Wyzwanie: Najwięcej zapamiętanych snów.

witajcie

Jeśli ktoś odwiedza lucidipedie (a zapewne jest to spore grono) to wie o co chodzi.
W określonym czasie "musimy" (a raczej staramy się) zapamiętać jak najwięcej snów.

Pewnie teraz wszyscy myślą, że to nie przejdzie bo znajdzie się ktoś kto będzie pisał "z dzisiejszej nocy 5 snów" i tak codziennie (co jest raczej rzadkością) i w ten sposób nas "oszuka".
Swego rodzaju zabezpieczeniem przed takimi sytuacjami będzie to, że... nie będzie żadnej nagrody, pochwały i nic w tym stylu Wink

Nagrodą będzie tylko i wyłącznie satysfakcja, że daliśmy z siebie wszystko.
Dla niektórych może to być okazja do pobicia personal record, a dla innych czysta zabawa.

ZASADY

Jak ma wyglądać nasz post z wynikiem?

Przykład:
22.11.12r.
Dziś zapamiętałem 2 sny (i np. można dopisać "sen pierwszy oceniam na 6/10 a drugi na 8/10)

I to wszystko Smile

kto się pisze?

Post został pochwalony 0 razy

Ja :D

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem jak mozna w takich tematach "dawac z siebie wszystko". To tak jakbys chcial zrobic konkurs z milosci do zwierzat albo upijania sie jednym piwkiem. Determinacja, wola walki, chec zwyciestwa - takie rzeczy zwiekszaja sukcesy w sporcie a nie zapamietywaniu snow. Ten, kto wycwiczyl pamiec snow bedzie codziennie zapamietywal 5 snow, niezaleznie czy musi czy nie musi.

Post został pochwalony 0 razy

@incestus
W czym jak w czym, ale w LD własnie najbardziej ma się zasada - Chcieć = Móc, a raczej Chcieć = Zrobić Smile

Post został pochwalony 0 razy

Uzyskiwanie LD powinno rodzic zadowolenie a nie parcie do zwyciestwa, chciwosc. To wlasnie ta roznica powoduje, ze czesc afirmacji jest odwrotnie skuteczna.

Post został pochwalony 0 razy

No tak, ale wydaje mi się że tutaj raczej chodzi o czystą zabawę, a nie o jakieś super-duper-zaciekłe-pojedynki-mam-sen-wygrałem...?

Post został pochwalony 0 razy

Slowo "pobijanie rekordu" mowi samo za siebie - nie moze byc miejsca na stres, ze akurat tej nocy nie uda mi sie zapamietac wielu snow, bo mi braknie do puli.

Post został pochwalony 0 razy

No tak, nie może, czy kiedykolwiek powiedziałem inaczej?

Post został pochwalony 0 razy

.....
Przedluzasz jalowa dyskusje lakonicznymi postami.
Kiedy pobijasz rekord to SPINASZ sie zeby go pobic, o tym stresie mowie, i w takiej konwencji zabawy jest on nieunikniony. Mimo, ze to eustres a nie dystres - i tak UTRUDNI zapamietywanie snow, w przeciwienstwie do sytuacji, gdy zapamietujemy sny sami dla siebie i opisujemy w dzienniczku.

Post został pochwalony 0 razy

I kto tu jest jałowy.

Jeśli TY spinasz się żeby pobić rekord, to nie baw się w takie coś. Ale takie proste porównanie, kto jest lepszy, to nic złego. Nie da się spinać o rekord w ilości snów, to nie ma przecież najmniejszego sensu. Koniec.

Post został pochwalony 0 razy

Co do pamiętania snów.
Kiedy zaczynami pamiętać sny dokładniej, z większymi szczegółami i ciągłością okazuje się, że często kilka snów które traktowaliśmy jako osobne są właściwie jednym snem.
Często pamiętamy 2-5 snów i cieszymy się, że zapamiętaliśmy sporo, ale jak nasza pamięć snów się polepszy okazuje się że to jeden sen.
Nawet jeśli sceneria snu jest inna, jesteśmy w innym miejscu to nie znaczy że to inny sen.
Często we śnie dzieje się coś i jesteśmy w jednym miejscu i nagle, z chwili na chwilę, znajdujemy się w zupełnie innym. Jednak charakter emocjonalny jest zwykle podobny- może zawsze- tego nie wiem.
Raz idziemy ulicą i dzieje się sen zabarwiony jakąś emocją i nagle wszystko znika i jesteśmy np w kościele. Miejsce się zmienia, emocje ogólnie podobne.

Post został pochwalony 0 razy

incestus, widzę, że brakuje ci właśnie tej "chęci do rywalizacji", ale spoko, nie bierz udziału i tyle.
Jeśli ktoś po przeczytaniu tego tematu nadal chce wziąć udział to znaczy, że czuje "to" i tyle, i nie zaszkodzi mu taka zabawa Razz

to jest moje zdanie.

pozdro

Post został pochwalony 0 razy

Po raz tysieczny powtarzam konkluzje, ktorej obaj nie mozecie zrozumiec - twierdze, ze w tej konwencji zabawy, zdrowej rywalizacji, zapamietacie mniej snow, niz bez niej. Bawcie sie to zobaczymy, czy moja teoria jest sluszna.

Post został pochwalony 0 razy

hehe

a ja powtórze po raz drugi, że jeśli ktoś chcę się "zaangażować" w ten projekt to znaczy, że wie jakie nastawienie musi trzymać żeby nie spieprzyć sobie pamięci snów Very Happy

dzisiaj szedłem spać właśnie z taką myślą i zapamiętałem 2 sny, tyle co zwykle.

Post został pochwalony 0 razy

Jestem za. Czekamy na kilka osób i jedziemy?

Post został pochwalony 0 razy