Pytanie co do Techniki Jacked'a

Wiem że powininem w tamtym temacie ale autor nie odwiedza forum.
http://www.psajko.fora.pl/techniki,2/time-to-ld,3021.html <= Tutaj link .

	Cytat:
	U mnie, podczas pobudki z REM, w paraliż wchodziłem, po ok. 25-40 sekundach. Kiedy nie budziłem się w REM-ie, paraliż nadciągał po 130-140 sekundach.

Jak to możliwe ? że N-REM można pominąć w ok. minutę ? Czy autor się pomylił ?
Jest mi to potrzebne do rozwoju techniki ERWILD Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Czytałem to kiedyś i moim zdaniem to nie prawda, choć podczas fazy REM wejście w paraliż może nawet trwać 5sekund-to jest możliwe ale natomiast podczas RE-ie to nie możliwe by wejść w paraliż po 130-140sekundach-bo to nie zależy od doświadczenia leć od organizmu bo REM-ie trwa normalnie 90min, 80min, 70min, 60min, itp ale nie 130-140 sekund.

Post został pochwalony 0 razy

@Danil , w tej sytuacji musisz wziąść to od strony naszego mózgu . Obudziliśmy się , mózg wyłaczył już praliż itd. , ale nie ruszamy się . Wtedy powoli do niego dochodzi że my znowu śpimy , dlatego nie będzie to 5 sekund a te 25-40 . Ale niewiem jak to się odnosi do NREM.

Post został pochwalony 0 razy

5 sekund dałem do przykładu, ale według nauki wejście w paraliż w ciągu 130-140sek podczas fazy NREM jest nie możliwe! to nie ja tylko mówię-nauka też.
Podczas trwania fazy NREM paraliż nie może nadejść nagle tak jak podczas REM, musi najpierw przejść cały NREM więc 130-140sek tu nie jak nie pasują.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez danil78961750 dnia Nie 21:22, 26 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

No zbadam to . Ale jeśli nie da się to jest problem.. Jak obudzić się bez budzika w fazie REM ? : / Alfa budzik budzi po REM . Zadziałała by autosugestia typu "Obudzę się po każdej fazie N-REM" ? Jeśli to prawda co mówisz to dzisiaj wyjątkowo obudziłem się w REM . Chyba na końcówkę REM , sam niewem.

Post został pochwalony 0 razy

Nie da się obudzić budzikiem a nie afirmacją podczas trwania fazy REM bo jeśli się nawet obudzisz z koszmaru lub spontanicznie i wstaniesz to REM się rozproszy i nastąpi NREM, dlatego ja zawsze się budzę podczas NREM by ta faza zanikła i nastąpiła kolejna REM (to mi pisał inces i z resztą też tak robię) a tak na ogół to nie ma sposobu by się obudzić podczas REM (poczytaj se to bardzo przydatne info inces bardzo dużo tłumaczy : http://www.psajko.fora.pl/problemy-i-pytania,1/aktywnosc-fizyczne,7405.html

Też na początku się budziłem podczas trwania fazy REM i gówno! nic z tego ale teraz budzę się spontanicznie po 3 fazie REM lub też budzikiem po 5h snu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez danil78961750 dnia Nie 21:42, 26 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

No dobra , budzisz się w NREm ale budzikiem , a ja nie mogę użyć budzika . No niewiem ale albo jednak mogę z NREM przejść do snu fiksacją albo gdy ERWILD się udawał to byłem w REM . Któreś z tych dwóch.
EDIT :

	Cytat:
	a jak uda sie nie poruszyc i nie zmienic przez to fazy, to i tak malo tego zostanie, zeby nacieszyc sie LD

Mam nadzieję że to nie prawda ._. Aczkolwiek itak mój najdłuższy LD był wywołany ERWILD'em także .. hmm..sam niewiem...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Nie 22:06, 26 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy

Odnośnie do tego cytatu (to zależy) nie zawsze tak jest, ale prawdopodobnie na 80% tego że faza REM po obudzeniu zaniknie lub się skróci to jest akurat prawda! ALE JEŚLI SIĘ BUDZISZ PODCZAS FAZY REM I NIE BĘDZIESZ SIĘ RUSZASZ TO FAZA REM POWINNA POZOSTAĆ NIE ZMIENNA Smile

ale to jest naprawdę ciężko by się obudzić podczas trwania fazy REM-mi się zdarza tak jak się budzę z koszmaru.
Ja to nigdy nie robię WILD podczas trwania fazy REM bo to jest bez sensu, dlatego zawsze robię tak by czekać na fazę REM używając skrócone WBTB-czyli czekanie na fazę REM po przez czuwanie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez danil78961750 dnia Nie 22:14, 26 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

No to ja nie wiem jak mi się udało obudzić w REM 3 razy w ciągu 2 nocy O_o
Wydaję mi się to mało możliwe . Także utrzymuję się w przekonaniu że ERWILD działa też w NREM Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Nie 22:18, 26 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

Też dziwne, ale ja mówię fakty jak jest naprawdę i jak ja też mam, nigdy nie doświadczyłem WILD po obudzeniu się z REM. ERWILD nie może działać w NREM ponieważ podczas tej fazy nie występują marzenia senne takie jak podczas REM, może ty się budzisz na koniec NREM? po czym chwilę leżysz i ci wychodzi!

Post został pochwalony 0 razy

Hmm.. Znalazłem pewien paradoks Razz

	Cytat:
	Nie za bardzo da się obudzić w środku fazy REM, co najwyżej jakimś koszmarem.

	Cytat:
	Natomiast te pobudki nie nadają się do DEILD: - pobudka z koszmaru

Jeśli nie przerywamy REM w pobudce z koszmaru to powinno się to nadawać do DEILD. Także...niewiem komu wierzyć Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ok , dzisiaj przeżyłem naprawdę dużo , mogę to nazwać rewolucją Very Happy

No więc poszedłem spać ok. 00.00 . Obróciłem się na bok w racji zaśnięcia w tej pozycji . No i po jakimś czasie leżenie w tej pozycji zacząłem czuć lekkie efekty kołysania itp. Postanowiłem nie ruszać się . Było mi dość wygodnie a z racji że nie chciało mi się spać (wstałem bardzo późno) utrzymanie świadomości nie było problemem. Niewiem czemu ale jak skupiałem wzrok to przyśpieszałem paraliż .
Po około .. na oko 40 min dostałem tachykandrii , ale odrazu z nią ruszyłem nogą(zawsze mam z tym problem) . Może to przerwało . Później była podobna sytuacja . W każdym razie nie wyszło ale było blisko i to wieczorem Very Happy

Chyba w 2 pobudce udało mi się nie poruszyć ani nie otworzyć oczu .Znowu czułem ten stabilny stan , trochę inny niż wtedy kiedy się poruszę . Nie miałem jasnej pamięci snu . Zdaję mi się że był to N-REM albo jego koniec . W każdym razie nie wykonywałem fiksacji ciekawy co stanie się dalej . Po paru sekundach zaczynałem coś czuć . Po maks. 15 sekundach ni stąd ni zowąd zacząłem się zaje*** kręcić wokół własnej osi . Obrót był taki szybki że otworzyłem oczy i byłem we śnie to wszystko wirowało , obraz był rozmazany i świadomość też na tym ucierpała . Nie udało mi się podtrzymać takiego LD'ka .
Niewiem czemu ale wcześniej nie udało mi się bez fiksacji . Być może za krótko czekałem bo nie czułem efektów. Tutaj kolejny minus braku hipnagogów wzrokowych : brak wyznacznika postępu WILD'a . U mnie dzieje się to tak nagle .
A być może udało mi się przez próbę WILD'a jak poszłem spać .

Pisałem to już w dziale ERWILD'a ale napiszę też tu . Z moich dzisiejszych odczuć wynika że ERWILD przyśpiesza te wejście do snu ale jest też "łagodniejsze" Very Happy

Niebawem update ERWILD'a Very Happy

Może jeszcze dziś Very Happy

A teraz chciałem jeszcze pospać bo nie idę do szkoły (nie umiem na przedmiot Razz

) .
Następnym razem chciałbym w czasie tych 10,15 sekund wizualizować . Może uda się VILD Very Happy

Ciekawy jestem :]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Pon 5:45, 27 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

1 Nie wiem jak to wygląda w praktyce ale ja nigdy po koszmarze nie robiłem WILD, więc nie wiem dużo na ten temat, musiałbyś się zapytać incestus jak to wygląda.
2 Może samo unoszenie oczu do góry przyspiesza paraliż (kiedyś była dyskusja na ten temat)
3 Jeśli chodzi o te rzeczy to ja nie wiem jak to jest, ja jak pisałem: ja się budzę po 5h snu czuwam przez 20-30min i robię WILD skupiając uwagę na oddechu a inne techniki mnie nie interesują i w to nie wnikam (jak pisałem: każdy ma swój sposób na WILD, jeśli ci wychodzi ERWILD to nie wnikaj w to jak on działa bo takie wnikanie zawraca dupę, jeśli ci wychodzi ta technika to korzystaj z niej i nie zawracaj sobie dupy na temat tych faz snu BO TO JEST DZIURA BEZ DNA (NIGDY NIE ZNAJDZIESZ KŁUĆ) nauka bada mózg człowieka od kilka set lat i nadal nie jest w stanie zajrzeć na myśli i dowiedzieć się jak działa nasz mózg (mózg to nie jest zegarek więc pracuje na różne sposoby tak jak mu odpowiada, więc powiem jedno daj se spokój z tymi fazami snu bo i tak nigdy nie znajdziesz środka. (bo ja nie znalazłem! i uważam że to bez sensu zrozumieć coś co mnie przerasta, zrozumienie działania naszego mózgu jest to samo co szukać jednej małej igiełki na dużej planecie ziemia.

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	jeśli ci wychodzi ERWILD to nie wnikaj w to jak on działa bo takie wnikanie zawraca dupę, jeśli ci wychodzi ta technika to korzystaj z niej i nie zawracaj sobie dupy na temat tych faz snu BO TO JEST DZIURA BEZ DNA (NIGDY NIE ZNAJDZIESZ KŁUĆ)

Danil , napisałeś teraz głupotę ! Z takim podejściem nigdy bym nie rozwinął techniki . Po pierwsze jestem typem analityka , nie obejrze się u mnie bez przeanalizowania wszystkiego . Po drugie jeśli nie zbadam jak to działa to technika nie będzie ulepszona albo będzie skuteczna tylko i wyłącznie dla mnie , a tego nie chcę Smile

Dobra teraz fakty . Dzisiaj nie udało mi się drugi raz . Jestem pewien że im więcej śpie tym trudniej o fast WILD/ERWILD . Może mieć to związek z coraz płytszym snem albo tym że N-REM trwa coraz krócej .
Dzisiaj nie pamiętałem snu przy fast WILD'zie (to był fast WILD , nie ERWILD , nie wykonałem fiksacji) więc byłem w N-REM lub na końcu . I teraz niewiem . Do snu weszłem w ciągu 10 albo 15 sekund . Moje wytłumaczenie jest takie że musiało rozbić fazę N-REM .
Dalsze fakty . Podsumowałem 3 tematy nawiązujące do fast WILD :

Z techniki Jacked'a :

	Cytat:
	1.Obudź się w nocy, używając alfa-budzika, najlepiej staraj się obudzić podczas fazy REM, kiedy się obudzisz nie poruszaj się i nie otwieraj oczu.

Z tłumaczenia Altair'a w temacie "Szybki WILD" :

	Cytat:
	3. Alfa Budzik. a) Ustawiasz swój własny wewnętrzny alarm na daną godzinę. b) Zwizualizuj zegar przedstawiający obecna godzinę oraz jak jej wskazówki przemieszczające się na czas twojego przebudzenia.

Z tłumaczenia kubinhooo w poradniku DEILD :

	Cytat:
	Jeśli naprawdę obudziłeś się w trakcie fazy REM (lub przed nią, tzn. DEILD "działa" tylko i wyłącznie w czasie fazy REM) to masz dużą szansę doświadczenia prawdziwego WILD'a w 1-5 minut.

Tak więc Jacked , Altair stosowali fast WILD w połączeniu z alfa budzikiem. Być może nie wiedzieli że alfa budzik budzi na koniec fazy REM albo.. im to nie przeszkadzało :> Taaa.. wiem , strasznie analizuje xDD

Post został pochwalony 0 razy

1. Właśnie nie napisałem głupotę! też próbowałem to wszystko zrozumieć ale bez skutku więc sobie odpuściłem bo to strata czasu. Ja nie rozumiem co ty chcesz usłyszeć? NIE da się obudzić normalnie podczas fazy REM (udowodniono naukowo)koniec kropka.
2. Ogólny sen jest zawsze bardzoooo nie stabilny więc nie da się wyliczyć jak to jest z tymi fazami, napisałeś że jesteś analitykiem i bez przeanalizowanie się nie da, więc ja też analizowałem wszystko dokładnie wszystko, dałem na tym forum 500 postów by zrozumieć na czym to wszystko polega- i wiem wszystko co jest mi potrzebne do WILD ale jeśli analizować fazy snu oraz cykl snu to jak napisałem "TO DZIURA BEZ DNA" możesz grzebać w tym do śmierci ale i tak się nie dowiesz.

FL))) Z rozum:
-Jak nie kręcz ale podczas fazy NREM nie występują marzenia senne.
-Alfa budzik zawsze budzi po fazie REM-tego się nie da ominąć.
-Budząc się w fazie REM zaburzamy lub skracamy tą fazę-tego też się nie da pominąć to są fakty, a domyślenia jak tam naprawdę jest jest bez sensowne bo i tak nie znajdziesz klucz.
3. Tysiące naukowców badają mózg człowieka i nic nie mogą zbadać odnoście jego jak on działania a ty chcesz sam to zbadać i się dowiedzieć dlaczego xxxxx, może kiedyś zbadasz Smile

ale nie polecam bo sam się męczyłem ponad rok nad tym by to zrozumieć.
4. Fast WILD działa na podstawie JUŻ PISAŁEM gdy się budzisz i się nie ruszasz to i tak zostajesz obudzonym, bo mózg się włącza więc organizm też funkcjonuje w jakimś stopniu, bo starczy że sam mózg się obudził (nawet taki przykład: gdy robisz WILD i jesteś bardzo pobudzony umysłowo to WILD trwa w nieskończone) nie zapominaj mózg to też część ciała i też musi zasnąć-w postaci zachodzenia na niższe częstotliwości pracy, gdy się budzisz to tak częstotliwość zanika i mózg przełącza się na fale beta-dzięki temu możesz podczas takiego nie ruchomego leżenia myśleć logicznie co świadczy o tym że właśnie jesteś na falach BETA, a gdy się tak budzisz podczas trwania fazy NREM-to ta faza zanika stopniowo co powoduje że paraliż nadchodzi dokładnie w kilka minut bo NREM został rozproszony i nastąpił REM, a to że leżysz nie ruchomi-pomaga ci wejść w paraliż 50% szybciej bo nie potrzebujesz już relaksacji bo twoje ciało jest już zrelaksowanie i gotowe na paraliż (stąd ten FAST WILD) czyli szybkie wchodzenie w paraliż po przez zaburzenie fazy NREM. (RĘCE MNIE BULĄ!!!)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez danil78961750 dnia Pon 12:56, 27 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz