Derealizacja a stwierdzenie "to mógłby być sen"

Przepraszam, za otwarcie tego tematu - dotyczy on tylko mojego problemu, ale potrzebuję kluczowej informacji żeby ruszyć dalej.
Innymi słowy czy właściwie przeprowadzam derealizację?

Siedzę w biurze, spoglądam na szafę, dostrzegam jej czerń, krawędzie, dotykam sobie palców czuję ich ciepło i dotyk, koncentruje się na dźwiękach itd itp - mówię sobie "to mógłby być sen" (staram się w to uwierzyć). I nie zawsze, ale czasem robię TR.

Cy to jest derealizacja?

Post został pochwalony 0 razy

Nie. Derealizacja polega na "To jest sen". Masz zwrócić uwagę na TU I TERAZ.

Bo z takim nastawieniem możliwe, że we śnie powiesz "A może to sen?" i na tym się skończy Smile

Post został pochwalony 0 razy

	galakty napisał:
	Nie. Derealizacja polega na "To jest sen". Masz zwrócić uwagę na TU I TERAZ. Bo z takim nastawieniem możliwe, że we śnie powiesz "A może to sen?" i na tym się skończy

Przecież zwracam uwagę, "na tu i teraz", i dalej akceptuję, że "tak mógłby wyglądać sen".
Natomiast robią to samo co wyżej napisałem i stwierdzając "To jest sen" okłamuję się.

Post został pochwalony 0 razy

Polecam książkę tybetańska joga snu i snienia. Koles dużo czasu poświecą na opisanie stanu jaki wykorzystujemy tutaj w technikach typu "ada" "to jest sen". Praktyki wstępne w tej książce to techniki na LD tyle że Ld nie jest celem samym w sobie.

Ostatnio zmieniony przez le_on dnia Czw 23:30, 13 Lut 2014, w całości zmieniany 2 razy

	Cytat:
	i stwierdzając "To jest sen" okłamuję się.

To nie okłamywanie ale nabywanie dystansu do rzeczywistości. Jeśli tak tego nie widzisz, a widzisz jako okłamywanie siebie, taka derealizacja może nie dać prawidłowych wyników.

W technice Adama Bytofa czytamy:

Cytat:

A. W czasie dnia:

1. Przyjrzyj się dokładnie temu, co widzisz i odpowiedz sobie na pytanie "czy to sen, czy nie". Na chwilę zatrzymaj oddech, zwróć uwagę na swoją percepcję i charakter rzeczywistości, której doświadczasz. Przyjrzyj się, czy wszystko jest OK, czy nie ma w pobliżu jakiegoś znaku snu (najlepiej z twojej głównej kategorii znaków snu), albo czy możesz zmienić jakiś szczegół samą siłą woli.

2. Gdy stwierdzisz jasno, że nie śnisz, wyobraź sobie, że to jednak sen i powiedz do siebie: "Wszystko jest snem, ja jestem snem". Pomyśl, że świat dookoła, twoje ciało i ty sam(a), twoja świadomość, również jest snem. Twoja myśl, że "wszystko jest snem" jest snem! Zrób z tego zabawę, wprowadź swój umysł w zabawne pomieszanie. Wyobraź sobie, że przekształcasz rzeczywistość, na przykład zmieniasz kolor jakiegoś przedmiotu lub sprawiasz, że zaczyna on lewitować. Wyobraź sobie, że dokonujesz tego samą siłą woli. Oddychaj głęboko i pobudź swoje emocje. Poczuj niezwykłą, niesamowitą atmosferę stanu podwyższonej świadomości.

3. Gdy to robisz, powiedz do siebie: "następnym razem, gdy będę śnił(a), będę pamiętać, by rozpoznać sen." W czasie gdy to mówisz, na chwilę wstrzymaj oddech. Powtórz to kilkakrotnie, póki nie poczujesz, że to zapamiętałeś(aś).

Dobrze by było gdybyś po stwierdzeniu iż to nie sen, powiedział sobie tą mantrę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Czw 23:10, 13 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz