Problem z znakiem snu.

Witam! jestem nowy na forum, musze powiedziec, ze bardzo mi sie tutaj podoba. Ale do rzeczy...mianowicie trenuje juz LD od jakiegos czasu ale jeszcze mi sie to nie udalo, chociaz jestem pewien ze to tylko kwestia czasu... Smile

prowadze swoj dziennik snu i chyba znalazlem swoj unikalny znak senny i tu rodzi sie problem. Mianowicie bardzo często śnią mi się jakieś bójki lub zadymy w których biorę udział. I tu moje pytanie do szacownych forumowiczów, czy mogę wykorzystać to żeby "obudzić się we śnie"? jeżeli tak to jak to zrobić, bo ja za bardzo nie ćwiczę RT w ciągu dnia...czy można sobie z tym poradzić stosując np. autohipnozę i podać sobie odpowiednią sugestię? Tu od razu rodzi się kolejne pytanie co zrobić kiedy będę pewny że to sen a tu biegnie na mnie zgraja z kijami i butelkami?:)hmm wspomne jeszczę, ze ostatnio mialem interesujacy sen tzn. szedlem sobie mostem i na barierce siedziala jakas postac i mnie zaczepila mowiac czemu nie sniesz swiadomie? przeciez masz wszystkie niezbedne do tego narzedzia? czy myslicie ze takie "akcje" tez moga byc pomocne zeby uzyskac LD? wybaczcie mi ze sie tak rozpisalem pozdrawiam was:) PAwel

Post został pochwalony 0 razy

http://www.psajko.fora.pl/lista-oneiro,17/kilka-uwag-do-znakow-snu-rt,1642.html

Imo bazowanie tylko na znakach snów jest nieskuteczne. RT jest o wiele bardziej skuteczne. Znaki snu tak na prawdę można sobie podarować. Taki sen jest dobrą oznaką, możesz wykorzystać to ciesząc się z tego snu Smile

Jak biegną z kijami to spytaj się kim są, czego chcą i co reprezentują jako część ciebie. Możesz też wziaść kij i podrapać się w plecy albo lyknąć sobie z butli. Możesz dużo.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andrewek dnia Sob 21:29, 29 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz

Nie zgadzam się Andrewek w sprawie twoich poglądów wobec znaków sennych lecz już wystarczająco się wykłócaliśmy w innych tematach więc nie będę wszczynał kolejnej batalii Razz

Uważam że to co powineneś zrobić to robić test rzeczywistości za każdym razem kiedy ujżysz,usłyszysz,pomyślisz,skojarzysz i tak dalej,coś z bójką.
Co do hipnozy to zależy jakie sugestie i jak będziesz wobec nich nastawiony Smile

Takie sny się zdarzają nie tylko u Ciebie ale także u innych,oneironautów lub jeszcze nie.Co prawda głupio jest nie wykorzystać takiego momentu lecz we śnie wszystko jest możliwe.Takie sytuacje to chyba najlepsze co może cię spotkać w nieświadomym śnie(według mnie).

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hoffman Moritsu dnia Sob 23:36, 29 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz

No wlasnie kiedy ta postac mnie zaczepila mowiac te slowa to mialem taka chwilke zastanowienia ze on mowi cos waznego dla mnie ale poszedlem dalej i tyle:( bylem zly na siebie na drugi dzien:( bo mialem jeszcze taki jeden podobny sen...co do wykonywania RT to wlasnie o wiele czesciej snia mi sie bojki i zadymy niz je widze na codzien czy nawet na necie chociazby, dlatego mam z tym problem,mysle ze trzeba sie poddac odpowiednio silnie poslanej autosugestii.hmm sprawdzimy...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pawel88xx dnia Sob 23:45, 29 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz

Hm, imo trochę dziwnie odbierasz ten sen. Sen sklada się ze śniącego i otoczenia snu. Ty traktujesz jakbyś byl we śnie czymś odrębnym od tego co Cię spotyka. Ale sen jako taki sklada się z śniącego i otoczenia jako jedności, podświadomość nie kreuje osobno otoczenia snu w którym Ty jakośtam się poruszasz, tylko kreuje zarówno otoczenie snu jak i to w jaki sposób się poruszasz jako calość. Nie traktowalbym więc tego oddzielnie. Więc w tym momencie warto rozpatrzyć to jako sytuację zaczepienia przez postać w którym Ty i ta postać jesteście jednym. (hm, ma to sens ktoś mi powie?)
Tak na prawdę bójki i zadymy nie mają znaczenia, bo we śnie ważne są emocje, forma ma mniejsze znaczenie i jest tylko symboliczna. Symbolizować to może agresję, poczucie sily w grupie czy coś podobnego, nie zam się na interpretacji snów, Ty sam znasz swoje życie i zastanów się co to może oznaczać.

Hoffman Moritsu- gadasz od rzeczy, jak zwykle.

Post został pochwalony 0 razy

Andrewek no z tym sie zgodze z Toba ze ta postac to mozna powiedziec moje senne alter ego, kreacja mojej podswiadomosci jak i cala sceneria snu, zatem zgoda. To ze on mi zadal wprost takie banalnie proste pytanie, to rownie dobrze moglby powiedziec: to jest sen! nie czaje czemu wtedy tego nie skojarzyłem:( słyszałem, że jeżeli dzieją się we śnie takie rzeczy to ozancza, że niedługo możesz mieć LD, bo "karmisz" swoją podświadomość tym tematem i ona daje znać o tym że wie o tym i można powiedzieć też cały czas myśli...jeżeli chodzi o te bójki to sam nie wiem, zgoda także że chodzi tu głównie o emocje, ale jakie eocje możesz czuć jak 20 facetów zapędza Cię w ślepą uliczkę i zaraz będzie młyn? chyba tylko strach? i przerażenie, skoda że w takich warunkach chyba pryjdzie mi doznać moje pierwsze LD...ale wtedy sam ich roztrzaskam wszytsich hehe:) nie wiem czego wynika taki sen...a i jeszcze jedno Andrewek powiedz mi czemu do mnie mówisz imo czy jakoś tak , bo nie czaje tego.

Post został pochwalony 0 razy

imo- in my opinion (w mojej opini)
Chodzi mi tu bardziej o emocje na jawie, które są przyczyną snów. Te bójki i burdy są manifestacją czegoś co się dzieje na jawie, warto poznać czego aby z tym pracować.
Tak, bywa to oznaką postępu, jednak nie ma co się denerwować. Warto spojrzeć na to z innej perspektywy- jako pozytywna oznaka! Przecież coś się ruszylo, coś w snach się dzieje. To się liczy, na świadomość będzie jeszcze pora. Jeśli chcesz reguralnie LD, to bez RT się nie obędzie- ew. możesz używać WILD lub MILD, choć RT to bardzo dobra, prosta, przyjemna, skuteczna technika, jeśli się ją rozumie i zajmuje malo czasu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andrewek dnia Nie 1:11, 30 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz

Przytoczę tutaj treść którą zazwyczaj słyszymy od psychologów Razz

To co ci się śni może być spowodowane tym że odczuwasz takie negatywne emocje w sobie za dnia które odbierać może twoja podświadomość.Jak napisałeś,nie zdarzają ci się takie sytuacje za dnia zbyt często więc w zasadzie nie masz kiedy robić testów rzeczywistości.Może poprostu lubisz przechodząc się naprzykład do sklepów zobaczyć kogoś ,,kto ci nie pasuje i chciałbyś mu spuścić wpierdol".Cóż,ja nie siedzę w twojej głowie więc nie wiem dokładnie co ci się tam kotłuje. Smile

Ale z jednym się zgadzamy Andrewek.Przyczyną tego wszystkiego są zapewne emocje na jawie.

Post został pochwalony 0 razy

Panowie macie racje z tymi emocjami na jawie...wlasnie mam problem z robieniem RT bo w jakich sytuacjach? wiem ze pisaliscie ze w kazdych sytuacjach kiedy tylko pomysle o jakis awanturach itd. Chyba wiem juz z czego to wynika, jak powiedzieliscie pogrzebalem troche w swojej glowie i chyba juz wiem o co kaman. Teraz bede tylko musial z tym popracowac ale chyba tylko na poziomie podswiadomym da rade. Jak nie to Hipnoza bedzie dobra, ale nie o tym mowa... CO do takich snow w ktorych przewija sie wyraznie motyw LD to pewnie ze sie z nich ciesze i jestem dumny z tego:) Wiem ze LD to tylko kwestia czasu..wiem ze im dluzej czekam tym ardziej bedzie to niesamowite kiedy juz sie uda:) Zwlaszcza ze ja barddzo slabo praktykuje RT jezeli nie wcale. Probuje bardziej autohipnozę z nagraniami transowymi i troche robie WILD raz mialem z tym taka smieszna sytuacje ze koniec:)) ale nie o tym chyba watek:) Wiec dzieki Panowie za wklad i udzial w dyskusji i cenne porady .Pozdrawiam:)) YO!

Post został pochwalony 0 razy

Rób te transy i WILDy dalej, ale te 5 czy 10 RT dziennie to nie problem, a duży pożytek z tego. Z emocjami możesz też pracować świadomie. Tym bardziej, że jeśli chcesz mieć często LD to prędzej czy później te RT warto robić.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andrewek dnia Nie 12:58, 30 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz

OK dzieki za porady:)

Post został pochwalony 0 razy