Zakochanie we śnie

No różnie. W większości snów, w których jestem mniej więcej sobą, także nie czuję żadnego stresu, nie mam oporów. W sporej części snów jestem w fikcyjnym świecie itd., ale są sny, w których myślenie jest bardzo zbliżone do jawy i jest tam stres, zastanawianie się przed podjęciem decyzji itd.

Post został pochwalony 0 razy

W moim przypadku relacja z postacią ze snów trwała ponad kilka lat.

Post został pochwalony 0 razy

też mam taką postać ,jest to kobieta tylko pokazuje się w różnych wcieleniach, mało ją spotykam a jeżeli już to będą jakieś zmiany w moim życiu, podejrzewam że to moja podświadomość zbiera informacje i po jakimś czasie ,nie wiem spotyka się z moją świadomością tak to można nazwać.

Post został pochwalony 0 razy

Można się w kimś zakochać i długo śnić na jawie o konkretnej osobie, nie widzę tu w sumie większej róznicy. Dany twór jest wymyślony.

Post został pochwalony 0 razy

Może i jest wymyślony ale uczucia i wspomnienia są prawdziwe.

Post został pochwalony 0 razy

Wolałabym się do takich sennych postaci nie przywiązywać, bo jak nagle znikną to może być problem. U mnie wygląda to, że zazwyczaj śni mi się dziewczyna, do której w realu nie czułem nic i gdy się budzę to nagle uczucie do niej się zmienia. Dwa razy miałam taką sytuację.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Solnik dnia Sob 12:19, 20 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz

To dziwne , ja na przyklad mialem cos takiego ze dziewczyna na ktora w realnym zyciu nie spojrzalbym pod katem dziewczyny z ktora moglbym uprawiac seks przysnila mi sie. We snie robilismy to i bylo mi przyjemnie (przynajmniej tak mi sie we snie wydawalo , wtedy nie przeszkadzalo mi ze ma boczki i nie wyglada jak Megan Fox). Nastepnego dnia myslalem o niej troche ale juz mi przeszlo i raczej skonczyl sie moj "pociag" do jej osoby

Post został pochwalony 0 razy