|
No tak...zainteresowania :satanizm. Teraz rozumieæ.
Szemham forash!
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 22:47, 14 Lip 2007 |
|
 |
Lou Ziffer
Do³±czy³: 14 Lip 2007
Posty: 5
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Warszawa
|
|
|
|
Najogólniej mówi±c bez owijania chodzi mi o to ¿eby nie obudziæ siê martwym. Albo ¿eby nie przyci±gn±æ czego¶ z tamt±d. Wiele sobie obiecujê po podró¿ach w ró¿ne zakamarki, niekoniecznie przyjazne. Zamierzam te¿ pogrzebaæ trochê w "zbiorowej nie¶wiadomo¶ci" Jak ju¿ pisa³em- nigdy nie dozna³em odczucia fizycznego oddzia³ywania na mnie we ¶nie- tak jakby by³o rzeczywiste. Tym razem by³o inaczej.
 |  |
Twoje do¶wiadczenie w obliczu podmiotu bosko¶ci wydaje siê zrozumia³e. Trudno sobie wyobraziæ, ¿eby¶ spojrza³ w boska twarz, u¶miechn±³ siê i zagadn±³ o pogodzie. |
A niby czemu nie, za³o¿ywszy nawet ¿e bóg istnieje to przecierz we ¶nie powinien byæ tylko swoj± imitacj±- wszak to ¶wiat nierzeczywisty. Co by to wiêc nie by³o nie powinno odzia³ywaæ fizycznie.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:03, 14 Lip 2007 |
|
 |
salvador
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 25 razy Ostrze¿eñ: 0/5
|
|
|
|
Zacznê od koñca. Co by to nie by³o nie powinno odzia³ywaæ. I s³usznie. Tyle ¿e w twoim ¶nie nie co¶, tylko w³a¶nie TWOJA POD¦WIADOMO¦Æ odzia³ywuje na to co¶, co potem odzia³ywuje na ciebie.mówi±c prosto: Wchodz±c do pomieszczenia w którym siedzi Bóg, twój mózg zbiera wszelkie informacje na jego temat, wszystko co siê przez twoje ¿ycie na ten temat dowiedzia³e¶ ¶wiadomie, b±æ poza ¶wiadomie. A zatem niemo¿liw± jest sytuacja lu¼nej pogawêdki z Bogiem w twoim ¶nie. Poprostu twoje oprogramowanie nie wiedzia³oby jak siê zachowaæ. A ju¿ napewno jak zachowac w takiej sytuacji spokój i opanowanie. Poza tym co tu gadaæ sytuacja conajmniej niecodzienna, dlatego, je¶li by³ to SEN NIE¦WIADOMY, twój umys³ by³ w dodatkowym szoku wynikaj±cym z niecodziennego zdarzenia(spotkania)No, chyba ¿e nadazy ci siê okazja do spotkania Boga w LD. Wtedy wiesz ¿e to TYLKO z³udzenie i mo¿e dasz radê sie opanowaæ. A co do postaci, to z pomoc± ida ci ikony(np. Jezus, albo starzec(Blake'a) z brod±)
Co do pocz±tku twojego posta...to jest tu gdzie¶ miejsce gdzie mo¿esz go przekopiowaæ: Mity o LD. Cz³owieku, naprawdê boisz siê ¿e co¶ ciê zabije we ¶nie?
Bez urazy, ale my¶l ¿e mo¿esz co¶ ze ¶wiata snów przywlec ze sob± tutaj i zaraziæ Ziemiê z³em wszelakim....cz³owieku, odstaw horrory i poogl±daj troche klasyki...Daleko od szosy na ten przyk³ad.
Gdyby co¶ siê jednak takiego sta³o, to biorê wszystko na siebie. ¦nij spokojnie, nic ci siê nie stanie.
A je¶li ju¿ naprawde co¶ bardzo strasznego bêdzie siê dziaæ i zaistnieje ryzyko ¿e twoje serce wyskoczy ze strachu, to ju¿ prêdzej twoje cia³o sie wybudzi z krzykiem i serce ocali. Nie bój ¿aby.
I weso³ych snów
Zreszt± poco ja siê rozpisujê? sam to dobrze uj±³e¶ na koñcu. To¿ to ¶wiat nierzeczywisty!
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:18, 14 Lip 2007 |
|
 |
Johny
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 134 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
W snach nie¶wiadomych jak najbardziej mo¿e byæ dziwnie, nieprzyjemnie, mo¿e boleæ, mo¿emy siê baæ. Sen jest na tyle naturalnym stanem, hehe, ¿e nie obudzisz siê z niego martwym :P i nie przyci±gniesz stamt±d "czego¶".
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Nie 19:35, 20 Gru 2009, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Nie 10:30, 15 Lip 2007 |
|
 |
Fete de la faim
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 28 Sty 2007
Posty: 829
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 26 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Grudzi±dz/Toruñ P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
 |  | Nagle jakby dech mi odebra³o, my¶la³em ¿e zemdlejê, nagle straci³em wszystkie si³y. Od razu siê wybudzi³em. |
Do¶æ powszechne odczucia przy wybudzaniu siê z koszmaru, wnioskujê z tego, ¿e Twój Bóg (tj. Bóg w Twoim wyobra¿eniu) musi byæ Twoj± emanacj± jakich¶ pod¶wiadomych lêków.
Co do "budzenia siê martwym" czy "przyci±gania czego¶ stamt±d" - nawet zak³adaj±c, ¿e wszelkiej ma¶ci ezoteryczne teorie maj± racjê bytu (a ja bynajmniej nie odrzucam ezoterycznych teorii), podczas zwyk³ego snu nie mo¿e siê nic staæ. A sztuczne nakrêcanie siê na tego typu prze¿ycia, nadawanie jakiego¶ wiêkszego znaczenia owemu wydarzeniu czy przecenianie w³asnych mo¿liwo¶ci w zakresie - hm - "przyci±gania czego¶ stamt±d" mo¿e wywo³aæ koszmary albo utrudniæ zasypianie.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:18, 15 Lip 2007 |
|
 |
Jorg
Do³±czy³: 19 Pa¼ 2006
Posty: 112
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 2 razy Ostrze¿eñ: 0/5
|
|
|
|
A po za tym... Skoro masz obudziæ siê martwym... To co za problem ? I tak raczej nic nie poczujesz . Podobno ¶mieræ przychodz±ca przez sen jest najl¿ejsza, a i jak to mawiaj± na co¶ trzeba umrzeæ... ^^
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:30, 15 Lip 2007 |
|
 |
salvador
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 25 razy Ostrze¿eñ: 0/5
|
|
|
|
Nie no przespaæ w³asn± ¶mieræ? Przecie to jedna z najwiêkszych podró¿y "w naszym zyciu" Wybaczcie, ale jesli nie bêdzie to jaka¶ makabryczna ¶mieræ, to chcê jej byæ ¶wiadomy. Poza tym od tego pó¼niej wiele zale¿y.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:30, 15 Lip 2007 |
|
 |
Arithon
Do³±czy³: 25 Lis 2006
Posty: 34
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
|
|
|
|
Hmm... ja przyk³adowo, je¶li nie jestem w pe³ni skoncentrowany na niemo¿liwo¶ci odniesienia przeze mnie obra¿eñ podczas snu czujê ból. Opisa³em to kiedy¶, w którym¶ z tematów. Swoj± drog±, dawno nie by³em na forum i szcze¿e mówi±c trochê zaniedba³em LD i ¶wiat snów, ale my¶lê, ¿e to nadrobiê...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:42, 22 Lip 2007 |
|
 |
MiodeK
Do³±czy³: 26 Lip 2007
Posty: 131
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 2 razy Ostrze¿eñ: 1/5
|
|
|
|
eee... a w jaki sposób mo¿na obudziæ siê martwym?? Prêdzej bym siê ba³ ¿e mój sen bêdzie trwa³ wiecznie i nigdy siê nie obudzê, ni¿ ¿e obudzê siê martwym.
POZDRO!!!
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 14:34, 26 Lip 2007 |
|
 |
|