Trening pamięci prospektywnej

Witam ! postanowiłem zademonstrować (na sobie) jak mniej więcej wygląda taki trening, a jestem pewien że wszystko robię raczej poprawnie. Leniwi odetchną z ulgą, gdy powiem, że to nie jest trudne, starczy nosić ze sobą długopis i kartkę papieru.

Ale co to jest pamięć prospektywna i po cholerę ją trenować?

Ano do techniki pamięciowej - MILD!

"Trening pamięci prospektywnej jest wartościowym ćwiczeniem wymyślonym przez doktora Stephena LaBerge. Pomyślane jest, aby ćwiczyć go przez tydzień. Każdego dnia musisz mieć konkretną liczbę celów, które zdarzają się nam na codzień. Na początku dnia zapamiętaj swoje cele na ten dzień. Staraj się nie podglądać zapisów przeznaczonych na inny dzień. Twoim zadaniem jest rozpoznać cel, gdy on wystąpi i wykonać przy tym prosty test. Polega on na prostym zadaniu sobie pytania "Czy ja śnię?". Rozejrzyj się za znakami snu, pomyśl o nich i odpowiedz logicznie na to pytanie. Jeśli zapamiętasz, aby zadać sobie to pytanie gdy nastąpi zdarzenie, które jest celem, zdobywasz punkt. Jeśli zapomnisz zadać sobie to pytanie, to tracisz punkt. Notuj ile punktów zaliczysz na danym zdażeniu podczas dnia, a ile zdarzeń przegapiłeś. Kontynuuj to ćwiczenie, dopóki nie poprawisz swojej zdolności do rozpoznawania celów..."

- To był cytat z "Vision - poradnik świadomego śnienia"

A teraz czas się rozliczyć. Jest poniedziałek,
Cele :
- Następnym razem, gdy cokolwiek napiszę. (za ten tekst mam już + 1 bo test już zrobiłem)
- Następnym razem, gdy usłyszę swoje imię.
- Następnym razem, gdy poczuję ból.

Mój wynik (zamykam ćwiczenie w tym momencie)

Punkty dodatnie : 14
Punkty ujemne : 6
wynik : + 8

Chyba jest nieźle ;D na początku przegapiałem okazję za okazją - to te 6 punktów. Ale w pewnym momencie zauważyłem, że popełniam takie głupie błędy. Poza tym, teoretycznie powinienem oznaczać, jaki punkt jest za co, ale nie miałem na to czasu.
Już niedługo kolejna relacja.

Post został pochwalony 0 razy

jutro chętnie sie dowiem czegoś więcej narzazie idę spać, powodzenia moze i ja sproboje tej techniki

Post został pochwalony 0 razy

	Garanil napisał:
	wszystko robię raczej poprawnie

Hm. To zacznij raczej na pewno.

Pamiętaj, że reakcja musi być OD RAZU. I tak na prawdę nie trzeba wtedy robić RT można np bawić się że gdy coś zobaczysz to będziesz pamiętał żeby podrapać się po nodze. Chodzi o samo ćwiczenie pamięci a co będziesz na to robił to nie ma znaczenia.

I nie skupiaj się tak na punkcikach i literkach tylko na tym, żeby tę pamięć rzeczywiście sobie wyćwiczyć.

Możesz wyjść poza formę ćwiczenia i rób np tak że idziesz ulicą i wiesz że dojdziesz do przystanku za 10 minut to sobie zaplanuj ze jak dojdziesz to zareagujesz, a na przystanku postanów że jak skasujesz bilet bo będziesz to robił za 10 minut, a jak skasujesz bilet to że jak wysiądziesz z autobusu. I masz jeszcze 1000 innych opcji. Baw się.

Życzę powodzenia, MILD to moja ulubiona typowo oneironautyczna technika, polecam ją jako najłatwiejszą, najprostszą, najskuteczniejszą technikę.

Pozdro.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andrewek dnia Pon 21:51, 05 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz

Doszedłem do podobnych wniosków jak te, które przedstawileś, tym bardziej że z dzisiejszym dniem zbiegła się wyprawa do Szczecina. Zamykam ćwiczenie, podam wam wyniki :

Wtorek

- Następnym razem, gdy zobaczę światła uliczne
- Następnym razem, gdy się zaśmieję
- Następnym razem, gdy usłyszę muzykę.

Okazji było dużo.

Punkty dodatnie : 72
Punkty ujemne : 5
wynik : 67

Co prawda ponad 2/3 to te światła uliczne... ;D w każdym razie, jak to stwierdziłeś, Andrewku, staram się to robić automatycznie i kładę nacisk na pamięć - mam PAMIĘTAĆ, że jak zobaczę światła, to mam zareagować pytaniem "Czy to jest sen?". Testt rzeczywistości służy mi tylko upewnieniu się, czy to sen czy jawa.

I jestem pewien że wykonuję trening poprawnie.
Stosuję też MILDa każdej nocy, od 2 dni. "Kampania wrześniowa" trwa!

Post został pochwalony 0 razy

A LD sa?

Post został pochwalony 0 razy

no powoli, trening trwa od początku września, a MILDa robię codziennie od 2 dni, jeszcze nie było, ale będą, tego jestem pewien.

Post został pochwalony 0 razy

Fajne, napewno spróbuje Wink

Post został pochwalony 0 razy

A dzisiaj zrobiłem sobie wolne - mn dlatego że brak było okazji.

Środa :

Następnym razem, gdy zobaczę czerwony samochód
Następnym razem, gdy włączę telewizor,
Następnym razem, gdy zjem warzywo.

No i po namyśle, zgodnie z tym co pisał Andrewek, nie będę już liczył punktów, bo bieganie z kartką i długopisem mija się z celem.

Post został pochwalony 0 razy

I jak?

Post został pochwalony 0 razy

I temat do kosza ;D

Już trening skończyłem, ale MILDy mi nie wychodziły, więc po 2 wygodniach zrobiłem przerwę. Postanowiłem podejść do swoich snów indywidualnie i zbudować własną technikę, która może być rozszerzeniem tych już stosowanych. Jak wywołać LD w moim przypadku ? - wyjdzie z autopsji.

Post został pochwalony 0 razy

A po co Ci LD?

Post został pochwalony 0 razy