RT-spojrzenie na wlasne dłonie

Niewiem czy to dziwne ale w mocih 3 LD odzyskalem siadomosc przez TR z dloniami ale wszyscy tu pisza o dziwnych ksztaltach ,kolorach... a mi one zawsze falowaly , nie bylo innych efektow , moze to znak slabej jakosci snow ale nie sadze wydaje m isie byla dobra jakosc nawet b dobra , to nie byl sen o LD nie zdaje mi sie, mialem kontrole, nigdy mnie nie wywalilo na poczatku odzyskania swiadomosci,cos mi nie gralo spojrzalem na dlonie i zyskiwalem kontrole . komus jeszcze faluja ? : D

Post został pochwalony 0 razy

To nie są żadne magiczne sztuczki, że akurat dłonie i akurat zmieniają ilość palców. Przedmiotem tego TRa jest dłoń, ponieważ każdy ją posiada i może sobie przenieść przed pole widzenia. Prawdziwy mechanizm tego testu polega na osiąganiu kontroli czystym skupieniem - pod wpływem przeniesienia całęj uwagi na weryfikację rzeczywsitości w obrębie jednego punktu ( np dłoni ) - zmienia się on losowo. Równie dobrze to może być falowanie.
W każdym razie ten TR jest beznadziejny. Po pierwsze wymaga niepewności co do realności otoczenia ( nie da skuteczności robiony mechanicznie, w przeciwieństwie do TR z nosem ), po drugie wymaga oddziaływania na sen, co łatwo może zepsuć jego jakość ogólną.

Post został pochwalony 0 razy

	badboy193 napisał:
	Niewiem czy to dziwne ale w mocih 3 LD odzyskalem siadomosc przez TR z dloniami ale wszyscy tu pisza o dziwnych ksztaltach ,kolorach... a mi one zawsze falowaly , nie bylo innych efektow

Komu falują temu falują, komu zmieniają kolory temu zmieniają kolory... Każdy jest inny, zamiast rąk możesz mieć nawet królicze łapy, nie uznałbym to za nic dziwnego, inna psychika inne udziwnienia. Nikt nie powiedział że koniecznie ręce muszą wyglądać tak i tak Smile

Polecam zamiast tego TR z nosem, bo z gapieniem się w ręce to raczej średnio skuteczne i wygodne ;>

Post został pochwalony 0 razy

No wedlug mnie nie jest beznadziejny bo w 3 LD na 4 przez to odzyskalem swiadomosc, tak odruchowo jak mi cos nie gralo, ale nie odrazu , najpierw musialem pomyslec czy tak moze byc, ale zaraz TR z reka i falowala zawsze, TR z nosem nigdy nie robilem , jakos brna mnie spontaniczne mysli w LD i sie nimi kieruje : / wiec nie sprawdzilem

Post został pochwalony 0 razy

	badboy193 napisał:
	No wedlug mnie nie jest beznadziejny bo w 3 LD na 4 przez to odzyskalem swiadomosc

te 4 LD niewiele mają do powiedzenia Smile

gdybyś eksperymentował z tym TRem w nie wiem, 50 LD to wtedy można by do czegoś dojść.

Poza tym już nie chodzi tylko o skuteczność, bo co będzie wtedy, gdy przyśni Ci się np. jak prowadzisz samochód -jak wtedy wykonasz TR z dłońmi? Jeszcze jedną dłoń spuścić z kierownicy to pół bieda, ale musisz też przecież być skupiony na drodze Smile

Podobnych sytuacji, kiedy wykonanie TRa z dłońmi będzie kłopotliwe/niemożliwe lub nie będzie po prostu na niego czasu znajdzie się z pewnością sporo. Nie dość, że ten TR robi się dość długo, to jeszcze wymaga mocnego skupienia. TR z nosem -wystarczy jedna wolna ręka, 3 sekundy (3 próby wdechu) i po krzyku. No i można to spokojnie też robić w miejscach publicznych (że niby ocierasz nos bo masz katar czy coś) a nie że gapisz się co chwilę w dłonie jak jakiś schizofrenik Smile

Co do skuteczności -z pewnością prędzej czy później TR z dłońmi zacznie szwankować, a raczej twoja wiara w to, że może być to sen (nie zawsze dłonie muszą wyglądać inaczej, a nawet jeśli to może się zdarzyć że uznasz to za coś normalnego albo powiesz sobie że naćpałeś się psychodelikiem Very Happy

). Nawet gdy nie robi się tego TRu mechanicznie kiedyś może coś takiego nastąpić. Z TRem z nosem jest tak, że bardzo mocno daje "uświadamiającego" kopa -no bo w fizycznym świecie niemożliwym jest na 100% żeby oddychać przez zatkany nos. Po prostu nie ma opcji by się nie uświadomić. Są przypadki kiedy TR z nosem nie zadziałał (śniącym zdawało się, że jednak nie mogą wciągnąć powietrza) ale zdarza się to raczej bardzo rzadko, a na pewno rzadziej niż w przypadku wszystkich innych TRów razem wziętych.

Post został pochwalony 0 razy

W przeciwieństwie do powyższych opinii uważam jednak, że TR z dłońmi nie umniejsza użytecznością innym TR. Wymaga dłuższej i bardziej wnikliwej analizy otaczającej nas rzeczywistości, to prawda, ale uważam to za zaletę. Dzięki temu nasza ogólna senna świadomość wzrasta. Ile razy było tak, że po TR z nosem traciłem świadomość po chwili nieuwagi, nawet nie liczę. Nie możemy również zapomnieć, iż to nie dzięki TR uzyskujemy świadomość, a naszej wątpliwości i ciekawości co do realności naszego doświadczenia.

Post został pochwalony 0 razy

dzisiaj w moim piatym LD zrobilem TR z nosem : D jakos na poczatku nie moglem go zatkac ale chyba pozniej sie udalo ..ale LD bardzo krotki bo mi mysli uciekly i ciemnosc odrazu : / ale 2 dni z rzedu ^^ sukces ^^ pierwszy LD mialem 08.12 ... 5 LD w tym czasie to duzo ? : D

Post został pochwalony 0 razy

	badboy193 napisał:
	dzisiaj w moim piatym LD zrobilem TR z nosem : D jakos na poczatku nie moglem go zatkac ale chyba pozniej sie udalo ..ale LD bardzo krotki bo mi mysli uciekly i ciemnosc odrazu : / ale 2 dni z rzedu ^^ sukces ^^ pierwszy LD mialem 08.12 ... 5 LD w tym czasie to duzo ? : D

Jest to nawet dużo LD, chociaż da się osiągnąć więcej. Wystarczy wracać do snu po wywaleniu z niego.

Post został pochwalony 0 razy

A co myślicie o spoglądaniu na swoją bluzę i rękawy to podczas chodzenia we śnie można przypadkiem spojrzeć na rękaw i jak będzie inny to jest sen Smile

Post został pochwalony 0 razy

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Śro 20:11, 04 Wrz 2013, w całości zmieniany 4 razy

Ok

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj miałem sen w którym George W. Bush wręczył mi odznaczenie za ostrzał artyleryjski w dniu rozdania świadectw gdzieś w górach, w których był damskie WC, chodziłem od działa do WC popatrzeć na dziewczyny, w trakcie chodzenia skakałem po zamarzniętej dużej kałuży .... Kompletny nonsens. Jednak było to dla mnie wszystko takie oczywiste, zero sprzeciwu mojej świadomości.
Teraz pytanie :
Skoro tak niedorzeczne wydarzenia są dla mnie podczas snu oczywiste i mnie nie zaskakują, jak dojść do tego by w ogóle spojrzeć na dłonie w trakcie snu, włączyć zainteresowanie, chęć popatrzenia i sprawdzenia co tam z nimi słychać ? Nigdy nie popatrzyłem na nie we śnie. Nie wiem czy w ogóle je mam ? Chciałbym doświadczyć ich istnienia we śnie, coś w stylu "Okej, idę tu, robię tamto, ale w tym momencie sobie popatrzę na dłonie bo mam taką ochotę". Jest mi bardzo ciężko wykonać taki scenariusz.

Post został pochwalony 0 razy

Rób to spontanicznie. :) Za dnia też się nie zastanawiasz za często czy to co się dzieje dookoła ma sens, więc i we śnie tego nie zrobisz. Oczywiście za dnia pewnie byś to wyłapał i pomyślał, że to jakieś nietypowe jest co się dzieje - jednak we śnie tego nie wyłapiesz automatycznie (najczęściej) i dlatego właśnie dobrze jest sprawdzać. :) Popatrzeć sobie na te dłonie czasem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Pon 14:39, 31 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz

Robiąc TR za dnia spontanicznie i bezprzyczynowo tak samo postąpisz we śnie. W śnie wykonasz TR również bez przyczyny. Nie zdziwisz się na nielogiczne sytuacje bo takie są sny, fałszują naszą pamięć i wydaje się nam to logiczne. Jedynie w optymalnie płytkich snach zdziwisz się, ale nie koniecznie na tyle żeby zrobić TR. Jeśli robiłbyś TR od zdziwienia to w takich optymalnie płytkich snach byś się uświadamiał. Jednak nie jest to tak praktyczne jak TR robione bezpodstawnie, chyba że często w twoich snach występują takie zdziwienia.
Jak bezpodstawne TR wejdzie w nawyk to droga do klarownych i stabilnych LD otwarta Smile

Post został pochwalony 0 razy

Dziękuję serdecznie za odpowiedzi. Będę trenował.

Ps. 3 dni temu po przebudzeniu nad ranem poszedłem spać jeszcze na chwilę. Miałem płytki sen.
W śnie udawałem że jadę na rowerze, ale "skapnąłem" się, że przecież leżę w łóżku i poczułem, że leżę sztywno w właśnie w nim i wcale tak nie robię. Rzeczywistość mieszała mi się ze snem. Od razu chciałem sen zamienić w LD i próbowałem latać. Poleciałem może kilka metrów około 0,5m nad ziemią i się obudziłem. Było dużo mgły i niewiele widziałem. Jeżeli bym się nie podniecił sytuacją i opanowany zaczął wykonywać zalecany tutaj TR, to osiągnąłbym jakiś stan przejrzystości ? Bo w sumie trochę emocje wzięły górę Sad

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ErgoProxy dnia Pon 20:54, 31 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz