Brak kontroli / zbyt duża realność

Witam

Na wstępie napiszę, że zdarzały się podobne tematy, jednak moja sytuacja nieco odbiega od klasycznego "moje rozkazy nie działają". Napisałem nowy temat, gdyż nie znalazłem nic oddającego w pełni mój problem.

LD trenuję od ponad roku, miałem już bardzo wiele świadomych snów, jednak ani razu nie udało mi się w pełni wykorzystać potencjał świadomego śnienia. Gdy odzyskuję świadomość, realnośc przeskakuje na niewiarygodnie wręcz wysoki poziom, nie ma znikających przedmiotów, wizualnych artefaktów, nawet tekst za bardzo się nie zmienia i jest stabilny. Mogę swobodnie się poruszać a mój umysł jest na tyle rozbudzony jak w stanie czuwania. Jednak nie mogę zrobić absolutnie niczego, co byłoby niemożliwe w realnym życiu. Gdy próbuję latać, wyczarować jakiś obiekt itd. , nigdy się to nie udaje chociaż próbowałem wielokrotnie. W ten sposób LD traci sens. Na dodatek wszystko jest wręcz koszmarnie statyczne, dokładnie tak jak w realnym świecie. Ogólnie wszystkie moje sny (nieświadome) również są logiczne- nie dzieją się rzeczy które są złamaniem praw fizyki/ logiki itd ( no może mam dziwne sny i jakieś niedorzeczne akcje ale sporadycznie). Zupełnie nie rozumiem dlaczego tak się dzieje. Co w tej sytuacji powinienem zrobić aby relizować w LD swoje pragnienia? Czy ponadprzeciętny poziom inteligencji może byc przyczyną tego stanu rzeczy? A może coś zupełnie innego?

Pozdrawiam i świadomości życzę Smile

Post został pochwalony 0 razy

To wszystko zależy od Twojego postrzegania rzeczy. Jeśli postrzegasz sen jako coś bardzo statycznego i logicznego to taki będzie. Możesz nawet o tym nie myśleć - to może być podświadome. Jeśli uwierzysz, że we śnie możesz latać to polecisz - i to nie jest żadna skomplikowana filozofia, nie ma co tworzyć sobie problemów i teorii na ten temat (ludzie inteligentni właśnie często tak robią, czasem niepotrzebnie doszukując się czegoś Smile

). Powiedz sobie po prostu "sen jest wytworem mojego umysłu, mogę więc robić co chcę", uwierz w to i już Smile

Odbij się od ziemi i leć!

Post został pochwalony 0 razy

Kontrola przychodzi wraz z doświadczeniem. Z czasem zdarzają się LDki, w których jesteś aktorem. Da się dogadać z podświadomością w sprawie kontroli. Ja też na początku miałem takie problemy, ale kiedy podczas któregoś LDka byłem całkowicie pewien wszechogarniającej mnie mocy, to miałem taką kontrolę, że mogłem z łatwością zrobić dosłownie wszystko.

"Power overwhelming!" - Archont, Starcraft (2) Razz

Co do realności - to samo. Im dłużej w tym siedzisz, tym realniejsze sny. Potem po jakimś czasie sny realne będą codziennością - przynajmniej ja tak mam. Nie mam snów nierealnych, zamazanych. Wszystkie są wyraźne jak Discovery Channel HD. A nadrealność to częste zjawisko. Czy uwierzyłbyś, jakbym ci powiedział, że smok w śnie potrafi być prawdziwszy niż człowiek na jawie? Jest to możliwe i sam się o tym przekonałem.

I nie realizuj od razu swoich pragnień, tylko najpierw popracuj nad światem snu. Rozwijaj to i pokaż swojej podświadomości, że interesujesz się tym sennym wymiarem. Porozmawiaj z podświadomościa - zmaterializuj go w postaci np. człowieka, zawołaj, zaczep kogoś i zapytaj o podświadomość. Bardzo to pomaga.

Post został pochwalony 0 razy

U siebie nie zauważyłem takiej "progresji" Smile

Np kiedy byłem dzieckiem miałem bardzo realistyczne LDki z dużą kontrolą bez ćwiczeń. Czasem zdarzają mi się sny słabszej "jakości", natomiast czasami zadziwiają realizmem i przejrzystym umysłem, oraz pełną świadomością.

Post został pochwalony 0 razy

Twój problem jest podobny jak opisany w książce Rafała Kosika z serii "Felix, Net i Nika", o podtytule "Pałac snów". Żeby nie przedłużać - w sennym świecie gdzie trafili bohaterowie można było prawie wszystko. Musieli szybko dostać się na dół, a byli na niezwykle wysokim urwisku. i narysowanie windy na skale nic nie dało, ponieważ Felix, jako technik, człowiek myślący racjonalnie i logicznie, realista stąpający po ziemi, był 150% pewien że taka winda nie może istnieć ;p

Masz podobny problem.

Pamiętaj że w świadomym śnie możesz wszystko - stwierdzenie podstawowe. a oto rozszerzenia do tego stwierdzenia:

"... Nie myśl o tym, musisz to wiedzieć..." - Morfeusz, Matrix
""Nic nie jest prawdziwe wszystko jest dozwolone" - Assasin's Creed 2" - Relwin, Psajko.fora.pl

Post został pochwalony 0 razy

Mhmm..może polega to na tym, że nie wierzysz że to Ci się możę udać..innego rozwiązania nie widze Very Happy

Post został pochwalony 0 razy