Budowanie związku ze snem (z Jogi Snu i Śnienia)

/Na podst. Wykładów Tenzina Wangyala Rinpocze/

Kiedy nasze ciało jest zmęczone, kiedy gdzieś wypoczywamy, lub kiedy nasz stan umysłu jest nieco zmieniony bo np. czujemy się senni i zmęczeni wtedy łatwiej możemy, doświadczać, odczuwać to wszystko jako sen.
Jest wtedy mniej w was konceptualnej aktywności, mniej oceny, jesteście bardziej ukorzenieni, może już troszeczkę śpiący to też jest dobrze.
Jest to taki specjalny wyjątkowy stan, który wspiera naszą praktykę snu, taka lekka senność, wtedy możemy powiedzieć sobie, ze to jest sen i postrzegać to jako sen.
Patrzymy na rzeczy i odczuwamy je wszystkie jako sen, ale jesteście świadomi, jesteśmy uważni. Nasza świadomość i uważność utrzymuje się w stanie podobnym do snu
Staramy się wpłynąć na te stany umysłu aby być bardziej świadomymi w tych stanach senności umysłu.

Im dłużej uda nam się otrzymać to odczucie, doświadczenie w czysty zrelaksowany sposób tym większą mamy szansę, że kiedy będziemy mieli świadomy sen będzie on trwały i stabilny, tak jak trwale i stabilnie utrzymamy ten stan w trakcie tego ćwiczenia.
To jest ten moment w którym budujecie związek ze świadomym snem.
Rozwijając to ćwiczenie, to doświadczenie stanu świadomego snu na jawie rozwijamy stabilność i klarowność naszych świadomych snów, dlatego jest to bardzo istotne i szczególne ćwiczenie.
Kiedy tak jak we wcześniejszym i następnym ćwiczeniu rozwijamy patrzenie na doświadczenia jak na sen i powtarzamy sobie „to sen, ja śnię” i utrzymujemy przez chwilę to zrelaksowane doświadczenie w różnych sytuacjach za dnia stwarzamy przyczynę naszych świadomych snów. Za sprawą tych ćwiczeń we śnie relaksujemy się i rozpoznajemy, że śnimy – to bardzo łatwe dzięki tym ćwiczeniom na jawie.
W tym ćwiczeniu idziemy krok dalej rozwijamy stabilność doświadczenia na jawie, budując związek ze stanem świadomego snu stabilizując go i rozwijając.
Początkowo być może uda nam się utrzymać w sposób czysty i zrelaksowany to doświadczenie przez kilkanaście sekund, jednak w miarę treningu i relaksacji możemy wydłużyć ten czas do kilku minut rozwijając stabilność naszych świadomych snów.

Post został pochwalony 2 razy

Dobre. Faktycznie, kiedy jesteśmy zmęczeni, łatwiej nam się wczuć w sytuację i postrzegać rzeczywistość jako sen. Sam też to zauważyłem, cenna wskazówka.

Post został pochwalony 0 razy

Skorzystałam sobie dziś z tego ćwiczenia i muszę przyznać, że faktycznie wieczorkiem (teraz już szybciej robi się szaro) na spacerku wyszło całkiem ciekawie.
Od dzisiaj ja wychodzę na wieczorne spacerki z psem Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pikarotta dnia Sob 13:20, 17 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz