Pół (?) LD (nr2)

Przyśnił mi się mecz piłkarski, w którym moja wioska podsanocka miała grać finał mistrzostw świata z Niemcami. No i ja się pojawiłem po 1 połowie kiedy przegrywaliśmy z Niemcami 0:1. Poprosiłem trenera by mnie wpuścił, był nim na co dzień zawodnik tej drużyny, motywując to tym, że dam radę kiwnąć wszystkich bo to sen. Zgodził się po namowach i zmieniłem kogoś tam, dwaj najlepsi strzelcy drużyny siedzieli na trybunach od początku z powodu kontuzji. I od razu po podaniu mi piłki na stronę przeciwnika jak to zawsze mecz się rozpoczyna, ruszyłem z intencją kiwnięcia wszystkich którzy się nawiną, a jak się nie uda powtórzę manewr, pierwszy kiwnięty, drugi kiwnięty a przy trzecim już zgubiłem piłkę i niczym na polocie wcisnąłem podświadomie << i przewinąłem do momentu gdy byłem przed trzecim przeciwnikiem i tym razem się poprawiłem, zostało mi już dwóch obrońców, pierwszego wyprzedziłem niczym messi, drugiego położyłem markując strzał i to samo z bramkarzem i lekkim strzałem piłka do siatki. GOOOOOOOL !!! Cóż to była za radość Very Happy

Następnie dosyć szybko ktoś od nas zdobył drugą bramkę i wyszliśmy na prowadzenie a potem dołożyłem trzecią bramkę choć miałem wątpliwości czy ją uznają skoro tak sobie wszystko przewijam ale jednak zdecydowałem się i mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla mej wioski. Sen dosyć dziwny bo nie było takiego jebnięcia euforii jak za pierwszym LD tylko po prostu wiedziałem, że to jest sen i że sobie przewinę i stwierdzam więc, że nie miałem takiej świadomości snu, była wręcz taka powszedniość we mnie jakby co nie specjalnie mi odpowiadało, wolałem tą euforię i pełne kontrolowanie snu (gdybym nie zechciał grać musiałbym ten mecz zapewne oglądać z trybun i nie mogłem niczego zmienić poza przewijaniem, a samo to, że był to jednak LD dopiero po obudzeniu się stwierdziłem a jak napisałem wolałem to mega potężne jebnięcie z jedynki. Dodatkowo po obudzeniu stwierdziłem, że patrzyłem się na jakiś miniaturowy obraz i po chwili znów na niego spojrzałem, zdałem sobie sprawę, że się zmienił ale tego, że to sen już nie, potem spojrzałem ponownie i znów inny obraz co mnie nie zastanowiło ale zirytowało, że ciągle się zmienia i nie chciałem już na niego patrzeć... sick

Dlaczego moi idiole Garanil i Trzyzet zniknęli Sad

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vilumisiek dnia Pią 23:38, 03 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy