Rozmowa z projekcjami

Czytajac forum zauwazylem kilka wypowiedzi dotyczacych rozmowy z projekcjami i tym samym negatywne oddzialywanie na LD czyli utraty swiadomosci.

Moja najlepsza atrakcja jest rozmowa wlasnie z tymi tworami, niewiedziec czemu lubie sobie pogadac z wlasna podswiadomoscia.

Nieczesto mi sie zdarza zabawa erotyczna czy tam lamanie sobie karku podczas skoku na bruk, zazwyczaj siadam i gadam (moze glupie, moze madre, poprostu lubie wywody podswiadomosci) i zazwyczaj konczy sie to dosc po krotkim czasie. Czy istnieje jakas metoda zeby dluzej mozna bylo rozmawiac z postaciami, nawiazywac kontakt, zmuszac do osobnego "myslenia" przez nich?

Post został pochwalony 0 razy

Przede wszystkim trzeba samemu sobie przywołać projekcję, a nie rozmawiać tymi, które się pojawią w trakcie LD. Nigdy więcej niż z jedną na raz, najwyraźniej rozmowa jako taka polega na wielu automatycznych odruchach, co podczas snu wytraca świadomość, ale można ten efekt ograniczyć czystym skupieniem na sobie. Ja też przepadam za rozmową z projekcjami, nie mogę się nigdy powstrzymać, żeby ich nie zapytać o przyszłość albo sens życia Smile

Mimo to nigdy nie opanowałem utrzymania podczas nich świadomości Smile

Post został pochwalony 1 raz

Bajer wlasnie polega na tym, ze sam sobie kreuje otoczenie i sam sobie tworze, moze nie cala postac a tylko i wylacznie jej wyglad, jak najprostszy, oraz nadac jej swobode "myslenia", udaje sie to, czesto jest to jednokolorowy pokoj bez klamek, zdarza sie i bialy ^^ Jestem tylko ja i "ten drugi ja", tak bardzo ograniczony teren tylko do rozmow, czy tez absolutnie minimalna ilosc detali takze nie pomaga na dlugo, moze to przez fakt, ze podczas takiej rozmowy moja swiadomosc snu jest coraz wieksza? Moze moja chec pozostania w tej konwersacji jest na tyle duza, ze az przeszkadza wytrwac w tym snie?

Ale faktycznie, jak zaczne rozmawiac z napodkanym gdzies tam tworem wyobrazni, wszystko konczy sie raz dwa.

Bardzo chcialbym sie dowiedziec jak tego typu sen rozciagnac w czasie, wszedzie jednak info tylko cd. latania i "ruchania" ; p

Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Twoje rozmowy z projekcjami trwają krótko, ponieważ:
- za bardzo się na nich skupiasz
- w twojej podświadomości istnieje przekonanie, że zawsze tak będzie
- podświadomość może po prostu nie chce, byś rozmawiał z projekcjami (mało prawdopodobne, ale z własnego doświadczenia i obserwacji wiem, że podświadomość czasem "zacina się" i trwa w jakimś przekonaniu [uważam to za źródło depresji, paranoi, itp])

A co przedłużenia tych rozmów potrzebujesz przede wszystkim wiary, ponieważ w LD jeśli wierzysz, że coś się uda, to zawsze się udaje. Po drugie przed rozmową z projekcją powiedz do niej: "Czy możemy długo pogadać?". To powinno pomóc.

Post został pochwalony 1 raz

@MrWilk

"- za bardzo się na nich skupiasz " - to prawda, pomocne okazalo sie stworzenie jednak paru szczegolow w pokoiku, albo cos na wzor temperatury, zimno, cieplo zeby sie CZULO SEN a nie tylko i wylacznie skupialo na rozmowie, chociaz w 99% na niej koncentruje uwage...

"Po drugie przed rozmową z projekcją powiedz do niej: "Czy możemy długo pogadać?". To powinno pomóc." - probowalem juz dawno, ale to bylo zbyt... uprzejme ; ] Trzeba bylo przystanac i powiedziec - BEDZIEMY TERAZ DLUGO ROZMAWIAC, czy sie podoba czy nie, rozkazy zawsze lepiej dzialaja, uprzejmym mozna byc dla staruszki, nie dla podswiadmosci.

Oczywiscie pomogl Ci sie nalezy, bo w koncu pomogles mi znalesc sposob.

Post został pochwalony 0 razy

Sataris zaraz bd szkolił podświadomość jak w wojsku Smile

Chyba wiem co może pomóc i dziwne, że nikt na to nie wpadł. W trakcie rozmowy wykonuj RT. To znacznie zwiększa świadomość i kilka razy tu ktoś polecał do podtrzymania / podwyższenia świadomości we śnie właśnie RT.

Post został pochwalony 0 razy