Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Metoda kolorów / trening pięciu świateł

 
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Offtop / Relaks i stany pośrednie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Metoda kolorów / trening pięciu świateł
Autor Wiadomość
Andrewek
Senny Podróżnik


Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

Post Metoda kolorów / trening pięciu świateł
Po wyćwiczeniu tej metody zasypia się z danym kolorem co Dragon nazywa w swojej książce "treningiem pięciu świateł" (więcej w Janusz Konrad Jedrzejczyk "wprowadzenie do duchowego śnienia")

Wizualizacją kolorów:
""Ponizsze cwiczenie oparte jest na wyobrazeniach czystych kolorów. Wyobrazanie sobie kolorów bardzo mocno wplywa na nasze samopoczucie i nasze emocje, wprowadza spokój i równowage w nasze funkcjonowanie, a takze w pewien sposób wplywa na nasze myslenie i reakcje. Aby wyraznie uswiadomic sobie ten wplyw i móc go skutecznie wykorzystac potrzebny jest nam pewien niewielki trening w tym zakresie. Na poczatek polecilbym pewne proste cwiczenie:

Usiadz wygodnie, rozluznij cialo, wycisz umysl i postaraj sie uspokoic i zrelaksowac. Nastepnie wyobraz sobie, przed soba sciane. Najprosciej to zrobic siadajac przed sciana i wyobrazic sobie, ze ja widzisz mimo zamknietych oczu. Teraz wyobraz sobie, ze staje sie ona czysto zólta - mozesz sobie wyobrazic, ze malujesz ja na zólto czystym swietlistym kolorem - to najprostszy sposób, aby rozwinac wizualizacje koloru, co jest jednym z celów tego cwiczenia.

Kiedy wyobrazisz sobie juz sciane w czystym swietlistym zóltym kolorze przygladasz sie jej przez chwilke starajac sie odczuc ten zólty kolor, a nastepnie wyobrazasz sobie, ze sciana zmienia kolor na niebieski - podobnie jak poprzednio mozesz ja przemalowac. Podobnie jak wczesniej przygladasz jej sie przez chwilke starajac sie ja odczuc po czym zmieniasz jej kolor na czerwony, pózniej zielony i na koncu bialy postepujac tak samo. Wazne jest aby kolory byly jasne, czyste i swietliste, na tym powinnismy sie skupic i zrobic to najlepiej jak potrafimy, ale nie powinnismy sie przejmowac jesli nie wyjdzie nam to doskonale, wazne aby sie starac i tak myslec o tym, reszta z czasem przyjdzie sama.

Kiedy zakonczysz wyobrazenie tej sekwencji kolorów, relaksujesz sie, wyciszasz i przez chwile obserwujesz siebie próbujac poglebic relaks i wyciszenie.
Nastepnie wyobrazasz sobie, ze patrzysz na duzy monitor komputera, próbujesz to wyraznie zobaczyc w wyobrazni po czym wyobrazasz sobie te sama sekwencje kolorów dokladnie tak jak poprzednio. Wyobrazajac sobie monitor latwiej nadac swietlistosc kolorom - przed cwiczeniem mozna tez sobie zmieniac kolory tla w tej kolejnosci jak tu sa opisane to bywa pomocne bo wówczas latwiej przywolac je z pamieci.
Ponownie relaksujesz sie, wyciszasz i przez chwile obserwujesz siebie próbujac poglebic relaks i wyciszenie. Kiedy przecwiczysz cala sekwencje wracasz do wyobrazenia sciany - tym razem wyobrazasz sobie, ze nie tylko sciana zmienia kolor, ale równiez podloga i twoje cialo i po raz trzeci cwiczysz wyobrazenie sekwencji czystych swietlistych kolorów by na koncu zrelaksowac sie, wyciszyc, przez chwile poobserwowac siebie próbujac poglebic relaks i wyciszenie. Tym razem powinno ci to pójsc latwiej, kolory powinny byc jasniejsze, bardziej wyraziste, przejrzyste i powinienes je lepiej odczuc co powinno nas przygotowac do zasadniczej czesci cwiczenia:

Wyobrazasz sobie, ze siedzisz na gladkiej ciagnacej sie po horyzont plaszczyznie swiatla, nad toba w zenicie swieci zólte slonce. Niebo jest swietliscie zólte, podloze jest swietliscie zólte, twoje cialo jest swietliscie zólte, nawet powietrze i otaczajaca cie przestrzen jest swietliscie zólta. Kierujesz uwage na twoje swietliscie zólte cialo i skupiasz sie na odczuciach twojego swietliscie zóltego ciala, starasz sie uswiadomic sobie wszystkie odczucia z nim zwiazane, obserwujesz je przez chwile po czym skupiasz sie na twoim swietliscie zóltym umysle - przestrzeni, na jego odczuciu i uswiadomieniu sobie wszystkich wrazen z tym zwiazanych - nie chodzi tu o jakies szczególy tylko bardziej o ogólne wrazenie.

Kiedy juz uchwycisz to wrazenie przenosisz uwage na slonce, które teraz jest czysto niebieskie, niebo jest czysto niebieskie itp. Postepujesz identycznie jak w przypadku zóltego swiatla, po czym przechodzisz do czerwonego itp. Na zakonczenie cwiczenia relaksujemy sie zupelnie i obserwujemy przez chwile swój stan pozostajac w rozluznieniu po czym lagodnie konczysz relaksacje starajac sie zachowac to odczucie.

Celem tego cwiczenia jest przede wszystkim rozwiniecie czystej klarownej wizualizacji kolorów i zapoznanie sie z odczuciami jakie im towarzysza. Z tego powodu powinienes starac sie wizualizowac je jak najbardziej plastycznie i wyraziscie. Kluczem do skutecznosci tych cwiczen jest relaksacja i powinienes przede wszystkim do niej przykladac wage jednak w celu rozwiniecia wyrazistosci wizualizacji powinienes wlozyc w to troche wysilku. Dokladna relaksacja to podstawa i powinienes polaczyc ja z poprzedzajacym je cwiczeniem dokladnego rozluznienia ciala bo inaczej napiecia w ciele moga doprowadzic do pojawienia sie nerwowosci. Co prawda skupienie sie na kolorach i przywolywanie tych wrazen w powyzszym cwiczeniu moze wymagac nieco napiecia, ale kiedy juz wszystko zaskoczy wówczas dalej idzie juz automatycznie naturalnie i z latwoscia. Nalezy pamietac, ze trening wyrazistej wizualizacji wymaga przede wszystkim systematycznosci i zaangazowania, dlatego powinnismy sie skupic na tym cwiczeniu przez tydzien lub dwa wykonujac go dwa, trzy razy dziennie. Kiedy przywolywanie tych wyobrazen i odczuc stanie sie naturalne i bez wysilkowe, mozemy zmniejszyc dyscypline treningowa. Juz po kilku dniach cwiczen, kiedy oswoimy sie z wyobrazeniami jasnych i czystych kolorów."

Zaczynalem od prostrzej wersji tego cwiczenia polegajacym jak na wstepie wizualizowaniu zmnian, koloru sciany w pierwszym etapie a w drugim wyobrazalem sobie, ze sciana rozmywa sie i wkladalem rece w kolor próbujac odczuc jego dotyk a dalej caly zaglebialem sie w kolorze, apelnialem sie nim wdychale czulem go na wszystkich plaszczyznach, póxniej rozwinalem te cwiczenia w wyzej opsana forme aby rozwinac wyobrazenia czystosci kolorów z czym w uproszczonej wesji bywaly problemy a dzieki rozbudowanej wersji udalo sie usunac te problemy;-) W mojej metodzie uzywa sie wszystkich zmyslów, zaczyna sie od wzroku i odczucia, pózniej wykorzystuje sie wrazzenia cielesne (kinestetyczne), termiczne, wechowe a nawet smakowe, aby uchwycic wrazenie koloru na wszystkich plaszczyznach. Cwiczenie to bardzo wzmacnia wyrazistosc snów jednak wdrozenie sie w niego wymaga troche czasu, pózniej przywolanie wrazenia koloru staje sie latwe i pozwala zmienic nastrój i robic wiele ciekawych rzeczy;-) Mozna tez skupic sie na pracy z jednym kolorem jesli ktos ma ochote jednak poniewaz kolory (jesli potrafi sie je wyraziscie wizualizowac) mocno wplywaja na emocje po pewnym czasie mozna sie zaczac czuc dziwnie zwlaszcza jesli dolacza do tego napiecia. Dlatego polecam cala sekwencje, która ma te wlasciwosc, ze uspokaja i harmonizuje. Moje badania z uzyciem wochera wyraznie wskazuja, ze uzycie tej sekwencji kolorów daje zadziwiajacy efekt poglebiania relaksacji i przelamywani bloków, efektu tego nie wywoluje pojedynczy kolor, ani inne próbowane przezemnie inne sekwencje. Jest ona zaczerpnieta z Tybetanskiej Jogi Snów gdzie wyjasnione jest zgodnie z pojeciami Buddyjskimi dlaczego wlasnie taka sekwencja a nie inna jest uzywana (istnieja inne sekwencje sluzace innym celom). Jak juz wspominalem rozwiniecie tej praktyki wymaga systematycznosci, relaksu i czasu, ale oplaca sie. Jestem jak najbardziej za eksperymentami, tylko uwazam, ze aby byly one sensowne nalezy najpierw rozwinac wizualizacje kolorów i eksperymentowac z tymi samymi kolorami aby mozna porównywac wyniki. Z moich eksperymentów wynika, ze jesli ktos rozwinie wizualizacje wrazenia zwiazane z poszczególnymi kolorami sa takie same dla róznych ludzi, aczkolwiek wplyw na konkretnego czlowieka moze byc zupelnie inny co podejrzewam moze miec zwiazek ze struktura emocjonalna jednostki. W praktykach tybetanskich mówi sie w tym kontekscie o nadmiarze, niedoborze lub zakluceniu równowagi elementów i stosownie do swojej konstrukcji, kladzie sie nacisk na prace z okreslonym kolorem az do przywrócenia równowagi. Jesli to kogos interesuje odsylam do ksiazki Tenzina Wangyala Rinpocze poswieconej elementom."


Post został pochwalony 2 razy
Wto 12:02, 12 Lis 2013 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Offtop / Relaks i stany pośrednie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin