Nietypowy sposób afirmacji.

Pytanie krótkie i nieskomplikowane. Czy myślicie, że zapisywanie strony w dzienniku snów afirmacją w deseń "będę śnił świadomie", bądź "będę zapamiętywał swoje sny" ma jakiś większy sens ? Być może ktoś z Was to praktykuje i jakie macie zdanie na ten temat.

Post został pochwalony 0 razy

Witam. Swego czasu bawiłem się czymś takim, jednak przestałem. Dało mi to tyle, że w jakiś sposób programowałem swoją podświadomość i czasami się udawało, a czasami nie, ale możesz próbować.

Post został pochwalony 0 razy

Nie mam nadziei zastąpić tym klasycznej. Chodzi o jeszcze większą skuteczność. Zapisując to zdanie paredziesiąt razy skupiam sie na nim, ale na pewno przy tym nie jestem zrelaksowany I odprężony, dlatego pytam, czy widzicie w tym sens.

Post został pochwalony 0 razy

Afirmować można się na różne sposoby, jednak warto pamiętać że kwintesencją tego jest zapewnienie w sobie przekonania, że to o co się afirmujemy stanie się naprawdę. Całe te powtarzanie ma na celu pobudzenie w naszej duszy przekonania, że stanie się tak jak chcemy.

Pamiętajmy też, że aby to zadziałało musi też mieć jakieś podstawy. Samo afirmowanie się o świadomy sen nic nie da, jeżeli nie będziemy jakoś mogli w tym śnie afirmacji urzeczywistnić.

Aby podbudować w sobie wiarę w nasze zdolności autosugestywne, warto na początek (nie ważne w jaki sposób) sporóbować wpłynąć w niewielkim stopniu na sen. Na przykład spróbować narzucić snowi fabułę (po WBTB, jeżeli narzucimy przed snem istnieje spora szansa że snu nie zapamiętamy i nie sprawdzimy czy afirmacja się udała). Ewentualnie praktykować alfa budzik. Później dopiero próbować afirmacji o świadomy sen, ewentualnie narzucić snu taką fabułę, że będziemy mieć pewność że się uświadmimy, np. spróbować afirmacji typu: "będę śnił o krowach, gdy spotkam krowę zrobię test rzeczywistości".

W tym wszystkim pamiętajmy, że to co powoduje że afirmacje działają, to nie słowa i czyny, lecz przekonanie o tym, że będzie po naszej myśli.

Post został pochwalony 0 razy