Problem

9 stycznia zająłem się właśnie tymi świadomymi snami. Pierwszego dnia zapamiętałem 1 sen.Tak naprawdę to przed usłyszeniem czegokolwiek o świadomym śnieniu śniłem rożnie po parę snów (nawet po 5 pamietałem a czasami wcale). Nastepnego dnia( 10 stycznia) mialem przejaw ,ale nie przez TR. We śnie zauważyłem, że nie mogę iść na dwór i się obudziłem. Według mojego dziennika snów na nastepnie dni miałem juz po 3 ,2 lub 4sny, a 12 stycznia miałem w jednyms nie cos takiego. Przechodze przez ganek i robie TR czyli pomyslalem ,że chce lewitować. Nie zadziałało . Uznałem,że to nie sen . I zrobiłem tzry kroki i sen sie skonczyl.Zmienilem technikę. Następnego dnia(13 stycznia) znowu to samo, ale już lepiej. Tym razem kiedy wychodzilem we snie ze sklepu przed drzwiami( zauwazylem, że to sen), a żeby oszukac moj organizm, ze sie dowiedzialem ze snie pomyslalem sobie:'Mam pomysl!'). Już zamierzalem cos zrobic i niestety sen sie rozmazal. Uznałem, że to ze zbytnie ekscytacji. WOw nie zauwazylem ,ze ja mialem takie przejawy codziennie!Pomyliles sie bo mialem po pare snow. Natomiast 14 stycznia mialem cos dziwnego. Cos jak falszywe przebudzenie, ale jeden sen. Snilo mi sie ze nie moge zasnac i chodze po domu , a bylo strasznie ciemno. Kiedy polozylem sie do lozka zauwazylem ze to sen i zaczalem wstawac i wpolowie mojego wstawania spadlem na lozko. Dziwne to bylo uczucie jak bym mial dwa ciala.Do 17 stycznia nie mialem zadnego przejawu swiadomosci . Mialem max 5 snyow kazdego dnia . Musialem narazie przerwac to bo pojechalem na zabieg prostowania przegrody nosowej.w ty m czsie nie zapisywalem snow i ni pamietalem tyle snow moze max 2 .Wrocilem po okolo tgodnia i narayie tego nie cwicyzlem. Zaczalem to z powrotem cw 9 lutego.Znowu mialem przejaw swiadomosci , w tym falszywe przebuddzenie. Miaem sen zauwazylem ze cos jest nie tak i sie obudzilem przez budzik w telefonie pod poduszka. Zaczalem zauwazac ze to wszystko wokolo jest bezsensu . Spojrazlem na swoje dlonie. Byly biale i to jak i sie obudzilem.trwalo to sekunde .Spojrzalem i sie obudzilem.Kolejny i ostani przejaw mialem.Snilo mi sie ze bylem bardzo zly na mojego brata.Rzucilem jaas paczke wafelek do zlewu bylem niesamowicie wsciekly.Ale nic mu nie zrobilem. W tym pokoju gdzie moj brat byl byly dwie ooby z mojej klasy ktore nie sa z mojej miejscowosci.Kiedy rzucilem tymi wafelkami pomyslalem ze gdyby to byl sen to oni by znikli .I wrocilem do pokoju i ich nie bylo. Kolejne falszywe przebudzenie. Obudzilem sie bez swiadomosci w dalszy dziwny ciag tego snu.Wszystko bylo powiazaniem tego snu.Supe rsie wyspalem, bo dalszy ciag byl bardzo fajny .Potem juz nie mialem wyjechalem na tydzien gdzies na ferie i nie moglem tego zapisywac dalej ale robie nadal TR.I wczoraj zaczalem ponownie.
Czy moj organizm nie pozwala mi swiadomie snic skoro za kazdym uzyskaniem swiadomosci albo od razu sie budze albo po paru sekundach? A i jeszcze jedno odkad zaczalem to cw to sie wysypiam i budze sie przed budzikiem, ale po tych moich nie cw to sie zmniejszalo, bylem coraz mniej wypoczety i mniej snow pamietalem.Ale kiedy wracalem to znowosz lepiej sypialem.A teraz przypominam sobie moje sny nawet z przed 5 lat i coraz wiecje m i sie one przypominaja.I teraz jeszcze cos. Jeszcze przed cw LD mialem 3 lub 4 lata temu swiadomy sen na minute lub dwie. I wykozystalem to na sprawdzenie czy we snach widac wszystko ze szczegolami i zadzialalo!. Spojrzalem na przedmioty i mwidzialem duzo szczegolow. Wyszedlem z pomieszczenia i sie obudzilem(byla to koncowka snu). I jeszcze cos . Gdzies wyczytalem ze w okresie dojrzewania moze mi sie to nie udac czy to prawda?

Post został pochwalony 0 razy

Nie ma takiego czegoś ze CI organizm nie pozwala, to że Cię wywala to całkiem normalne u początkujących. Moim zdaniem masz calkiem niezle postepy, ludzie czasami miesiącami ćwiczą i nic a Ty juz po paru dniach miałeś przejawy świadomości i wątpliwości we snie, jest nieźle:)
To że to jest niemożliwe w czasie dojrzewania też nic nie słyszałem, i nie sądze żeby tak było, nie potrafie nawet znaleźć jakiegokolwiek sensownego wyjaśnienia.
Imo powinieneś teraz skupić sie na pamięci snów (dziennik cały czas prowadzić) i próbować nowe techniki. Głównie WBTB po kilku godzinach + MILD czy WILD..

Pozdrawiam i życze sukcesów

Post został pochwalony 1 raz

Może faktycznie powinienem codziennie zapisywać sny.Postaram się nie robić takich przerw. Dzisiaj miałem coś takiego. Pomyślałem sobie we snie ,że gdyby to był sen to plecak , ktory zostawiłem w klasie miałbym juz na sobie. I tak się stało a ja tego nie zauważyłem. Dziwne:)

Post został pochwalony 0 razy

przychylam się do zdania Skipera, w końcu z doświadczeniem, przestanie cię wywalać, musisz poćwiczyć po prostu Smile

Post został pochwalony 0 razy

Praktyka czyni mistrza ;D

Post został pochwalony 0 razy