Czy byłem blisko WILD'a?

Witam.
Dzisiaj w nocy położyłem się bardzo zmęczony. Było grubo po 3. Położyłem się na boku i pomyślałem, że fajnie by było spróbować WILD'a skoro są już warunki. Leżałem jakieś 5 minut i czułem mocne zmęczenie, ale starałem się utrzymywać świadomość. W myślach liczyłem: 1-śnię, 2-śnię, 3-śnie i tak dalej (gdzieś tutaj nawet zahaczyłem o tą metodę) i w pewnym momencie zacząłem czuć mrowienie/wibracje w dłoni, chwilę później w nodze, ale je ignorowałem. Zaczęło mnie swędzieć całe ciało, ale nie miałem już chęci nawet się podrapać czy zmienić pozycję. Pod powiekami zaczęło mi się coś pojawiać. Tak jakby ktoś słabiutkim światełkiem świecił mi po oczach. Zaraz te plamki światła zaczęły wirować i wtedy byłem przekonany, że to hipnagogi. W tym samym momencie zaczęło mi straszliwie walić serce - tak jakbym miał zaraz dostać zawału. Czułem też, że tracę władzę nad ciałem, ale zaraz się wybudziłem i uczucie minęło.

Czy byłem bliski udanego WILD'a?

Post został pochwalony 0 razy

Felek ci nie odpowiedział?

Pisałem z nim chwilę, ale za dużo się nie dowiedziałem. Interesuje mnie szersza odpowiedź. Może ktoś kto na WILDzie się zna opisałby jak to wygląda i czy faktycznie byłem bliski WILD'a.

Post został pochwalony 0 razy

Napisałeś jak akurat szedłem spać stąd krótka odpowiedź.
Napisałem, że możliwe. Nie napisałem konkretnie, że tak, bo to nie jest wiadome. Po prostu. Objawy wskazują na końcowe stadium WILD, ale jak to się dalej mogło potoczyć nie wiadomo.
Możesz powtórzyć próbę przy podobnych warunkach, z tym że w trakcie WILD'a niczego nie oczekuj. Zachowuj bierną postawę. Utrzymuj świadomość tymi samymi sposobami, ale bez oczekiwań.

Post został pochwalony 0 razy

Rozumiem.. dlatego pytam teraz Smile

Tak też myślałem. Najbardziej sprawę utrudniło to bicie serca. Jest jakiś sposób na to?

Post został pochwalony 0 razy

Już pisałem, że to typowy objaw. Nie ma sposobu na jego ominięcie, kiedy wystąpi. Musisz odwrócić od niego uwagę, skupić się na czymś.
Możliwe, że po dobrze dobrze dobranym WBTB, WILD przebiegł by łagodniej (na pewno szybciej). Np. u mnie dzisiaj przy zasypianiu po WBTB, nastąpiły od razu wibracje, krótka hipnagogia i sen. Nie jestem jednak w stanie stwierdzić czy było to na początku fazy REM (przed snem) czy po śnie. No i było to w wyniku łagodnej bezsenności.

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Nie 17:32, 26 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz

Rozumiem. Dzięki za pomoc. Dzisiaj postaram się to powtórzyć. Czuję, że jestem w stanie to zrobić z łatwością. Napiszę o wszystkim jutro.

Post został pochwalony 0 razy