co robie zle?

witam wszystkich. To moj pierwszy post, przeczytalem juz pare tematow ale nadal nie moge znalesc odpowiedzi na moj problem. Przygode z LD zaczalem w listopadzie 2011 robilem TR przez miesciac ale potem stracilem zapal i nagle po tygodniu moze 2 mialem LD jeszcze malo co wiedzialem ale trwal 50-60 sekund i byl to moj najdluzszy LD. Przestalem sie zajmowac snami kiedy w ferie czyli gdzies w polowie lutego mialem znow LD trwal on kilkanasie sekund. Od tego czasu pamietam wszystkie sny i mialem jeszcze 2 LD. W 1 probowalem sie uspokojic zakrylem rekami twarz ale zrobilo sie ciemno i sie obudzilem. w 2 ktory byl dzisiaj odpoczatku bylem spokojny. Postanowilem zrobic TR popatrzylem na rece ale nie bylo zadnej anomali. Chcialem zrobic drugi ale bylem juz zbyt zdenerwowany i mnie wyrzucilo. Czemu tak sie dziejei dlaczego te wszystkie sny mialem o godzinie 8-9 a nie w nocy? A i czemu jak robilem TR kiedg patrze na zegarek to pamietalem ze snu np. tylko to jak patrze na zegarek i nic wiecej, wiele razy tam mialem. Przepraszm za bledy ale pisze z komorki.

Post został pochwalony 0 razy

	wojtek62699 napisał:
	W 1 probowalem sie uspokojic zakrylem rekami twarz ale zrobilo sie ciemno i sie obudzilem.

Nie pierwszy raz spotykam sie z tym problemem, zreszta ja mam to samo - wystarczy, ze na kilka sekund odetne sie od obrazu (np. zamkne senne oczy) i mnie wywala. Na drugi raz nie zakrywaj twarzy tylko spojrz na wzrokowo neutralny obiekt (np wlasnie dlonie, podloge) i powiedz do siebie "uspokoj sie". Nie krzycz nic w stylu "wooow udalo sie mam swiadomy sen!!!". Generalnie wywalanie ze snu po pierwszych kilku(nastu) sekundach to zmora poczatkujacych Very Happy

. Polecam ci przeczytanie tego tematu: http://www.psajko.fora.pl/wewnatrz-sennego-swiata,6/pierwsze-krytyczne-30-sekund-reakcja-na-swiadomosc,3673.html

	wojtek62699 napisał:
	w 2 ktory byl dzisiaj odpoczatku bylem spokojny. Postanowilem zrobic TR popatrzylem na rece ale nie bylo zadnej anomali. Chcialem zrobic drugi ale bylem juz zbyt zdenerwowany i mnie wyrzucilo. Czemu tak sie dzieje

Moze sie zdarzyc ze RT we snie nie wypali. Najlepiej miec kilka w zanadrzu. Wywalilo cie bo byles zbyt rozemocjonowany, to normalne.

	wojtek62699 napisał:
	dlaczego te wszystkie sny mialem o godzinie 8-9 a nie w nocy?

O LD najlatwiej po kilku godzinach snu, wczesnym rankiem.

	wojtek62699 napisał:
	A i czemu jak robilem TR kiedg patrze na zegarek to pamietalem ze snu np. tylko to jak patrze na zegarek i nic wiecej, wiele razy tam mialem.

To kwestia pamieci. Twoja widocznie wymaga podrasowania Very Happy

. Pamiec snow to umiejetnosc ktora mozna dosc szybko wycwiczyc prowadzac dziennik snow. Nie jest to konieczne w osiaganiu LD, ale bardzo wskazane - co ci po swiadomych snach ktorych nawet nie bedziesz pamietal?

Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez trutka dnia Czw 15:07, 05 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz

Lepiej chyba odpowiedziec nie moge, dodam jedynie nie ZBYTNIE podniecanie sie stanem osiagania LD jest zgubne.Sprobuj przyjac to jako dodatek a nie priorytet twojego snu, i z czasem coraz bardziej staraj sie pamietac ze t obardzo chcesz ale nie ZA BARDZO. pozdrawiam, a trutce nalezy sie klikniecie " Pomogl", wojtas.

Post został pochwalony 0 razy

Dzieki za zwrócenie uwagi xavery. A Tobie trutka dzięki za odpowiedź. Mam jeszcze jedno pytanie śniłem dziś ze gram w teleturnieju postanowiłem zrobic test rzecziwistosci czyli spojrzałem na reke i znowu nic. Nie pamietam tego dokladnie ale nic nadzwyczajnego tam nie zobaczylem. I sniłem dalej i mega zdziwienie bylo jak sie obudzilem Razz

. Może źle cos robie z tymi testami rzecziwitości a moze za mało sie skupiam nad niimi?

Post został pochwalony 0 razy

Robieniu RT powinna towarzyszyc refleksja "czy ja snie?", powaznie podejscie do pytania, wzbudzenie w sobie watpliwosci, czy aby na pewno nie snisz - co prowadzic powinno do podwyzszenia swiadomosci, zmiany percepcji, czasem wyostrzenia zmyslow. RT nie powinno byc wykonywane mechanicznie - moze sie potem zdarzyc, ze mimo zrobienia RT we trakcie snu i tak sie nie uswiadomisz (nawet jesli test wykaze, ze snisz), bo twoje senne ja wykona tylko "sucha" czynnosc, bez wglebiania sie w jej sens.

Ten cytat wyjasnia cala istote RT:

Sasq napisał:

Tu nie tyle chodzi o ilosć, co o JAKOŚĆ tych testów.
Zadaniem testów rzeczywistości jest rozbudzenie twojej
uważności podczas dnia, co prowadzi do zwiększenia świadomości.
Nazwa "test rzeczywistości" nie jest przypadkowa, jednak może
nieco wprowadzać błąd i jest często źle interpretowana.

Nie chodzi tu o to, by testować na jawie, czy to naprawdę jawa Wink

albo testować, czy jawa to sen Wink

Bo tutaj na jawie i tak zawsze
będziesz wiedział, że nie śnisz. Stan jawy umysł zawsze potrafi
rozpoznać.
W czasie snu nie jest to już takie oczywiste. I właśnie tam
zazwyczaj umysł się myli: traktuje sen jakby dział się na jawie.
Żeby tego nie robił, musi być bardziej uważny.

Zadaniem testów rzeczywistości jest zwiększenie uważności w czasie
dnia i skieroeanie twojej uwagi na otaczającą cię rzeczywistość.
Robione często w czasie dnia powodują, że zaczynasz żyć coraz
bardziej uważnie i dokładnie przyglądasz się otaczającej cię
rzeczywistości. Twoje zachowanie na jawie przekłada się także
na twoje sny, więc jeśli we śnie również będziesz tak czujny, na
pewno rozpoznasz że śnisz, bo twój umysł będzie dokładniej analizował
twoje senne otoczenie i wyłapie tą atmosferę i szczegóły zdradzające,
że to nie jest świat jawy.
Stan snu da się wyczuć, są różnice w działaniu umysłu i zmysłów.
Normalnie umysł we śnie nie zwraca na takie szczegóły uwagi. RC
powodują, że taką uwagę w sobie rozbudzasz.

Tak na marginesie - moze zmien RT np. na probe oddychania z zatkanym nosem, skoro twoje dlonie wygladaja normalnie we snie.

Co do odpowiedzi - nie ma sprawy, to nic takiego.

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez trutka dnia Pon 21:16, 09 Kwi 2012, w całości zmieniany 3 razy

W praktyce wygląda to tak. Robisz 100 RT dziennie . . . Dupa . Zrobisz 10-15 dobrych RT (nie wykonanych mechanicznie) i masz piękne ld.

Post został pochwalony 0 razy

Ja wykonuje co najwyżej jeden dziennie(albo w ogóle). Polecam technikę Jana Smile

Ogólnie rzecz biorąc, gdy mi się przypomni używam tej techniki zamiast RT no i traktuje to jak test rzeczywistości Razz

No nie będe się tu rozpisywał wszystko jest w tym linku. Według mnie najlepsza metoda długofalowa.
http://www.psajko.fora.pl/techniki,2/technika-to-jest-sen,9.html

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Missqu dnia Wto 9:43, 10 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz