Paraliż senny ?

Witam,
Kiedyś już miałem LD nawet kilka razy i nie specjalnie.
Teraz trochę poczytałem i chcę osiągnąć ten stan specjalnie (prowadzę dziennik itp.).

W drugim dniu eksperymentu próbowałem zachować świadomość przy zaśnięciu.
Zrobiło się do okuła mnie ciemno coraz ciszej słyszałem to co dookoła mnie, przestawałem czuć ciało, ale dalej miałem świadomość, wystraszyłem się tego i otworzyłem oczy, wszystko dookoła mnie na początku było białe - niestety to nie był sen chwile potem wybudziłem.

Boje się że przez resztę nocy albo i więcej będzie tak jak w tych 10 sekundach - paraliż (nic nie słyszę nic nie widzę nic nie czuje) Miał ktoś coś takiego?

Post został pochwalony 0 razy

Tak, tak ma każdy zawsze w czasie WILD'a Rolling Eyes

.
Po raz pięćsetny powtarzam: czemu boicie się paraliżu ???
Używaj wyszukiwarki Wink

Post został pochwalony 1 raz

Ja np boje się tego że przez 7 godzin będę uwięziony w głuchym mroku bez możliwości mrugnięcia. Very Happy

Ale jestem z siebie dumny w drugim dniu po przeczytaniu o LD udało mi się takie coś Very Happy

W pierwszym dniu miałem podobne zjawisko no może nie tak intensywne i zapadałem się w białość.

Post został pochwalony 0 razy

te uczucia należą do bardzo przyjemnych, przez co leżąc czujemy błogostan i chęć wgłębiania się w ten stan, toteż nie widzę tu nic strasznego. Gorzej natomiast jak pojawią się wrażenia kinetyczne. Wink

Ja coś ostatnio jak osiągam paraliz to podniecam się tak samo jak kiedyś po uzyskaniu LD, co skutkuje wybudzeniem Smile

W każdym razie co by nie było, wszystko co prowadzi do LD jest dobre i ... naturalne.

	Dr.Home napisał:
	Ja np boje się tego że przez 7 godzin będę uwięziony w głuchym mroku bez możliwości mrugnięcia.

Nie będziesz tak dlugo. Max 10 min albo nawet krócej przy czym albo się wybudzisz albo wejdziesz w sen. To już Twój wybór.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Czw 21:26, 22 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz

Nie lubisz uczucia latania ? ;>

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jazu dnia Pią 9:43, 23 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz

Zaryzykowałem wczoraj i wszedłem w sen niestety hipnologi wzięły górę i ... z początku sen nie świadomy
lecz w pewnym momencie "o jej przecież to LD" i się wybudziłem, zapisałem wszystko, a że było koło 6 rano to poszedłem spać dalej.. śniło mi się dużo 6 stron w dzienniku to moja 3 noc i 4 sen ale pierwszy aż tak dokładny np. chodziłem po allegro, a że zawsze najpierw oglądam zdjęcia a potem czytam tekst w śnie zrobiłem to samo i nie uświadomiłem się, w ostatnich sekundach snu gdy zacząłem logicznie myśleć zorientowałem się ze to LD i znowu pobudka.

Lepiej mój brat przypadkowo miał długie i fajne LD, chociaż nawet nie wiedział ze to się tak nazywa, nigdy o tym nie czytał. Może to przez jakieś warunki pogodowo-księzycowe Very Happy

ktoś zw śląska tez miał dzisiaj łatwo?

Post został pochwalony 0 razy

Ja jestem z Tarnowa i dziś rano WILD z hakiem i wizualizacjami tuż po wybudzeniu zajął mi kilka minut Very Happy

. Zbieg okoliczności Razz

Post został pochwalony 0 razy

Jestem tu nowa i mam jedno pytanie? Czy aby doświadczyć paraliżu trzeba koniecznie leżeć na plecach? Ponieważ z jednej rozmowy wyciągnęłam właśnie takie wnioski,a ja go doświadczyłam leżąc na lewym boku.

Post został pochwalony 0 razy

Nie musisz na plecach. Ja tez doswiadczam lezac na boku to zalezy od osoby

Post został pochwalony 0 razy

Oczywiście, że nie. U niektórych faktycznie świadomy paraliż występuje częściej, gdy leżą na plecach, ale to nie jest żadna reguła.

Post został pochwalony 0 razy

Można w każdej pozycji (bo w końcu masz go zawsze Very Happy

), ale na plecach po prostu jest najłatwiej nie stracić świadomości.

Post został pochwalony 0 razy

Wczoraj usypiałam przy zapalonym świetle, robiłam metodę RB. Po kilku razach, gdy miałam zamknięte oczy, światło było o wiele bardziej intensywne, potem coraz mniej. Następnie czułam się prawie jak podczas paraliżu sennego, ale wiedziałam, że będę w stanie się ruszyć, tj. czułam, jakby coś wgniatało mnie w łóżko. Następnie miałam wrażenie, że cos chce mnie unieś do góry. Lezałam nieruchomo, jednak nie mogłam za nic zasnąć. Podczas tego widziałam różne postacie, prawie jakbym śniła.
To był paraliż czy raczej hipnagogi?

Post został pochwalony 0 razy

Kurde kobieto ... To jest oddzielny temat , załóż swój w "Problemy i pytania "

Post został pochwalony 0 razy

Kurde, mężczyzno, nie chcę robić bałaganu na forum, a to jest podobny problem.

Post został pochwalony 0 razy

Bardzo dobrze, że tutaj zadałaś swoje pytanie, po co następny dotyczący paraliżu/hipnagogów? Według mnie to był paraliż. W jego trakcie nie musisz być całkowicie sparaliżowana.

Post został pochwalony 0 razy