Trans ponownie + coś o śnie.

Po raz kolejny mam problem z transem, a raczej pewnego rodzaju dziury w wiedzy na ten temat.

Znam teorię wchodzenia w trans na blachę, lecz potrzebuję pewnych wskazówek.

- koncentracja jest jak najbardziej potrzebna do transu, jak ją trenować najszybciej?
- co jeszcze jest wymagane i jak to szlifować?

Co do snów, to czy prowadzenie dziennika snów + WILD jest dobrym sposobem? Czy do WILD'a w ogóle potrzebny jest dziennik snów?

Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedzi Wink

Post został pochwalony 0 razy

Skoncentrowanie się "jak najszybciej" to swego rodzaju oksymoron, nieprawdaż? ;p

Post został pochwalony 0 razy

AD2
Arti przeciez osiagnięcie LD nie jest uwarunkowane prowadzeniem dziennika,on jest tylko po to zeby pamiętac LD,ale w zadnen sposób nie jest potrzebne do samego osiągnięcia..Jesli chodzi o WILD,to zalezy od Ciebie.Bo widzisz możesz miec autosugestie,zeby od razu po LD sie obudzić,wtedy raczej dziennik Ci nie będzie potrzebny

Post został pochwalony 0 razy

ozi - nieprawda, że dziennik jest potrzebny tylko po to, żeby pamiętać LD. Z jego używania płynie masa korzyści (i bezpośrednich i pośrednich) jeśli chodzi o osiąganie LD.

Nie sądzę, żeby dobrym wyborem było osiąganie LD tylko za pomocą WILD. (zapewne też z lenistwa i tego co o WILD piszą - "najlepszy sposób, LD zawsze kiedy chcesz" - co też jest kłamstwem, bo zdarza się to w przytłaczającej większości po obudzeniu ze snu)

Moja osobista opinia na temat osiągania LD metodą WILD - tu podświadomość też bardzo mocno się przyczynia do tego czy się uda, czy się nie uda. Również trzeba "ją przekonać". WILD jako samotna metoda jest wg. mnie biedna. Oczywiście to nie jest powszechna opinia, tylko moja. ;)

Jeśli zaś o trans chodzi - najlepsza jest po prostu praktyka, ćwiczenie, utrwalanie sobie transu. Z czasem wchodzi się w trans szybciej i głębiej.
http://www.psajko.fora.pl/problemy-i-pytania,1/koncentracja,944.html - nawet nazwa tematu się zgadza. ;p

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Śro 15:51, 19 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

Johny- ja szczerze nie widze korzyści poza wyrazistością snu,i pamiętaniu o swoim LD...podaj chociaż 5 korzysci wynikający z dziennika snów... ?

Post został pochwalony 0 razy

Poprawienie pamięci snów, możliwość znalezienia kluczy snu, ogólnie większe zainteresowanie, zajęcie myśli snami (które przekłada się na osiąganie LD), inspiracja (samo czytanie dziennika snów może wspomóc świadomość we śnie), materiał do interpretacji... Korzyści jest mnóstwo, ogólnie nie wyobrażam sobie rozpoczynania przygody z LD bez dziennika. Prowadzenie go jest z pewnością łatwiejsze niż większość technik, a daje nieporównywalne efekty.

Post został pochwalony 0 razy

	ozi1992 napisał:
	podaj chociaż 5 korzysci wynikający z dziennika snów... ?

Nawet trochę mnie to śmieszy. ;) Po pierwsze pisz po polsku. Po drugie to nie jakaś polityka, czy przekonywanie kogoś do czegoś, żeby wymieniać "przynajmniej pięć korzyści", tylko fakty, po drugie.

Przede wszystkim jest połączeniem (dla naszego umysłu) świata snów i świata fizycznego (do którego tak mocno przywiązujemy wagę, a świat snu wydaje się odrębnym bytem). Nawet nie próbuję tłumaczyć jak ważne jest to połączenie, oraz myśli o snach w praktyce. Reszty można się domyśleć, a Fete i tak trochę napisała. :)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Śro 21:22, 19 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy

O rozumiem...cóz pisownia...sry pisałem w pośpiechu Very Happy

...pewnie to dlatego Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Jhony - a jakie techniki używasz, skoro twierdzisz, że WILD jest biedny? x]

Post został pochwalony 0 razy

WILD jest biedny jako samotna technika. Jest za to świetnym wspomagaczem, a i sam w sobie dobry jako dodatkowa technika. ;)

Post został pochwalony 0 razy

Mhm, daje do myślenia.

A tak to jakich technik używasz?

Post został pochwalony 0 razy

	Arti napisał:
	A tak to jakich technik używasz?

Po dłuuugiej praktyce LD tworzy się taki własny miks wielu technik, że naprawdę ciężko stwierdzić, które konkretnie to są :> Na początek - dziennik i porządne testy rzeczywistości to podstawa.

Post został pochwalony 0 razy

Ja (choć nie tylko) zauważyłem ogromny wzrost częstotliwości Ld, gdy zacząłem używać metody "To jest sen" + trochę "poczucia surrealizmu". Także polecam, naprawdę warto spróbować. Do tego przedwczoraj zauważyłem, że gdy moja afirmacja przed snem wygląda nie: "będę miał świadomy sen", tylko dużo ostrzej, np. "k*rwa, to jest mój mózg i z pewnością się uświadomię", to mam praktycznie pewne LD (już drugi raz pod rząd). Mówi się, że nie powinno się "stresować" podświadomości, ale u mnie jest to zupełnie inaczej.

PS. Link do technik to jest sen i poczucie surrealizmu:
http://www.psajko.fora.pl/techniki,2/technika-to-jest-sen,9.html
http://www.psajko.fora.pl/techniki,2/wywolywanie-poczucia-surrealizmu,482.html

Jak mówię: ja łączę obie, ale można używac np. tylko "to jest sen"

A, można używać zamiast RT.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 13:13, 24 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz