Relacja lunatyka

Jestem lunatykiem wiec czasami zdarza mi się snic i równocześnie chodzic po pokoju.
Przeważnie tak własnie jest.Jednak czasami występuje u mnie takie zjawisko że lunatykuje ale bez snu.Chodzi o to ze jeżeli nagle się wybudzę to widzę hipnagogi i mam odmienny stan swiadomosci.Opisze teraz kilka z takich przypadków:

Budzę się i patrze na ścianę a tu w gniazdku od prądu rusza się kabel.
Ja na to patrze i nie reaguje(odmienny stan swiadomosci). Po prostu wydawalo mi sie że jest to naturalne.Dopiero po kilku sekundach zwidy przeszły i odzyskalem normalną swiadomosc.

W środku nocy budzę się i wstaje i nie mam kontroli nad swoim ciałem(jestem tak jakby tylko obserwatorem tego co ja robię).Mam uczucie zagrożenia.Biorę poduszkę i uciekam do kuchni i się chowam.Dopiero po 2 minutach odzyskuje swiadomośc i orientuje się ze nie ma żadnego zagrożenia.

Znowu pobudka w środku nocy.Patrze na ziemie i widzę biegające myszy.(znowu jako obserwator) Wskakuje na biurko i patrze na te myszy ze strachem(w normalnym życiu oczywiście nie boje się takich zwierzat.

Przeważnie lunatykuje i nie wiem co robię i nie pamiętam tego(dowiaduje się od rodziców)
,jednak czasami właśnie wystepują te dziwne zjawiska.

Jestem pewny ze to mi się nie przyśniło ani nie było to fałszywe przebudzenie, ponieważ po zakonczeniu takiego zjawiska kiedyś nie wrócilem do łóżka tylko poszedłem grac.

Post został pochwalony 0 razy

A to nawet fajne, wybacz ale po prostu spodobało mi się, i na suwają mi się brzydkie myśli, nie chce cię przestraszyć ale wyobraziłem sobie jak leży ktoś sobie w łóżku, i jego własna ręka zaczyna go dusić... A tak w ogóle możesz dokładniej powiedzieć co wtedy czujesz oprócz poczucia zagrożenia?

Post został pochwalony 0 razy

To jest trochę trudno wyjaśnic. W tym przypadku co opisałem wyżej to miałem przekonanie ze ktoś w moim pokoju jest.Czułem panikę i strach oraz przymus ucieczki. A po powrocie do normalnego myślenia byłem zdenerwowany na siebie, że mogłem o czymś takim pomyślec I sie nabrac.

Mnie ciekawi to ze na wikiedii pisze ze lunatykowanie nie pozostawia wspomnień, a ja w tych przypadkach bardzo dokladnie pamietam wydarzenia.

Post został pochwalony 0 razy

raczej nie powinieneś się tym przejmować, ale dla pewności napisz na jakimś forum co się zajmuje głównie lunatykowaniem bo tutaj to może co najwyżej ci bardziej doświadczeni będą coś wiedzieć

Post został pochwalony 0 razy

Ja wiem, że lunatykowanie może występować we wczesnym dzieciństwie i w okresie dojrzewania. Jeśli zjawisko to samoczynnie nie ustąpi to powinieneś z tym iść do lekarza, bo może to być niebezpieczne.

Post został pochwalony 0 razy

Zgadzam się z wypowiedzią Matika. Może być to niebezpieczne, ponieważ jak wspomniałeś nie masz kontroli nad swoim ciałem i może ono zrobić coś niebezpiecznego jak na przykład wyskoczyć przez okno lub cos innego równie niebezpiecznego. A co do poczucia zagrożenia to nie dziwię się jeżeli ktoś lunatykuje, jego ciało podchodzi do okna i nagle próbuje z niego wyskoczyć (wiem brzmi to trochę śmiesznie i dziwnie) no to chyba każdy czułby się w takim momencie nie tylko zagrożony ale i przestraszony bo nic nie może zrobić. Popieram Matika - jeśli to nie ustąpi powinieneś iść z tym do lekarza!

Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Ciekawe, pierwszy raz czytam relację z pobudek lunatyka. :) Nie wiedziałem, że to właśnie tak wygląda.

Podobno lunatykowanie przechodzi - powinieneś poczytać o tym zjawisku i jak wyżej napisano - może udać się do lekarza. Jednak nie zgadzałbym się na Twoim miejscu na przyjmowanie jakichkolwiek pigułek na sen (w ogóle jestem zrażony do wszystkich pigułek przepisywanych przez lekarzy "na odwal się"), przedtem spróbowałbym czegoś innego:

Zaobserwuj, czy Twoje lunatykowanie jest poprzedzone (niekoniecznie w poprzedni dzień) jakimś stresem. Spróbuj zapewnić sobie zdrowszy i bardziej zrelaksowany sen - nie jedz do godziny przed snem, spróbuj zainteresować się technikami relaksacyjnymi i zastosować je przed snem.

Post został pochwalony 0 razy

Lunatykowanie najcześciej występuje podczas NREM w falach mózgowych delta, które są "nienaturalnei hiperaktywne", czy coś takiego. I w wielu źródłach podaje się, że często lunatycy mają problemy z oddychaniem we śnie spowodowane różnymi czynnikami co z kolei powoduje jakieś zmiany w jakamiś tam miejscu w mózgu, które jakby nie do końca budzi człowieka, stąd lunatykowanie. Może to jest przyczyna? Gdzie indziej jednak piszą, że najczęściej ma to podłoże genetyczne.

Jeśli jednak nie skończyłeś 16 lat, możesz to "zwalić" na okres dojrzewania. I tak jednak udaj sie do lekarza, on na pewno bardziej wytłumaczy Ci Twój problem.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 11:45, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz

Witam!
Pragnę odświerzyć temat, być może ktoś coś wniesie.
Bo wy o tym całym lunatykowaniu myślicie? Ja też pamiętałem prawie każde lunatykowanie i z każdym miałem coraz więkrzą świadomość. A co jak to idzie teraz wywołać i spowodować ŚL-Świadome lunatykowanie? ;p To byłby przełom być może to nie choroba a dar:P Kierować dwoma ciałami na raz już to gdzieś czytałem bodajże hmmm... Castaneda??
PS: Może znowy znajdzie się coś co udowodni że lekarze i tachnika myli się co do natury człowieka i innych zagadek...

Ja też jestem lunatykiem. Pamiętam tylko jeden przypadek, a o jednym powiedziała mi mama .

1przypadek: Obudziłem się o 3 w nocy wziołem kołdrę poszłem do łazienki i wrzuciłem ją do prania Shocked

dlaczego ?? nie mam pojęcia wiem że jak poszłem do pokoju to sie bardzo bałem po tą kołdrę wrócić obudziłem mamę i ona mi ją przyniosła Laughing

miałem wtedy koło 9 lat .

2przypadek : Mama mówiła że jak wychodziła do pracy to mówiła że widziała jak otwierałem drzwi od mieszkania . Otworzyłem je i poszedłem do łóżka Shocked

Post został pochwalony 0 razy

Hmm... Ja pamiętam tego całą mase... Wkońcu doszło do tego że z lunatylkowania bez powrotu do łużka wybudzałem się do normalnej świadomości. A w czasie lunatykowania umiałem to "ukrywać" np przyszłem patrze siostra siedzi z szfagrem przed telewizorem to się przysiadłem i próbuje się normalnie zachowywać, aż do momentu gdy moja świadomość nie powróci do stanu normalnego. Lunatykowanie było fajne i ciekawe tylko że odczuwało się strach lub panike... ale z każdym lunatykowaniem było to bardziej do opanowania. Aż wkońcu przestałem lunatykować.
Teraz się tym znowu zainteresowałem i chciałem sprawdzić czy da się to znowu wywołać. Pamietam że najsilniejsze lunatykowanie miałem gdy nie spałem jednej nocy i poszedłem spać koło południa.
Idąc za tym przykładem postanowiłem nie spać w nocy poszedłem się zdrzemnąć ok 15 no i udało się. Wyszedłem z łużka w tym stanie lunatykowania SEN napierający na mnie był bardzo silny. To jest tak jakby się patrzało na dwa ekrany na raz widze co się dzieje w realu i we śnie. Po jakimś czasie zaczołem się uspokajać pochodziłem troche aż w końcu świadomość doszła do normalności a moje senne oczy się "zamkneły"...
Jestem ciekaw czy ktoś z was bedzie umiał przywrócić to lunatykowanie. Zadania powinna się podjąć osoba która też pamiętała prawie wszystko ze swoich nocych doświadczeń jako dziecko.
A jeszcze bardziej ciekawi mnie to czy osiągnie to ktoś ko nigdy nie miał lunatykowania tylko taka osoba jak nigdy nie miała musiałaby to robić pod kontrolą bo zapewne nic nie bedzie pamiętać ani nie wybudzi się bez powrotu do łużka i mylnie można powiedzieć " na mnie to nie działa"
Kto chętnu podjąć próbe?

Czytałam wiele o lunatyżmie ponieważ ostatnio często budze się na ławce przed moim domem w butach kurtce czapce szaliku i rękawiczkach jednak nigdy nie wiem jak się tam znalazłam,mam 17lat i raczej nie lunatykowałam w dzieciństwie bo zapewne moi rodzice by mnie o tym poinformowali,nie powiedziałam rodzinie o budzeniu się na dworze iż (niewiem o której wychodze) ale jak się budze zazwyczaj jest około 6:00 rano a moi rodzice śpią jak wchodze do domu po tornister jak wychodze rodzice bez wątpienia myślą że spałam w domu i wszystko wporząsiu. Czy powinnam się martwić wkońcu 17 lat to też można zwalić na okres dojrzewania prawda?

Pogadaj o tym wszystkim z rodzicami i koniecznie pójdź do lekarza Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez cornive dnia Nie 10:45, 15 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz

Anonymous napisał:

Czytałam wiele o lunatyżmie ponieważ ostatnio często budze się na ławce przed moim domem w butach kurtce czapce szaliku i rękawiczkach jednak nigdy nie wiem jak się tam znalazłam,mam 17lat i raczej nie lunatykowałam w dzieciństwie bo zapewne moi rodzice by mnie o tym poinformowali,nie powiedziałam rodzinie o budzeniu się na dworze iż (niewiem o której wychodze) ale jak się budze zazwyczaj jest około 6:00 rano a moi rodzice śpią jak wchodze do domu po tornister jak wychodze rodzice bez wątpienia myślą że spałam w domu i wszystko wporząsiu. Czy powinnam się martwić wkońcu 17 lat to też można zwalić na okres dojrzewania prawda?

Na okres dojrzewania to można zwalić masturbację jak Cię ktoś przyłapie, ale lunatykowanie jest chorobą (Którą Ty masz na 99% jak wynika z twojego posta) którą się leczy. Powiedz rodzicom i idź do lekarza, bo to nie przelewki Wink

Post został pochwalony 0 razy