Dziwne pierwsze LD

Do około 3 czytałem książkę Bytofa Jasność snu. Zrobiłem WILDa miałem hipnagogi i odpłynąłem. Nie wiem czemu o 7:38 z niczego się obudziłem. Zrobiłem WILDa, leżałem ponad godzinę i nic, poszedłem normalnie spać. Podczas snu nagle załapałem, że to sen (ale nie zrobiłem RT, tak po prostu pomyślałem sobie: o kurwa to przecież jest sen ) i tu zaczyna się problem - jak odzyskałem świadomość to nie mogłem się poruszyć i jakość snu nagle się pogorszyła. Chciałem krzyknąć ostrość x1000, ale nie mogłem. Czemu takie coś się stało?

Post został pochwalony 0 razy

W pierwszych LD jakie się przeżywa bardzo często wywala chwilę po uświadomieniu. Pomijając pierwsze LD Do około 10 cały czas wylatywałem po uświadomieniu(w pierwszym wyleciałem z głupoty po około 20-30 sekundach bo zamknąłem oczy, zawsze kończy się to u mnie wywaleniem, nawet w dzieciństwie w ten sposób budziłem się z koszmarów Smile

). Znalazłem sposób na pokonanie tego. Sama myśl o tym żeby wykonać TR częściowo uświadamia, na tyle że jest się w stanie myśleć po swojemu wykonywać ruchy jakie chcemy, a nie takie które dyktuje fabuła snu itp. Więc jeśli już pomyśle w śnie żeby zrobić TR, najpierw próbuję "zakotwiczyć się" w śnie, lub robię to od razu po wykonaniu TR(jeśli wywala cię od razu, a nie po kilku sekundach to "zakotwiczyć się" musisz przed TR'em). to zakotwiczanie się w śnie polega u mnie na tym że zaczynam wpatrywać się w jedno miejsce, tak jakbym chciał przewiercić sen wzrokiem, często po chwili pojawiają się różne efekty w stylu ciemnienia, czy lekkiego bujania obrazu itp. wtedy przestaje i albo wykonuje TR, albo jeśli już zrobiłem to ie się bawić Smile

Post został pochwalony 0 razy

Mnie wywaliło dopiero po kilku sekundach. Czyli wystarczy, że pomyślę, że chcę zrobić TR i będę mógł się ruszać normalnie ( albo latać Smile

) ?

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem jak bedzie u Ciebie, bo na kazdego rozne rzeczy moga dzialac inacze. Poza tym, chodzilo mi o to, ze jak pomysle o zrobieniu TR, to lekko uzyskuje swiadomosc, ale nie zrobie nic co jest nie mozliwe w realu. Dodatkowa tak niska swiadomosc "ulatuje" w ciagu kilkunastu sekund. Robilem kiedys testy i sprawdzalem czy jest mozliwe LD bez wykonania TR. To co mi wyszlo w zaden sposob nie moze byc nazwane swiadomym snen. Jesli wywalilo Cie po kilku sekundach, to na drugi raz po zrobieniu TR, zacznij wpatrywac sie w jeden punk, miedzy czasie opanuj emocje, bo one tez spowoduja wywalenie ze snu Smile

Post został pochwalony 0 razy

ja robie RT tylko w wyjatkowych momentach Very Happy

jak np chce skoczyc do przepasci czy cos Razz

nie koniecznie RT ale trzeba sie pilnowac

Post został pochwalony 0 razy

A mozesz mi powiedziec czy robisz jakies specjalne czynnosci aby nie stracic swiadomosci jesli nie robisz RT? Ja jesli nie zrobie, to pochwili zapominam ze to sen, juz pomijajac ze kontroli prawie nie ma Smile

Post został pochwalony 0 razy

Właśnie nic, ten LD tak z niczego przyszedł. Jedynie co mogło pomóc to czytanie o LD przed snem około 4h Smile

Post został pochwalony 0 razy