Witam.Wczoraj w nocy byłem strasznie zmęczony po 2 zarwanych nockach więc położyłem się wcześniej.Śniło mi się najpierw jakieś miasto a potem nagle zmiana scenerii i jestem w długim tunelu w oddali widzę samochód jadąc na mnie z dużą szybkością.Zacząłem uciekać lecz po chwili zamyśliłem się pomyślałem że coś tu nie gra przed chwilą byłem w mieście a teraz tu?.Uświadomiłem sobie że to sen i aż się uśmiałem że tego wcześniej nie zauważyłem.P.S:Zrobiłem TR z oddychaniem przez nos i gdy już byłem pewny że to sen odwróciłem się do jadącego samochodu który o dziwo prawie się nie zbliżył i czekałem gdy już miał na mnie wjechać(bez strachu bo wiedziałem że to sen)wyciągnąłem ręce do przodu i zatrzymałem go.Pomyślałem że chwycę go i cisnę przez sufit ale nie mogłem go podnieść ani nawet ruszyć. Po długim wrzeszczeniu:"To jest sen, to jest ku*** mój sen wypie*****j udało mi się go podrzucić na wysokość 2m obrócił się w powietrzu i spadł na dach.Potem chciałem zrobić drzwi z tabliczką z napisem DragonBall(bardzo lubię tą kreskówkę) i to też mi się nie udało a później zacząłem tracić świadomość tzn. sen zaczął mnie wciągać.Gdy jeszcze zachowałem resztki świadomości i już znowu chciałem zrobić TR to od razu fałszywe przebudzenie i całkowita utrata świadomości .
To nie jest mój pierwszy świadomy sen w którym nie mogę nic robić właściwie każde takie były.
Gdy poszperałem w mojej pamięci przypomniał mi się sen zaraz po chyba 3 ld jakie w życiu miałem.Jakiś koleś przyprowadził do mojego pokoju niedźwiedzie powiedział mi że to sen(nie uświadomiłem się ) i kazał aby spowodował zniknięcie niedźwiedzi w śnie nieświadomie próbowałem lecz nie wychodziło w tedy on powiedział mi (tekst z matrixa ) że nie mogę zniknąć niedźwiedzi bo to nie możliwe wyobraź sobie że niedźwiedzie nie istnieją.
Moje pytanie brzmi:Dlaczego nie mam pełnej kontroli we śnie i czy ten sen który opisałem jako drugi może mieć jakiś sens to może być podpowiedz?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KapitanBomba dnia Nie 0:30, 23 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
Co do pierwszej części wypowiedzi to zdarza się.Następnym razem może być lepiej lub gorzej.Lepiej mieć przez chwilę świadomość niż wogule.Z czasem to zaniknie,trening czyni mistrza.
Co do drugiej części wypowiedzi to to nie było nic innego jak zwykłe uświadomienie się we śnie,z tą różnicą że oddziaływała na twoją świadomość inna osoba.Nic specjalnego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach