Dziwny sen.

Tak więc śnię sobie o głupotach i nagle uświadamiam sobie, że sen to sen Very Happy

Tym razem mnie nie wywaliło z ekscytacji, przyjęłam to spokojnie. Na początku podążałam za fabułą snu a potem przypomniałam sobie, że chciałam latać (bo nigdy tego w śnie nie robiłam)
Tak więc wznoszę się w powietrze (cudowne uczucie) i nagle przede mną pojawia się jakaś postać, i mówi mi "Już na dzisiaj Ci starczy, lepiej się obudź" No i się obudziłam i wszystkie kończyny miałam zdrętwiałe. Czy to normalne?

A i jeszcze coś. Kiedy mam świadomy sen, to niby wiem że mogę coś zmieniać, latać itp ale zawsze przed zrobieniem tego mam takie uczucie jakby.. Hm. Że nie uda mi się, że pomyślę o czymś i to się nie stanie. Czy to też jest normalne? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Paarthurnax dnia Sob 23:47, 29 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz

2x tak

Nie wiem co tu więcej odpowiadać : D
Może się troche powymądrzam, żeby nie było Smile

Efekt odrętwienie przy nagłym wybudzeniu to efekt paraliżu, pojawia się również na początku snu, gdy jeszcze nie stracimy kontaktu ze swoim ciałem. Generalnie przypomina uczucie prądu i dla mnie jest na tyle nie przyjemnym, że przez niego nie mogę utrzymać snu, ale trzeba to poprostu zignorować, albo wykorzystać, gdy jesteś w trakcie zasypiania.
Co do sceptycznego patrzenia to jest to oczywiste, że masz wątpliwości kodowane w głowie od urodzenia. Ogranicza Cię własna wyobraźnia i tylko od Ciebie zależy ile pozwolisz jej stworzyć.
Z czasem będzie tracić tą sceptyczność i kontrola nad snem będzie łatwiejsza Smile

Ale żeby sobie nie utrudniać, poczytaj na forum o różnych sposobach, w jaki można kontrolować sen, oszukując logike.

Pzdr.

Post został pochwalony 0 razy

Matisek napisał:

2x tak

Nie wiem co tu więcej odpowiadać : D
Może się troche powymądrzam, żeby nie było Smile

Efekt odrętwienie przy nagłym wybudzeniu to efekt paraliżu, pojawia się również na początku snu, gdy jeszcze nie stracimy kontaktu ze swoim ciałem. Generalnie przypomina uczucie prądu i dla mnie jest na tyle nie przyjemnym, że przez niego nie mogę utrzymać snu, ale trzeba to poprostu zignorować, albo wykorzystać, gdy jesteś w trakcie zasypiania.
Co do sceptycznego patrzenia to jest to oczywiste, że masz wątpliwości kodowane w głowie od urodzenia. Ogranicza Cię własna wyobraźnia i tylko od Ciebie zależy ile pozwolisz jej stworzyć.
Z czasem będzie tracić tą sceptyczność i kontrola nad snem będzie łatwiejsza Smile

Ale żeby sobie nie utrudniać, poczytaj na forum o różnych sposobach, w jaki można kontrolować sen, oszukując logike.

Pzdr.

Dziękuję

Post został pochwalony 0 razy

Chciałbym powiedzieć jeszcze, że mogą być inne warianty odrętwienia - słabe krążenie, zła pozycja, długie leżenie w 1 pozycji itp. dlatego nie polecam się kierować zasadą "Mam odrętwienie to znaczy, że mam paraliż"

Post został pochwalony 0 razy

nie popadajmy w skrajność bo będą pisać, że im serce staję jak zasypiają.

Post został pochwalony 0 razy

Przesadzasz xd Mrowienie jest zbyt powszechne by było wskaźnikiem paraliżu

Post został pochwalony 0 razy