paraliż przysenny ?

Wklejam fragmenty rozmowy gg (a raczej monologu, bo rozmówca niedostępny:D) z tomem, więc styl może być nieco chaotyczny:

pobudka o 4 30, rozbudzam sie chwilke, czytam dziennik snow, puszczam wieloryby,
znowu przysnąłem na koncówce
wylaczam, sciagam sluchawki i kłade sie spac.
czuje ze zaczynam zasypiac, zachowuje swiadomosc
ten skurcz kilo jakis tam, zero reakcji, umysł swiadomy ale nie wybudzam sie
mysle sobie ze jest niezle, zobaczymy co sie bedzie działo dalej
za chwile wchodze w taki stan, który bym określił zakopaniem sie w ziemi... czułem jak by mnie ktos oblepił błotem, prawie juz nic nie słysze, prawie nic nie czuje
utrzymuje swiadomosc, staram się pogłębic ten stan, ale w pewnym momencie zauwazam ze zaczynam zasypiac. tak wiec leciutko sie proboje wybudzic, i tak przez chwile balansuje miedzy jednym stanem a drugim,
w koncu po jakims czasie zaczałem sie wybudzac, wiec olałem zachowanie swiadomosci i po prostu zasnałęm
spie sobie spie
nagle czuje wibracje w prawym barku
próbuje spotegowac to wrażenie
cały czas zamkniete oczy, za chwile wibracje zamieniaja sie w dosłownie WIBRACJE, wydawało mi sie ze mi cały bark drga mocno
otworzyłem oczy - nie moge sie ruszyc... byłem spokojny tzn nie czułem niepokoju ani wrażenia duszenia się..... próbuje ruszyc ręką w której miałem wibracje... wrażenie jak bym ciągnął ręke, która jest przyklejona gumą do podłogi, tzn coś ją trzyma ale moge ciągnąć
wypręzyłem sie z wysiłku klatką piersiową do góry i głowa do tyłu oczywiscie moje ciało ani drgnie, ale miałem takie wrazenie jak by sie wypręzało
tzn cos takiego jak bys podnosił za klatke piersiowa czlowieka do góry tzn klata w góre a głowa do tyłu
no i dre tez głowe w góre i tez ani drgnie, oczami przewalam tzn tak do góry patrze
i wszystkim próbuje sie ruszyc i nagle lewa reka, która tez próbowałem zrobic jakis ruch, ruszyła sie sie, co prawda nie do konca tak jak chciałem, ale sie ruszyła;d w tym momencie moje ciało faktycznie sie wyprezyło juz i czułem ze juz jestem w sobie (bo podczas usiłowania poruszenia się miałem wrazenie jak bym zostawiał ciało, nawet miałem wrazenie ze widze ta reke która wyłazi, albo mi sie zdawało... miała kolor promieni słonecznych które wpadały przez okno do pokoju juz)
no i paraliz ustąpił polezałem chwile, zczaiłem ze to był paraliz przysenny i zasnąłem znowu Very Happy

Dodam, że OOBE mnie w ogóle nie pociąga póki co, nie czytam materiałów o tym ani nie rozmawiam... a tu taki numer :/

Post został pochwalony 0 razy

no tak mysle że poprostu miałeś paraliż i ruszałes ciałem astralnym. A skoro oobe Cie nie interesi to mogłeś paraliż chyba wykorzystać do wilda Confused

chyba...

pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

temat "Co to, kurka wodna, było?!" ulega zmianie, jako że w przedostatnim zdaniu dajesz sam jasną odpowiedź na zadane przez siebie pytanie Razz

moim skromnym zdaniem, które pewnie niejeden potwierdzi - WYPIEPRZ ETYKIETY ! oobe śmobe elde śmelde !
miałeś paraliż, mogłeś go użyć do osiągnięcia "innego stanu świadomości" i tyle... next tajm zachowaj spokój i potęguj każde napływające uczucie... tym bardziej, że z twojej relacji wynika, że nie było w tym nic nieprzyjemnego
aloha

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	ruszałes ciałem astralnym

Sralnym. ;)

Dokłanie Psajko - odmienny stan świadomości. ;-) Ale tak czy siak można do niego przykleić etykietę - świadomy paraliż przysenny.

Post został pochwalony 0 razy

dobra

doznałeś odmiennego stanu świadomosci:P

Post został pochwalony 0 razy

Jak tak przemyślałem to wszystko, to faktycznie macie racje: po co to wszystko szufladkować? Ważne, że uczucie ciekawe Very Happy

Tak jak dzisiejsze: udało mi się wejść w taki trans, że prawie nie czułem już ciała jako osobnych członków itd, tylko jako jedno ciało, do tego wibracje itd:) Pogłębiałem to uczucie, aż zacząłem mieć krótki sen, dosłownie pojedyncza sytuacja, ale raczej na pewno był on nieświadomy, chociaż, jak sie skończył to od razu odzyskałem świadomość i dalej byłem w transie:) Nie mam zamiaru sie zastanawiać dogłębnie co to było, ważne, że mi sie podobało Very Happy

I że wiem mniej więcej, jak to powtórzyć Smile

Post został pochwalony 0 razy

chyba najzdrowsze podejście:D

Post został pochwalony 0 razy