Brak jakichkolwiek snów [a raczej bardzo słaba pamięć snów]

Ja zadnego snu nie pamietalem przed praktyka LD. Jeden w roku jak nie nic. Na poczatku sie podjaralem i dlatego. Jezeli miales doczynienia z Alfa Budzikiem to probuj . Jak wstaniesz nie pamietajac snu to uzyj mojej techniki. Jak zapamietasz uzyj DEILDa.

Post został pochwalony 0 razy

No dobra. Jutro zdam relację z prób.

EDIT:
No więc tak: przed spaniem myślałem o tym, żeby zapamiętać sen i obudzić się o szóstej. Snu nie zapamiętałem, ale obudziłem się o 6 (budzik nastawiłem na 6:30). Przynajmniej to jakiś postęp.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez niktwazny666 dnia Wto 13:40, 14 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz

Dzisiaj zaliczyłem fałszywe przebudzenie:
Dzwonił budzik, wstałem, żeby go wyłączyć. Gdy spojrzałem na zegarek była godzina 8:30. I wróciłem do spania.

Gdy obudziłem się już naprawdę była godzina 7.

Post został pochwalony 0 razy

Mogles sprobowac po wstaniu o 6 WILD-a. I wyrob sobie nawyk na RT co rano. Ja zawsze ogladam dwa razy godzine w telefonie. Po prostu od zawsze mialem taki nawyk.

Post został pochwalony 0 razy

Musiałem do szkoły iśc. W weekend spróbuję techniki wymagającej więcej wysiłku. Już czuję, że jestem coraz bliżej.

Post został pochwalony 0 razy

Nareszcie wakacje. Ciężka praca przede mną. A u mnie ostatnio dalej nic. Coraz gorzej tylko. Snów ŻADNYCH nie zapamiętałem. Alfa budzik mi nie wychodzi. Którą technikę powinienem wypróbować? Co polecacie?

Post został pochwalony 0 razy

pamiętaj że alfa budzik nastawia się w fazie alfa nie beta ale chyba to wiesz Very Happy

, ja katuje wild bo rt i pamięciówki nie dla mnie. Dzisiaj autosugestie nastawiłem "obudzę się przed fazą rem w bezruchu i z zamkniętymi oczyma" no cóż obudziłem się i jak otworzyłem oczy to postanowiłem się położyć na plecach hipnagogi wchodziły (taki magnetyczny dźwięk) ale jakoś w sen nie wszedłem Sad

( a snu nie pamiętałem toż uczucia z końca snu nie było opcji sobie przypomnieć )

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez chox dnia Śro 16:04, 22 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz

Ja nie wiem dlaczego (chociaz tez zazwyczaj nie pamietam snow) ale kiedy chorowalem to pamietalem naprawde dlugie sny(1-2 dziennie) a zaraz jak wyzdrowialem to dupa.
Może mi ktoś to wytlumaczyć ?
chox ale obudziles sie dokladnie tak jak chciales ? tzn. z zamknietymi oczami?

Post został pochwalony 0 razy

obudziłem się z zamkniętymi oczyma ale nie byłem do końca świadomy tego że właśnie się obudziłem i odruchowo otworzyłem oczy, złapałem świadomość, że leżę "muszę zrobić wild" i już w pozycji na którą się przestawiłem przedtem zamknąłem oczy i leżałem w bezruchu
a i sugestia z budzeniem przed fazą rem się spóźniła o parę godzin bo chciałem się przed pierwszą obudzić i potem na kolejną itd. no ale cóż jeszcze trochę Very Happy

	Cytat:
	Ja nie wiem dlaczego (chociaz tez zazwyczaj nie pamietam snow) ale kiedy chorowalem to pamietalem naprawde dlugie sny(1-2 dziennie) a zaraz jak wyzdrowialem to dupa. Może mi ktoś to wytlumaczyć ?

mi to wygląda na placebo, jak u mnie z zamykaniem oczu podczas snu = budzenie się na 100% , muszę nad tym popracować jak w miarę opanuje wild

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez chox dnia Śro 19:12, 22 Cze 2011, w całości zmieniany 3 razy

Dzisiaj spróbuję kilku metod naraz dla lepszej skuteczności Smile

zobaczymy. Jestem MEGAzmotywowany - w końcu mamy wakacje... Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ja nie raz tak miałem, że nie pamiętałem żadnego snu. Powiedziałem sobie "nie pamiętam co mi się śniło, następnym razem będzie lepiej". Potem w ciągu dnia zawsze sobie myślę o jakiś rzeczach, marzeniach. Często tak miałem, że nieświadomie myślałem o tym co mi się śniło, dopiero po chwili się kapnąłem, że to się mi przecież śniło i przypomniałem sobie cały sen. W ciągu dnia przypominałem sobie nawet po kilka snów.
Też czasami miewacie takie olśnienia? Razz

Post został pochwalony 0 razy

SUKCES! Zapamiętałem 1 króciutki sen (chociaż nie był on LD). Zrobiłem tak:
Przed spaniem melisa. Leżąc w łózku liczyłem od 30 w dół. Otwierałem oczy i patrzyłem na ręce (akurat ta część chyba nie pomogła). Rano jak się obudziłem (nastawiłem budzik na 7:00) to wstałem na chwilę i pochodziłem. Potem znowu technika z liczeniem (znowu nic chyba mi nie dała). I jak już się obudziłem ten drugi raz to pamiętałem sen Smile

. Dzięki za rady i wskazówki. Od teraz będzie już tylko łatwiej :>

Post został pochwalony 0 razy