Wysmienita technika dla kazdego :)

Od pewniego czasu stosuje pewna bardzo skuteczna technike i pomyslalem ze dobrze by bylo podzielic sie przydatna wiedza :]
Technika ta jest bardzo prosta i nie wymaga wiekszych przygotowan, potrzeba jednie wolny ranek.
a polega ona na tym ze:
1. wstajemy rano o godzinie o ktorej czujemy sie juz w miare wyspani. Osobiscie proponuje wieczorem "nastawic" sie na budzenie okolo 8-9 rano (chyba ze ktos codziennie wstaje o 4 rano i nie ma z tym problemu wtedy powninien obudzic sie okolo 5-6 )
2. przez 45 do 60 minut zajmujemy sie czys rozbudzajacym umysl: czytamy ksiazke, grzebiemy w necie, mozna nawet napic sie herbatki i cos przekasic (byle nie duzo i nie pic kawy)
3 kladziemy sie znowu spac
-myslimy o tym ze zaraz bedziemy mieli LD
-staramy sie zasnac jednoczniesnie jednak staramy sie byc uwazni i obserwowac siebie (i tak po pewnym czasie prawdopodobnie marzenia nas poniosa i zasniemy)
-istnieje bardzo duza szansa na to ze zaraz po zasnieciu odzyskamy uwage mysli i doswiadczymy dziwnego uczucia "lotu" "spadania" lub "odrywania"
-nastepnie powinnismy odniesc wrazenie wychodzenia z ciala i znajdziemy sie obok lozka w miejscu w ktorym spimy Smile

- to nie jest OOBE
- teraz wystarczy zachowac spokoj i cieszyc sie wolnoscia
4 jezeli sie obudzilismy a mamy jescze czas to idziemy spac dalej i sytuacja sie powtarza Smile

MILEGO LATANIA

Metoda jest bardzo podobna do metody na zwykłe LD z rozpoczęciem już we śnie, jest w zasadzie identyczna, tyle że zmienia się pkt 3 na: kładziemy się i potem mamy LD. :) [i tak nawet przy zastosowaniu tylko tej techniki tamta się w tej zawiera i "zwykłe" LD będzie;)] Metoda jest absolutnie świetna. :) Mi wystarcza 15-20 minut, bylebym robił coś co mnie całkiem mocno rozbudzi, zwykle po wstaniu trochę się rozciągam, potem czytam dziennik snów, a potem intensywnie o czymś myślę i kładę się spać. :)

Należy pamiętać, że "bez większych przygotowań" znaczy - mieć dobre nastawienie itp., bo wyciskane LD na siłę, czy z lenistwem, to nawet jeśli będzie świadomy sen, to wiem z doświadczenia, że będzie marny. :)

Któregoś dnia spróbuję z tym "odzyskiwaniem uwagi myśli" - to chyba kluczowy moment w tej technice. :) Spróbuję i dziś, mimo, że mało snu przede mną. :)

Post został pochwalony 0 razy

A mi to nie wychodzi. Mimo Twoich rad Johny cały tydzień nic większego się nie zdarzyło. Chociaż... Miałem przez ten tydzień fantastyczne sny i bardzo dobrze je pamiętałem... Teraz jednak znowu zaczęła się szkoła po chorobie i nie ma czasu na tą technikę i tak ledwo wstaje z łóżka Razz

. Ale podczas świąt może wreszcie mi się uda.

Post został pochwalony 0 razy

Nie wyciskaj LD na siłę. :) Jak wiesz, że LD nie będzie, to szkoda wysiłku na próby. :) Najlepiej wiedz, że LD będzie. ;] Napisałem, że spróbuję i oczywiście mi nie wyszło - bo jak coś może wyjść jak śpię 6-7 godzin. :P Oczywiście zdarzają się wyjątki - biłem swoje rekordy w ilości i jakości ciekawych doświadczeń onirycznych między 3 a 6 rano. ;-)

Powodzenia. :)

Post został pochwalony 0 razy

Problem mam w tym, że często mam superowe nastawienie, a i tak mi nie wychodzi. Często jestem pewien, że będę miał LD, a rano niestety rozczarownie Razz

. No nic będę dalej próbowałe aż się uda... Nie poddam się Razz

.

Post został pochwalony 0 razy

Z doświadczenia wiem, że takie "superowe nastawienie" to nie wszystko Razz

Jeśli masz jakieś problrmy (jak ja ostatnio) to nastawienie niewiele da, musisz to w sobie zwalczyć i przekonać swoją podświadomość, że napewno ci sie uda, nie zważając na praobemy Wink

Ważne jest też, żeby odpowiedni długo spać xD Ja osobiście ostatnio miałem tylko 1 LD, bo ostatnio mam dużo stresu i nie moge się skupić, ale wiem, że to minie Very Happy

Tobie napewno terz się uda, ale cały czas musisz mieć pozytywne nastawienie. Nia myśl: "Dziś powinno mi się udać" tylko "Dziś będę miał LD i koniec!" Razz

Napewno ci się uda! Powodzenia!

Post został pochwalony 0 razy

co do tego nastawienia to ja jakos specjalnie sie do tego nie przykladam. Traktuje to jako cos oczywistego i podchodze bez emocji a czasami nawet z pewnym niechceniem (wkoncu lepiej pospac do 11 niz wstac o 9 Razz

P ) i okazuje sie ze to nawet wychodzi lepiej bez "superowego nastawienia". Byc moze to kwestia osobowosci i podswiadomosci kazdej osoby ale mysle ze jezeli podchodzimy do czegos jak do rutyny to nasza podswiadomosc tez traktuje to rutynowo i jako cos pewnego o co nie trzeba sie martwic bo napewno sie uda. Mimo wszystko jednak na poczatku to moze nie wychodzic bo nie mamy tej pewnosci. Byle do pierwszych sukcesow a potem juz z gorki

Post został pochwalony 0 razy

Heh, oki dzięki za rady ^^. Dzisiaj nie ma szans... Na pewno się uda :].

Post został pochwalony 0 razy

Dreamage napisał:

co do tego nastawienia to ja jakos specjalnie sie do tego nie przykladam. Traktuje to jako cos oczywistego i podchodze bez emocji a czasami nawet z pewnym niechceniem (wkoncu lepiej pospac do 11 niz wstac o 9 :PP ) i okazuje sie ze to nawet wychodzi lepiej bez "superowego nastawienia". Byc moze to kwestia osobowosci i podswiadomosci kazdej osoby ale mysle ze jezeli podchodzimy do czegos jak do rutyny to nasza podswiadomosc tez traktuje to rutynowo i jako cos pewnego o co nie trzeba sie martwic bo napewno sie uda. Mimo wszystko jednak na poczatku to moze nie wychodzic bo nie mamy tej pewnosci. Byle do pierwszych sukcesow a potem juz z gorki

No i tu wlasnie pokazujesz to nastawienie. :) Masz nastawienie - to jest latwe, to naturalna czesc mojego zycia, z takim podejsciem LD staje sie tak latwe, jak myslisz, ze jest. :) Ja tez tak mam czasem okresami, ze traktuje LD z przezwyczajenia jako swoja naturalna umiejetnosc i wtedy przychodzi bez problemu. :) Oczywiscie takie podejscie "nieco" rozni sie od tego: "Ale to jest zajebiste, ja też tak mogę!" :)

Post został pochwalony 0 razy

Abstrahując od samej techniki, która jest nawet niezła nie podoba mi się tytuł "Wyśmienita technika dla każdego" Chodzi mi bowiem o to, że żadna technika nie jest "dla każdego", zawsze jednemu pasuje a drugiemu nie. Nie ma techniki która pasowałaby wszystkim...

Post został pochwalony 0 razy

No ale jak jestesmy juz w miare dobrze wyspani, to potem nie będzie problemów z ponownym zaśnięciem? Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy

zem sobie wyprobowal ta technike i mam pewne zastrzezenia:
po pierwsze trudno zasnac drugi raz i zanim zasnelem to cala swiadomosc uciekla i LD sie nie udal
po drugie mialem wyrazny sen i go pamietalem ale mialem zamalo swiadomosci zeby we snie zeby zrobic sobie RT ;/ moze innym razem sie uda

Post został pochwalony 0 razy

mi ostatnio udala sie ta technika calkiem przypadkowo :)
Wstalem o 9 i pojechalem do dziewczyny, a u niej okolo 11:30 lezelismy i troche przysypialem (nie ukrywam ze lezalo sie bardzo przyjemnie i wygodnie :) ), az w pewnym momencie czuje ze mnie "wypycha" i zaczyna sie LD. Niestety moja dziewczyna akurat wtedy sie poruszyla, mysli mi pouciekaly i zabawa sie skonczyla :P
Jak widac w moim przypadku technika dziala nawet po 3 godzinach po obudzeniu sie, natomiast zauwazylem ze bardzo wazne jest zeby sie dobrze rozbudzic, czytanie ksiazki przez godzine to stanowczo za malo, zastanawiam sie czy wypicie lekkiej kawki nie bylo by dobrym rozwiazaniem ( przed wyjazdem do dziewczyny pilem kawe ! ) Cale szczescie ze zaczynaja sie wakacje, mozna spac dlugo i eksperymentowac do woli :)

Post został pochwalony 0 razy

mam pytanie czy jesli sie spi jakies 6-7 godzin tylko to jakie sa szanse na ld? i czy jesli rano sie rozbudze na jakis czas to ile najlepiej spac ? dzieki

Post został pochwalony 0 razy

Hej! Mam pytanie odnośnie tej techniki.Jak istotne jest dobre rozbudzenie przy tej technice i jaka byłaby różnica gdybym się nie rozbudził tylko uderzył od razu w kime?

Post został pochwalony 0 razy