Technika LTLD "Line to Lucid Dream"

Technika zamieszczona tutaj to kopia z mojej strony poświęconej oneironautyce i hipnozie.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Technika Line to Lucid Dream

Przedstawię moją pierwszą technikę, która w 85% u mnie skutkuje świadomym snem. Jest to bezpośrednie wejście do snu, opierające się w dużej mierze na świadomym dotarciu do stanu granicznego między jawą a snem. Ważna jest także sugestia przeżycia kolejnego LD. W jej skład wchodzą także inne techniki, a sama przypomina troszkę WILD lub świadomy powrót do snu.

1.Kładziemy się spać, oraz ustawiamy alfa budzik najlepiej na naszą fazę REM. Ważne jest, żeby nie była to pierwszy REM, ponieważ jest on dość krótki. A obudzić się możemy co najmniej po 4-5 godzinach snu. Możesz także zastosować sugestię, że po pobudce nie będziesz otwierał oczu.

2. Budzisz się. Postaraj się nie otwierać oczu. Choć jeśli je otworzysz, nic się nie stanie. Ważne, abyś nie był pobudzony,a pozostał senny, ale jednocześnie świadomy tego, że już się obudziłeś.

3.Wyobraź sobie puszkę Pepsi. Jednak zamiast loga firmy napoju jest tam napis „LD”. To nie jest zwykła puszka z napojem. Ten napój to „napój LD” wyobraź sobie jak go pijesz i jednocześnie wmawiaj sobie że świadomie dotrwasz, dzięki temu napoju LD aż do snu, w którym zachowasz świadomość. Postaraj się wykonać ten krok szybko, żeby przejść do następnego, który jest ważniejszy.

4.Przypominaj sobie sen z tej nocy, jeśli naprawdę nic nie pamiętasz, przypomnij sobie, sen z innej nocy. Najważniejsze, żebyś nie usnął, co nie jest łatwe, zwłaszcza, że dopiero co się obudziłeś. W trakcie tego wyobraź sobie linię, po której Ty, na dużej wysokości idziesz utrzymując równowagę. Ty jesteś świadomością, a linia po której idziesz, drogą do świadomego snu. Z każdym krokiem staraj się poczuć jak coraz bardziej odchodzisz od realnego świata, w głąb świata snu. Nie zapomnij o przypominaniu sobie swoich snów. I w międzyczasie pamiętaj, że naładowany jesteś napojem LD i głęboko wież, że będziesz świadomie szedł aż do snu. Staraj się komentować swoje sny, niech myśli błądzą(ale Ty jesteś świadomy – to ważne). Uwalniaj wszelkie uczucia, w swojej głowie, uczucia, które wywołuje przypominany sobie sen. Nie rób tego ciałem fizycznym, a w własnym umyśle, nie zapomnij o lini, po której idziesz.

5. Po pewnym czasie, powinny pokazać się halucynacje hipnagogiczne, wchodzisz w stan świadomego paraliżu sennego. Nie zwracaj szczególnej uwagi na hipnagogie, ale zdawaj sobie sprawę, z faktu, że one są. Podnieś oczy ku górze, u mnie zmniejsza to szansę na utratę świadomości, a hipnagogie, wydają się bardzie oczywiste i naturalne.

6.Teraz wyobraź sobie koniec linij, po której idziesz do snu, a na drugiej stronie, miejsce w śnie, w którym chcesz się znajdować po zakończeniu paraliżu. Wierz, że gdy dojdziesz, tam hipnagogia ustanie a Ty znajdziesz sie w tym miejscu. Może wyjść tak, że nie znajdziesz sie w tym akurat miejscu, ale mi raz sie udało.

Jeśli wszystko, przejdziesz przez to pomyślnie, nie uśniesz na początku ani nie utracisz świadomości, czeka Cię kolejny LD. NA mnie mój sposób działa bardzo dobrze, podczas wykonywania techniki, staraj się być rozluźniony. Może się zdarzyć że już w drugim kroku, wejdziesz w paraliż senny, ja tak miałem.
Początki tej techniki, odkryłem przypadkowo, potem zrozumiałem więcej, potem jeszcze więcej, aż w końcu dodałem jeszcze troszkę ulepszeń np. Linię drogi do snu.
Na początku, technikę to nazywałem „Technika X” ponieważ robiłem ją wielokrotnie, nie zdając sobie z tego sprawy. A w pewnym momencie myślałem, że robie WILD-a. Potem jednak odkryłem pewne niewielkie różnice i tak się to zaczęło. Życzę Wam, aby i na Was technika zadziałała, powodzenia!

P.S. Jeśli trudno Ci wyobrazić linię, która jest tą symboliczną „drogą” do LD, to wiedz, że niemusi to być linia. Może to być ciasny korytarz, przez który biegniesz, a tuż za tobą kolejne płaty podłoża odrywają się a Ty biegniesz coraz szybciej. Lub coś podobnego. Wink

Jacked`

Post został pochwalony 0 razy

Dziś wypróbuję. Wygląda zachęcająco XD. Ale trudno będzie mi usnąć znowu.

PS:A podaj link tej twojej stronki.

Post został pochwalony 0 razy

Strona jeszcze nie jest skończona Wink

Dopiszę jeszcze parę artyqłów, poprawię literówki, orty itd.
I wtedy dam linka...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jacked` dnia Wto 6:20, 06 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz

No oki, strona w budowie ale coś tam jest Wink

Krótko przedstawiając jest to "klon" LDmasty.
Dział teoria, właściwie opiera się tylko na informacjach z tej witryny, a ich budowa też jest zgapiona(lecz nie jest to skopiowane!). W dziale "Świadome Sny" zamieściłem technikę, która u mnie poskutkowała "odnalezieniem" sennego przewodnika, ale potem się rozpłynął. Tak się zastanawiam, czy to był ten przewodnik, czy raczej tylko postać która mi się przyśniła, a ja wziąłem ją(omyłkowo) za mojego przewodnika. Ale i tak wypaliło to jednym LD Smile

Wszystko co nie działa działać będzie w przyszłości. Link w podpisie. Zrobiłem też linki do innych serwisów, jeszcze nie wszystkich.
Jeśli widzicie, jakieś literówki orty piszcie lub niezgodności piszcie do mnie na GG.

@Edit:
Ten drugi w podpisie Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jacked` dnia Śro 17:06, 07 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz

Zapowiada się ciekawie już samo wejście zachęca.

P.S: Masz jakąś manie na punkcie wilków? Tak tylko pytam Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Wieeeelką

Post został pochwalony 0 razy

fajna technika i nie trzeba tyle czekac jak w WILD-zie Very Happy

Ale czy nie latwiejszy DEILD?

Post został pochwalony 0 razy

Opis jest bardzo zachęcający. Wizualizacja i hipnagogie to co lubie Very Happy

. Jeśli sam to wymyśliłeś to gratuluję pomysłowości Laughing

Post został pochwalony 0 razy

postaram się dziś wypróbować Twojej techniki, lecz jestem prawie pewien że nie zadziała bo dopiero niedawno powróciłem do LD, a poza tym z wildem mam spore problemy xd

Post został pochwalony 0 razy

muszę przetestować tą technikę wydaje się ciekawa i skuteczna a twój opis aż przyciąga i zachęca do wypróbowania jej

Post został pochwalony 0 razy

no i dupa - nawet nie mogłem zasnąć :/ robiłem to o 5 rano bo się przebudziłem przypadkowo i się nie udało. ale to raczej nie z powodu samej techniki tylko dlatego że tego typu sposoby jak wild wgl mi nie wychodzą

Post został pochwalony 0 razy

Właśnie, tak raczej myślę, że technika nie jest dla tych, co jak sie obudzą, to już nie zasną... w LTLD, właśnie chodzi o to, żeby szybko zasnąć(czyli się nie rozbudzać w ogóle), podtrzymując świadomość, aż do stanu hipnagogicznego, i przejść z niego do snu. Mi właśnie zasypianie, po pobudce wychodzi jak najbardziej. Czasami(a nawet częściej) nie zacznę robić tej techniki, a już usnę, nieświadomie. Czasami mam też niewypał, jeśli nie zapamiętam snu, to bardzo utrudnia mi podtrzymanie aż do paraliżu. No i jeszcze, najlepiej budzić się w fazie REM. Nie jest to łatwa technika...

Post został pochwalony 0 razy

wiesz, możliwe że by mi się udało bo
1. powróciłem do ld pare dni temu
2. przed próbą zapisałem sen do dziennika więc się trochę rozbudziłem ;]

Willow: Nie wyszło, bo sam założyłeś, że Ci nie wyjdzie, wnioskując po tym, co napisałeś parę postów wyżej

Post został pochwalony 0 razy